Ile lat mogą mieć opony
Jednym z podstawowych elementów odpowiadających za bezpieczeństwo w pojeździe są opony samochodowe. To za ich sprawą auto trzyma się nawierzchni i ma możliwość pełnego przeniesienia mocy silnika. Ogumienie ma oczywiście czas swojego życia. Ile może zatem wytrzymać? Z tym zagadnieniem wiąże się jednak jeszcze jedno pytanie: jak zmierzyć głębokość bieżnika? Podpowiadamy!
Niezwykle ciężko precyzyjnie określić trwałość opon. Stopień ich zużycia zależy bowiem od bardzo wielu czynników. Ogromne znaczenie ma nie tylko rodzaj nawierzchni dominującej podczas eksploatacji, ale również obciążenie, częstotliwość dynamicznego przyspieszania i hamowania czy sposób pokonywania zakrętów. Co do zasady przyjmuje się jednak, że prawidłowo użytkowane ogumienie powinno wytrzymać przebieg oscylujący między 50 a 80 tys. kilometrów. Takie dystanse podają producenci w oficjalnych specyfikacjach i są wyznaczone za sprawą granicznego zużycia bieżnika.
Ile lat mogą mieć opony samochodowe? To zależy!
Potencjalny interwał wymiany trzeba przełożyć na przebiegi, które każdego roku pokonuje konkretny kierowca. I tak w sytuacji, w której w porach ciepłych nie przejeżdżasz więcej niż 15 tys. kilometrów, nowe letnie opony spokojnie powinny wystarczyć na pięć sezonów. Gdy przebieg spadnie do 10 tysięcy kilometrów, liczba sezonów wzrośnie nawet do ośmiu. Po tym interwale bieżnik staje się zbyt płytki, aby pojazd mógł utrzymać prawidłową trakcję i bezpiecznie poruszał się w każdych warunkach drogowych.
Trzeba jednak pamiętać, że trwałość opon nie zawsze wyznacza przebieg. Czasami większe znaczenie ma czas eksploatacji. A to oznacza, że da się wyznaczyć żywotność opon w latach. Ile lat mogą mieć opony? W samochodach, które są eksploatowane sporadycznie, bezpieczne użytkowanie ogumienia może trwać nawet dekadę. Przyjmuje się więc, że bezpieczna granica to 10 lat – starsze opony bezwzględnie nie nadają się do jazdy. Zwróć uwagę, że jest to wartość maksymalna. Jeśli więc Twoje ogumienie jest mocno eksploatowane i robi duże przebiegi, czas ten znacząco się skróci. Co więcej, po minięciu piątego roku od daty produkcji, opony powinny być regularnie poddawane wnikliwej inspekcji wulkanizatora, który określi ich stan.
Co sprawi, że specjalista zaleci wymianę opon? Powodem może być pojawienie się na powierzchni gumy drobnych pęknięć. Dyskwalifikujące są też uszkodzenia konstrukcji wewnętrznej objawiające się zmianą kształtu bieżnika, ewentualnie poważne ubytki występujące na powierzchni ściany bocznej (np. pęknięcia powstałe w wyniku najechania na przeszkodę). Wszystkie te objawy mówią o postępującym procesie starzenia się gumy i nie można ich ignorować!
Trwałość opon, czyli jak zmierzyć bieżnik
Najważniejszą kwestią w żywotności opon jest jednak bieżnik. Granicę bezpieczeństwa eksploatacji wyznaczają przepisy. Te określają dopuszczalną wysokość bieżnika na 1,6 mm. Zdaniem producentów ogumienia to jednak zdecydowanie zbyt mało. Aby samochód mógł utrzymać kontakt z nawierzchnią m.in. w czasie deszczowej pogody oraz żeby elementy bieżnika miały możliwość prawidłowej pracy, klocki opony powinny być zdecydowanie wyższe. Przyjmuje się, że w przypadku ogumienia letniego granica bezpieczeństwa to minimum 3 mm. Dla zimówek jest jeszcze wyższa i sięga 4 mm. Bieżnik zużyty w dużym stopniu odpowiada za ograniczoną trakcję i zdecydowanie wydłużoną drogę hamowania. Badania prowadzone przez producentów ogumienia wskazują, że klocki mające 4 mm wysokości sprawiają, że dystans potrzebny na wyhamowanie samochodu staje się dwukrotnie dłuższy w stosunku do przypadku, w którym ogumienie ma bieżnik o wysokości 9 mm. A to jest już odległość, która może zadecydować np. o uniknięciu wypadku drogowego.
Skoro wysokość bieżnika jest tak istotna, każdy kierowca powinien wiedzieć, jak ją zmierzyć. Można to zrobić na kilka sposobów. Po pierwsze możesz skorzystać z pomocy specjalnego miernika. Ten da się kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym za mniej niż 10 zł, ewentualnie poprosić o wykonanie pomiaru wulkanizatora podczas sezonowej wymiany ogumienia. Miernik na pierwszy rzut oka przypomina suwmiarkę, a podawany przez niego wynik jest jednoznaczny. Po drugie do Twojej dyspozycji pozostają specjalne punkty pomiarowe naniesione wewnątrz bieżnika już na etapie produkcji. W sytuacji gdy górna granica klocków bieżnika zrówna się z nimi, powinno to stanowić sygnał mówiący o tym, że trwałość opon właśnie minęła. Istnieje także sposób z dwuzłotową monetą. Jeśli bieżnik jest głębszy niż jej średnica, oznacza to, że nie osiągnął jeszcze granicy 1,6 mm.
Ile lat ma opona? Jak to sprawdzić?
Skoro określiliśmy już co ile wymieniać opony, warto jeszcze wspomnieć jak sprawdzić wiek ogumienia. Do tego celu konieczne stanie się jednak przybliżenie jeszcze jednego pojęcia – chodzi o kod DOT. To oznaczenie naniesione na ścianę boczną opony, które składa się z trzech lub czterech cyfr. Te wyznaczają datę produkcji ogumienia. Jeden lub dwa pierwsze znaki odnoszą się do tygodnia roku. Dwa ostatnie odnoszą się do roku, w którym model opuścił linię produkcyjną. Czyli na przykład kod 0720 oznacza, że oponę wyprodukowano w 7. tygodniu 2020 roku. Kod DOT jest o tyle kluczowy, że to na jego podstawie wulkanizator lub kierowca są w stanie określić, ile lat mogą mieć opony.
Jeśli masz w garażu opony, które przeleżały tam kilka lat – data produkcji powinna być dla Ciebie pierwszą wskazówką, czy ogumienie nadaje się jeszcze do jazdy. Jeśli oznaczenie na boku opony wskazuje mniej niż 10 lat, teoretycznie możesz jej użyć. W praktyce najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u wulkanizatora, który dokładnie sprawdzi ogumienie i oceni jego stan.
Żywotność opony – na co jeszcze zwrócić uwagę?
Trwałość opon to nie tylko predyspozycje nadane przez producenta odnoszące się do rodzaju zastosowanej technologii. Bardzo duże znaczenie ma też sposób eksploatacji. Dynamiczne ruszanie spod świateł przyspieszy ścieranie bieżnika, a mocne hamowanie może z czasem doprowadzić o punktowego, mocniejszego ścierania klocków. Zagrożenie niosą też niesprawne elementy zawieszenia – mogą doprowadzić do ząbkowania, które eliminuje komplet ogumienia z eksploatacji. Bardzo ważne okazują się warunki temperaturowe. Przykład? Opony zimowe założone na kołach pojazdu podczas letnich upałów już po jednym sezonie mogą mieć skrajnie zużyty bieżnik i nadawać się wyłącznie do wymiany.
Odpowiedź na pytanie, jak długo użytkować opony dotyczy też warunków, w których są one przechowywane. Nieprawidłowe ułożenie może doprowadzić do zdeformowania ogumienia. Odkształcone ściany boczne są w stanie nawet uniemożliwić montaż na feldze. Narażenie na działanie promieni słonecznych z kolei przyspieszy proces starzenia gumy i może skrócić czas życia kompletu opon nawet o 2-3 sezony. Zły wpływ ma też obecność smarów, oleju lub innych płynów eksploatacyjnych. Substancje tego typu doprowadzają do rozpuszczenia części powierzchni gumowej.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |