Motocykl alternatywą dla samochodu
Który kierowca choć raz nie narzekał na jazdę po mieście? Zatłoczone ulice i brak miejsc do parkowania to standardowe problemy, które dotknęły każdego, kto co rano dojeżdża do pracy lub musi załatwić kilka spraw w centrum. Latem dochodzą do tego liczne remonty ulic, które blokują miasto i sprawiają, że poruszanie się po nim staje się męką. Kłopoty te nie dotykają motocyklistów, na których niejeden uwięziony w porannym korku kierowca patrzy z zazdrością. Jednoślady z łatwością omijają uliczne zatory, a i z parkowaniem nie mają większych problemów. Ich właścicielom nie dokuczają też upały, a w odpowiednim stroju nawet niewielki deszcz nie stanowi problemu. Proste wyposażenie dodatkowe (jak specjalne kufry i torby) pozwalają zaś na wygodne przewożenie motorem zakupów czy innych potrzebnych na co dzień bagaży.
Sprawdzi się też w wakacyjnej podróży
Podróżując latem po autostradach zachodniej Europy, często zobaczyć można grupy kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu motocykli sunących w jednym kierunku. Takie widoki są coraz częstsze również w Polsce. Wakacje na jednośladach to wspaniała przygoda, zwłaszcza kiedy podróżuje się w grupie. To świetny pomysł dla miłośników swobody i przygody w trasie. Wystarczy spakować namiot i śpiwór, by móc w każdej chwili i praktycznie w dowolnym miejscu zatrzymać się na nocleg. Problemu nie stanowią zmiany trasy czy omijanie zakorkowanych odcinków autostrad.
Każdy, kto kiedykolwiek wybrał się w dłuższą trasę motorem zaświadczy, że najważniejsze jest w niej poczucie wolności, swobody i otwartej przestrzeni, którego nie sposób doświadczyć siedząc zamkniętym w samochodzie. Nie bez znaczenia w długiej podróży jest też fakt, że motocykliści w drodze tworzą wspierającą się wzajemnie społeczność. Dzięki temu można nawiązać wiele ciekawych znajomości i zawsze liczyć na pomoc w razie trudności.
Niższe koszty, mniej problemów
Ważnym czynnikiem przemawiającym za letnią przesiadką na motor są znacznie niższe koszty eksploatacji. Jednoślady palą mniej paliwa niż samochody, wydatki można też ograniczyć przy ubezpieczeniu, serwisie i naprawach. W wakacje oszczędności te są jeszcze bardziej odczuwalne, bo motocykliści mniej płacą za przejazdy autostradami, miejsca postojowe na kempingach czy parkowanie w centrach zagranicznych miast. Właściciele jednośladów mają też mniejszy problem w przypadku awarii pojazdu. W razie braku paliwa zdecydowanie łatwiej jest dopchać na najbliższą stację benzynową motor niż dużego sedana
Kupić czy wypożyczyć?
A skąd wziąć motor na letnie wojaże? Oczywiście można kupić swoją własną maszynę. Dobrej klasy nowy motocykl to koszt ok. 20 – 30 tysięcy złotych (choć oczywiście są i znacznie droższe). Z jednej strony to znacznie mniej niż nowy samochód porównywalnej jakości, z drugiej jednak nie każdy może pozwolić sobie na zakup drugiego (obok auta) pojazdu w takiej cenie. Innym rozwiązaniem jest kupno motoru używanego. Ceny godnych uwagi, zadbanych jednośladów zaczynają się już od kilku tysięcy złotych, a odrobina wiedzy na ich temat pozwala sporo zaoszczędzić przy zakupie. Jest też trzecie rozwiązanie – motocykl można wypożyczyć. To idealna opcja dla osób, które nie planują dużo jeździć
i nie mają funduszy ani możliwości utrzymywania pojazdu przez cały rok. Koszt wypożyczenia dobrej jakości motocykla zaczyna się od mniej więcej 200 zł za dobę. Można też skorzystać z pakietów weekendowych, w ramach których dostajemy motor na trzy dni w cenie od ok. 500 zł. W wypożyczalni otrzymamy też kask, ubranie i buty, które zapewnią komfort i bezpieczeństwo podróży. Ci, którzy chcą poczuć motocyklową adrenalinę, ale nie mają odpowiedniego prawa jazdy, mogą wynająć pojazd z kierowcą.
Bezpieczeństwo przede wszystkim!
Przed wyruszeniem w długą podróż motocyklem koniecznie skontroluj stan techniczny pojazdu. Pamiętaj o odpowiednim ubraniu, obuwiu i kasku nie tylko dla siebie, ale i dla pasażera. Jeśli nie masz dużego doświadczenia w jeżdżeniu motocyklem, unikaj podróżowania w czasie deszczu i w trudnych warunkach pogodowych.
Podziwiaj okolicę w czasie jazdy
Planując wakacyjną podróż motocyklem zwracaj uwagę na drogi, które wybierasz. Zamiast obudowanej ekranami dźwiękoszczelnymi autostrady, skieruj się na mniejsze i rzadziej uczęszczane trasy, które pozwolą ci podziwiać ciekawe widoki. Po drodze możesz też zatrzymać się w mijanej malowniczej miejscowości lub zrobić przystanek nad jeziorem położonym na trasie.
Trasy w Polsce na które warto wyjechać motocyklem
Wielka Pętla Bieszczadzka to jedna z najpopularniejszych i najpiękniejszych tras motocyklowych w Polsce. Zlokalizowana w malowniczej części Bieszczad, przebiega przez Bieszczadzki Park Narodowy oraz trzy parki krajobrazowe gwarantując niepowtarzalne widoki podczas całej podróży. Za początek trasy przyjmuje się Lesko, z którego motocykliści kierują się na Ustrzyki Dolne i dalej przez Ustrzyki Górne, Wetlinę, Cisną, Baligród i Hoczew z powrotem do Leska. Cała droga liczy ponad 140 km długości i jest dosyć kręta, co dodaje jej uroku. Na trasie zwiedzać można zamki, pałace i piękne zabytkowe cerkwie.
Droga Stu Zakrętów to fragment drogi wojewódzkiej nr 387 biegnącej przez Kotlinę Kłodzką w Górach Stołowych. Odcinek o długości niespełna 25 kilometrów łączy Radków z Kudową-Zdrojem i uchodzi za jedną z najciekawszych tras motocyklowych w Polsce. Jej największą zaletą są liczne zakręty i serpentyny wijące się wśród otaczającego trasę lasu. Choć miejscami droga jest bardzo wąska, a jakość asfaltu pozostawia sporo do życzenia, to w sezonie spotkać można przemierzające ją grupy nawet kilkunastu motocykli.
Kraina Wielkich Jezior Mazurskich. Miejsce, które odwiedzić powinien każdy motocyklista. Wspaniałe widoki, malownicze drogi i mnóstwo miejsc wartych zobaczenia, to główne atuty tego regionu kraju. Dokładną trasę wyznaczyć można tu samemu - setki dróg i kilometrów do przejechania dają mnóstwo możliwości. Można podróżować od jeziora do jeziora lub od zamku do zamku. Przy różnej jakości samych dróg i asfaltu, wszystkie trasy są tutaj bardzo malownicze i zapewniają piękne widoki.
Dolina Pięciu Jezior to nazwa rezerwatu przyrody w województwie zachodniopomorskim. Przecina ją szalenie malownicza droga wojewódzka nr 163, która jest wprost wymarzona do podróży motocyklem. Rezerwat rozciąga się na odcinku pomiędzy Połczynem-Zdrojem a Czaplinkiem, który pełen jest zakrętów i serpentyn. Droga ma nawierzchnię w dobrym stanie, co zwiększa przyjemność z jazdy. Największą jej zaletą są jednak piękne widoki na malowniczą okolicę - Dolina Pięciu Jezior leży na terenie Drawskiego Parku Krajobrazowego.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |