|
Kawały i dowcipy - KOBIETY |
|
|
|
|
|
|
Na ulicy pod budynkiem sądu spotykają się dwie koleżanki. Jedna mówi do drugiej:
- Właśnie się rozwiodłam z mężem.
- Dlaczego?!
- Mieliśmy nieporozumienia na tle religijnym. On uważał, że jestem Bogiem. |
|
|
|
|
|
Matka pyta córkę:
- Jaki jest ten Twój nowy chłopak? Porządny on chociaż?
- Ależ oczywiście, mamo! Jest oszczędny, nie pije, nie pali, ma bardzo miłą żonę i trójkę grzecznych dzieci. |
|
|
|
|
|
Córeczka pyta się mamy tuż po wysłuchaniu bajki:
- Mamusiu, czy wszystkie bajki zaczynają się od "Dawano, dawno temu"?
- Nie kochanie - odpowiada mama - niektóre z nich zaczynają się od "Skarbie, muszę dziś zostać dłużej w pracy". |
|
|
|
|
|
- Jesteś głupia, podstępna, fałszywa, kłamiesz, zdradzasz mnie...
- Mój drogi, przecież każdy człowiek ma jakieś drobne wady... |
|
|
|
|
|
Hiszpan dobija się w nocy do sypialni samotnej wdowy:
- Kto tam? - pyta wdowa.
- Juan Emmanuel Fernando da Silva.
- Wchodźcie, a ostatni niech zamknie drzwi. |
|
|
|
|
|
Kobieta to zagadka i nie raz traci wartość dla tego, kto ją odgadł |
|
|
|
|
|
Koleżanka do koleżanki:
- Nie mogę nauczyć męża porządku!
- A co on takiego robi?
- Za każdym razem chowa portfel w inne miejsce. |
|
|
|
|
|
Pani Kowalska przychodzi do sąsiadki i pyta:
- Ma pani pożyczyć wałek?
- Nie mogę, ja też czekam na swojego chłopa. |
|
|
|
|
|
Dlaczego tak mało kobiet gra w piłkę nożną?
- Bo nie tak łatwo znaleźć jedenaście kobiet, które chciałyby wystąpić w takich samych kostiumach.
|
|
|
|
|
|
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Ale Kaśka zbrzydła. Aż miło popatrzeć. |
|
|
|
|
|
Idzie chłopak z dziewczyną przez park. W pewnej chwili mówi do dziewczyny:
- Ale masz ładne zęby.
Na to ona odpowiada:
- To po mamie.
- I co pasowały? |
|
|
|
|
|
Przy kawiarnianym stoliku rozmawiają dwie dziewczyny:
- Wiesz... mówi jedna z nich. Zerwałam ze swoim narzeczonym.
- To niemożliwe. Przecież jego ojciec jest miliarderem!
- No właśnie... Wychodzę za jego ojca. |
|
|
|
|
|
- Skąd wracasz?
- Z salonu piękności!
- Był zamknięty?! |
|
|
|
|
|
Rozmawiają dwie plotkary i jedna mówi:
- O Małgosi nie można powiedzieć złego słowa...
- To pogadajmy o czymś innym. |
|
|
|
|
|
- Jeśli będziesz się dobrze sprawować - mówi ojciec do 17-letniej córki - to na urodziny kupię ci srebrna bransoletę!
- Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złotą... |
|
|
|
|
|
Przychodzi baba ze złotymi zębami do dentysty. Dentysta po dokładnym obejrzeniu zębów mówi do baby:
- Przecież Pani ma zdrowe zęby. Nie mam co w nich robić.
- Panie, alarm zakładaj! |
|
|
|
|
|
Rozmowa dwóch kumpli:
- Nadal jesteś zaręczony z Małgosią?
- Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu. Powiedziała, że jestem biedny.
- Ale dlaczego, powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka?
- Powiedziałem - teraz jest moją ciotką. |
|
|
|
|
|
Dlaczego kobieta podobna jest do huraganu?
- Bo wprawdzie najpierw jest ciepła i wilgotna, ale później zabiera ci dom i samochód... |
|
|
|
|
|
Przyjaciółka pyta przyjaciółkę:
- Czy spotkałaś już w swoim życiu mężczyznę, który delikatnym dotknięciem poruszył w Tobie każdy nerw?
- Tak, spotkałam. To był dentysta. |
|
|
|
|
|
Przyjaciółka do przyjaciółki:
- Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał.
- Tak. Przysięge wierności małżeńskiej. |
|
|
|
|
|
Pocałunek - to łokieć, którym kobieta mierzy miłość mężczyzny. |
|
|
|
|
|
Dwie starsze kobiety poszły do kina. Po seansie na ulicy spotykają trzecią. Ta pyta:
- Na czym byłyście?
- No... To... Takie... Z ziemi sterczy do góry.
- Słup?
- Nie, nie. Żywe.
- Drzewo?
- Nie, mniejsze.
- Kwiat jakiś?
- Tak, tak. Czerwony taki...
- Tulipan?
- Nie, nie. Kolce ma.
- Róża?
- O, właśnie! - zwracając się do drugiej. Róża, na czym byłyśmy? |
|
|
|
|
Kobiety dzielą się na trzy rodzaje:
- piękne,
- wierne,
- piękne i wierne, ale nadmuchiwane. |
|
|
|
|
|
Problem z niektórymi kobietami polega na tym, że ekscytują się byle czym, a potem za niego wychodzą... |
|
|
|
|
|
- Poproszę sukienkę o dwa numery większą.
- Dlaczego?
- Bo chcę wyglądać jak po ostrej kuracji odchudzającej. |
|
|
|
|
|
- Pani co roku jest młodsza!
- Dziękuję panu bardzo.
- Za czterdzieści lat będzie pani z powrotem w przedszkolu. |
|
|
|
|
|
W przedziale kolejowym jedzie mama z synkiem i jakiś facet.
- Proszę pana czy ma pan żonę? - pyta synek faceta.
- Nie, nie mam.
- A ma pan samochód?
- Mam.
- A dużo pan zarabia?
- Sporo.
- Mamo, o co go jeszcze miałem zapytać? |
|
|
|
|
|
Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki:
- Jak ci się podobało moje zdjęcie?
- Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać.
- Na tym zdjęciu jetem zupełnie niepodobna do siebie!
- Więc powinaś być wdzięczna fotografowi! |
|
|
|
|
|
Dwie znajome:
- Dokąd tak pędzisz?
- Na wystawę...
- A kto Ciebie zechce oglądać? |
|
|
|
|
|
Pewna pani czekając w poczekalni u ginekologa, nieco zestresowana
kilkakrotnie wychodziła do toalety i na wszelki wypadek użyła
deo-intime. Kiedy doszło do badania, ginekolog najpierw wysoko uniósł
brwi, a potem się uśmiechnął.
- No, no, ale się pani wyszykowała.
Trochę ją to zdziwiło, jednak najważniejszy dla niej był ostateczny,
optymistyczny wynik badania. Radosna wróciła do domu, gdzie przywitała
ją rozsierdzona córka:
- Mamo, idę o zakład, że to Ty zabrałaś mój brokacik w aerozolu, bo Twój dezodorant stoi na półce.
|
|
|
|
|
|
On i ona siedzą blisko siebie na kanapie.
- Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż.
- Przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie a czas leci. |
|
|
|
|
|
- W Krakowie moja matka miała idiotyczną przygodę...
- Coś podobnego! A ja myślałam, że ty się urodziłaś w Białymstoku. |
|
|
|
|
|
- Mam dla pani złą wiadomość. Pani mąż wyskoczył z okna.
- Co? Dlaczego? Przecież nie miał powodu.
Na to druga:
- Też tak pomyślałam, dopóki pani nie zobaczyłam. |
|
|
|
|
|
Po otwarciu testamentu okazało się, że zmarły cały majątek zostawił nie
żonie, ale innej kobiecie. Rozżalona wdowa postanowiła zmienić napis na
jego nagrobku, ale kamieniarz wpadł w panikę, że już nic nie da się
zrobić.
- Widzi pani, wyryłem już "Spoczywaj w spokoju".
- To niech pan jeszcze doda: "Dopóki się nie spotkamy!". |
|
|
|
|
|
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Słyszałam moja droga, że chcesz wrócić do Jurka? A przecież w zeszłym roku go porzuciłaś...
- Tak to prawda, ale diabli mnie biorą, gdy sobie pomyślę, że on żyje teraz spokojnie z inną kobietą.
|
|
|
|
|
|
Idzie supermodelka przez wieś, a za nią szczekając biegnie strasznie
chudy pies. Jakiś gospodarz podźwignął się od piwa i chce odgonić psa,
ale kum łapie go za łokieć i mówi:
- Daj spokój psu! Co on winien? W życiu tyle kości naraz nie widział. |
|
|
|
|
|
Dwie koleżanki jedzą słodkie bułki, jedna mówi do drugiej:
- Z czym masz tą bułkę ?
- Z truskawkami, tylko truskawki są za drogie to dali ser. |
|
|
|
|
|
Pewna młoda kobieta przeprowadziwszy się na wieś postanowiła założyć małą hodowlę kur. Pyta więc sąsiada:
- Ile powinnam kupić niosek, żeby starczyło jaj dla całej rodziny?
- Niech pani kupi 15 niosek i jednego koguta - podpowiada sąsiad.
Po kilku dniach sąsiad przychodzi w odwiedziny do młodej gospodyni i
widzi, że obok każdej z kupionych przez nią kur kręcą się koguty.
- Ile pani tych kogutów kupiła? - pyta zaskoczony.
- Tyle, ile kur - odpowiada kobieta.
- Po co? Wystarczyłby jeden, no może dwa.
Na to kobieta karcącym głosem:
- To pan tak myśli! Ale to jest typowo męski punkt widzenia. |
|
|
|
|
|
Chorobliwie nieśmiały chłopak dostrzegł przy barze piękną dziewczynę.
Przez godzinę zbierał się, wreszcie podszedł do niej i zapytał cicho:
- Czy możemy chwilę porozmawiać?
Dziewczyna popatrzyła na niego i wrzasnęła:
- Nie! Chcę się z Tobą przespać!!!
Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczęli im się przyglądać. Przerażony
chłopak wrócił chyłkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do
niego i przeprasza:
- Jestem studentką psychologii i badam jak ludzie zachowują się w kłopotliwych sytuacjach.
Na to chłopak ile sił w płucach:
- Dwie stówy Ci wystarczą !?! |
|
|
|
|
|
- Pani Helu, po co pani papier listowy w dwu kolorach: niebieskim i różowym?
- Na różowym pisuję do Stasia, bo to oznacza miłość. A na niebieskim do Franka, bo to oznacza wierność. |
|
|
|
|
|
Córeczka pyta mamę:
- Co to jest impotencja?
- Hmm... widzisz... to jest tak, jakbyś chciała grać ugotowanym makaronem w bierki. |
|
|
|
|
|
16-letnia córka Kowalskich na swoje 16 urodziny dostała prezent
od cioci z Ameryki. Otworzyła go i jej oczom ukazała się walizeczka z
zestawem do makijażu. Ojciec popatrzył i powiedział:
- O jak miło... narzędzia wędkarskie!!
Na to córka razem z matką oburzone:
- No co ty Heniek, przecież to zestaw do makijażu... zobacz... tusze do rzęs, cień do powiek, lakier do paznokci... itp...
Na to stary:
- No przecież mówię że zestaw wędkarski... same zobaczcie... same przynęty. |
|
|
|
|
|
Jedzie kobieta samochodem. Nagle usłyszała głośny hałas na zewnątrz.
Zatrzymała się, wychodzi z samochodu i patrzy wokół. Zobaczyła na ziemi
jakąś część, dźwiga ją z trudem próbując dopasować ją gdzie się da. Nie
mogąc znaleźć miejsca, z którego odpadła, zataszczyła część na tylne
siedzenie i jedzie do mechanika. Po przeglądzie mechanik mówi:
- Samochód w zupełnym porządku, ale ten właz kanalizacyjny trzeba zawieźć na miejsce. |
|
|
|
|
|
Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Wiesz, prawdziwa tragedia jest wtedy, kiedy nie możesz dać, ani nie możesz wziąć - mówi pierwsza zrezygnowanym głosem.
- Tak, tak, zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie ma nic gorszego niż ból zębów podczas menstruacji. |
|
|
|
|
|
Po co kobiety udają orgazm?
- Bo myślą że to facetów obchodzi. |
|
|
|
|
|
Rozmawiają dwie rozwódki:
- Z kim teraz sypiasz?
- Z pilotem.
- LOT-u?
- Nie, TV. |
|
|
|
|
|
Pewna dama zwierza się swojej przyjaciółce, wskazując na kanapę:
- Wiesz kochana, będę chyba musiała wyrzucić tę kanapę z domu, bo
ilekroć na nią spojrzę, to przypomina mi to fakt, że zdradziłam na niej
męża.
- Oj, kochana! - odpowiada przyjaciółka. Gdybym ja miała wyrzucić z domu
wszystko to, na czym zdradziłam męża, to w domu pozostałby tylko
kaktus. |
|
|
|
|
|
Kobiety a kontynenty:
- do 18 lat kobieta jest jak Australia;
- między 18 a 25 rokiem życia - zwariowana jak Ameryka;
- między 25 a 35 rokiem życia - gorąca jak Afryka;
- po 35 roku życia - wyeksploatowana jak Europa;
- po 50 roku życia - zimna jak Antarktyda. |
|
|
|
|
|
- W jakim wieku jest pani córka?
- W najgorszym: już za duża na lalki, a za młoda na chłopców! |
|
|
|
|
|
Młoda para idzie przez park. Jest ciepło, kładą się na trawie.
- Słyszysz te świerszcze? - pyta on.
- To nie świerszcze, to zamki błyskawiczne. |
|
|
|
|
|
Młoda dziewczyna spaceruje z niemowlakiem w wózeczku. Starsza pani zagląda z zainteresowaniem i stwierdza:
- Jakie ładne dziecko i na pewno mądre?!
- No pewnie - zgadza się młoda mama. - Przecież przez dziewięć miesięcy chodziło ze mną do liceum.
|
|
|
|
|
|
Kobieta mówi znajomej, że wychodzi po raz czwarty za mąż.
- Jak wspaniale! Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, jeśli spytam, co się stało z twoim pierwszym mężem?
- Zjadł trujące grzyby i zmarł.
- Ależ tragedia! A drugi mąż?
- On też zjadł trujące grzyby i umarł.
- Ale nieszczęście! Boję się spytać, co się stało trzeciemu mężowi.
- Zmarł z powodu skręcenia karku.
- Skręcenia karku?
- Nie chciał jeść grzybów. |
|
|
|
|
|
Koleżanka pyta koleżanki:
- Czy ten Twój chłopak jest aż tak bogaty, jak mówią?
- Tak, znamy się pół roku, a on ma nadal pieniądze. |
|
|
|
|
|
Przyjaciółka zwierza się przyjaciółce:
– Wiesz, będę miała dziecko.
– Ty! – wykrzykuje druga. Przecież zarzekałaś się,
że Ty nigdy nie będziesz miała dzieci! Kiedy się na to zdecydowałaś?
– Nie ja się zdecydowałam, tylko mąż... I to w ostatniej chwili. |
|
|
|
|
|
Był sobie facet, który dbał o swoje ciało. Pewnego razu stanął przed
lustrem, rozebrał się i zaczął podziwiać swe ciało. Ze zdziwieniem
stwierdził jednak, iż wszystko jest pięknie opalone oprócz jego członka.
Nie podobało mu się to, wiec postanowił coś z tym zrobić. Poszedł na
plażę, rozebrał się i zasypał całe swe ciało, zostawiając członka
sterczącego na zewnątrz. Przez plażę przechodziły dwie staruszki. Jedna
opierała się na lasce. Przechodząc obok zasypanego faceta ujrzała coś
wystającego z piasku. Końcem laski zaczęła przesuwać to w jedna, to w
druga stronę.
- Życie nie jest sprawiedliwe - powiedziała do drugiej.
- Czemu tak mówisz? - spytała tamta zdziwiona.
- Gdy miałam 20 lat byłam tego ciekawa, gdy miałam 30 lat bardzo to
lubiłam, w wieku 40 lat już sama o to prosiłam, gdy miałam lat 50 już za
to płaciłam, w wieku 60 lat zaczęłam się o to modlić, a gdy miałam 70
to już o tym zapomniałam. Teraz, kiedy mam 80 lat, te rzeczy rosną na
dziko, a ja nawet nie mogę przykucnąć. |
|
|
|
|
|
- A Ty miły, AIDS to na pewno nie masz?
- Absolutnie nie, kochana.
- Chwała Bogu misiu, bo już bałam się, że drugi raz to złapię. |
|
|
|
|
|
Stary, nagi facet stoi przed lustrem. Patrzy na swoją wymiętą,
pomarszczoną, nieogoloną twarz, sflaczały brzuch, krzywe nogi, marne
przyrodzenie. Potem kieruje wzrok w bok lustra i widzi odbicie leżącej w
łóżku pięknej, zgrabnej, nagiej dziewczyny. Facet jeszcze raz spogląda
na swoje odbicie i mamrocze:
- Kurde, jak można do tego stopnia kochać pieniądze? |
|
|
|
|
|
- Czy kobieta po 60-tce może mieć prostopadły do ciała biust?
- Tak, jak zmywa podłogę. |
|
|
|
|
|
- Dlaczego kobieta ma mniejsze stopy od mężczyzn?
- Zeby stała bliżej zlewu. |
|
|
|
|
|
Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie
zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok
cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga
tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone
uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich
mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie
żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na
dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i
majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie
zapomnimy - Koledzy z Gdyni! |
|
|
|
|
|
Dorastająca córka pyta matkę:
- Mamusiu, co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca?
- Wsiąka w męża i tak powstaje stary piernik. |
|
|
|
|
|
- Ziuta, ile ważysz?
- W okularach sto dziesięć kilogramów.
- Dlaczego w okularach?
- Bo bez nich nie mogę odczytać wyniku. |
|
|
|
|
|
Do salonu tatuaży przychodzi kobieta i mówi:
- Chcę mieć wytatuowanego indyka na wewnętrznej stronie mojej prawej
nogi, a na wewnętrznej stronie mojej lewej nogi chcę mieć wytatuowane
drzewko bożonarodzeniowe.
Facet pyta:
- A dlaczego takie obrazki?
Kobieta na to:
- Bo mój mąż zawsze narzeka, że nie ma co jeść między Świętem Dziękczynienia a Bożym Narodzeniem. |
|
|
|
|
|
Wróżka mówi do klientki:
- Mąż panią zdradza.
- Chyba musiała pani odwrotnie rozłożyć karty. |
|
|
|
|
|
Panowie, uszczęśliwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady...
A. Należy tylko być:
1. przyjacielem
2. partnerem
3. kochankiem
4. bratem
5. ojcem
6. nauczycielem
7. wychowawcą
8. spowiednikiem
9. powiernikiem
10. kucharzem
11. mechanikiem
12. monterem
13. elektrykiem
14. szoferem
15. tragarzem
16. sprzątaczką
17. stewardem
18. hydraulikiem
19. stolarzem
20. modelem
21. architektem wnętrz
22. seksuologiem
23. psychologiem
24. psychiatrą
25. psychoterapeutą.
B. Ważne też są inne cechy. Należy być:
1. sympatycznym
2. wysportowanym ale
3. inteligentnym ale
4. silnym
5. kulturalnym ale
6. twardym ale
7. łagodnym
8. czułym ale
9. zdecydowanym ale
10. romantycznym ale
11. męskim
12. dowcipnym i
13. wesołym ale
14. poważnym i
15. dystyngowanym
16. odważnym ale
17. misiem ale
18. energicznym
19. zapobiegawczym
20. kreatywnym
21. pomysłowym
22. zdolnym ale
23. skromnym i
24. wyrozumiałym
25. eleganckim ale
26. stanowczym
27. ciepłym ale
28. zimnym ale
29. namiętnym
30. tolerancyjnym ale
31. zasadniczym i
32. honorowym i
33. szlachetnym ale
34. praktycznym i
35. pragmatycznym
36. praworządnym ale
37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli
38. zdesperowanym [z miłości] ale
39. opanowanym
40. szarmanckim ale
41. stałym i
42. wiernym
43. uważnym ale
44. rozmarzonym ale
45. ambitnym
46. godnym zaufania i
47. szacunku
48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,
49. wypłacalnym.
C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby:
a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany
b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie
c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła
d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez
błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy,
lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w
której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.
D. Ważne jest aby nie zapominać jej:
1. urodzin
2. imienin
3. daty ślubu
4. daty pierwszego pocałunku
5. okresu
6. wizyty u stomatologa
7. rocznic
8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.
Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie
gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona
obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną
przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego
napotka.
A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:
1. seksu i
2. jedzenia
Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami
mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.
Wniosek :
Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni
wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować
swoją roszczeniową postawę! |
|
|
|
|
|
Basia prosi swoją koleżankę Kasię, aby ta pożyczyła jej bluzkę.
- Dobrze, mówi Kasia, ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że ani razu jej nie założysz. |
|
|
|
|
|
Ideał kobiety to 3 x C:
1. Czysta,
2. Cycata,
3. Cudza. |
|
|
|
|
|
Z chemicznego punktu widzenia kobieta jest zbiorem kwasów bez zasad. |
|
|
|
|
|
Plotkują dwie przyjaciółki:
- Nie wyobrażasz sobie, jakiego pecha ma Ziuta. Kupiła sobie drogo
komplet seksownej bielizny osobistej i poszła do lekarza. Teraz
rzeczywiście jest chora z wściekłości.
- Dlaczego?
- Bo lekarz kazał jej pokazać tylko język! |
|
|
|
|
|
- Ślicznie wyglądasz w tym nowym kostiumie!
- Wiem, Kryśka mi to powiedziała!
- I ty jej wierzysz?! |
|
|
|
|
|
- Dlaczego nie wyszłaś jeszcze za mąż? - pyta Ewę koleżanka.
- A po co? Mam psa, który warczy, papugę, która klnie i kota, który włóczy się po nocach. |
|
|
|
|
|
Do babki przyszła sąsiadka i się użala:
- Co ja mam z tym moim chłopem! To pijak! Przychodzi w środku nocy, budzi dzieci, mnie bije, demoluje mieszkanie.
- Ja też moja miła nie mam lekko. Wyobraź sobie, że mój stary to syfilityk.
W tym momencie uchylają się drzwi pokoju. Facet wysuwa głowę:
- Kochanie, tyle razy Ci mówiłem. Filatelista. |
|
|
|
|
|
Kobieta ma w życiu trzy okresy: w pierwszym działa na nerwy ojcu, w drugim mężowi, w trzecim zięciowi. |
|
|
|
|
|
Rozmawiają dwie koleżanki:
- Mariola, jak możesz tyle jeść, skoro ciągle powtarzasz, że dbasz o linię?
- Bo linia powinna być gruba i wyrazista! |
|
|
|
|
|
Goła kobieta wieczorem na ulicy zatrzymuje taxi, wsiada i podaje swój adres domowy. Kierowca cały czas zerka do lusterka.
- Co, gołej baby pan nie widział? - pyta kobieta.
- Widziałem, widziałem, tylko cały czas zastanawiam się, skąd pani wyciągnie pieniądze za ten kurs? |
|
|
|
|
|
|
|
|
FACEBOOK |
|
YOUTUBE |
|
TWITTER |
|
GOOGLE + |
|
DRUKUJ |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|