Czym grozi przekroczenie ładowności pojazdu?
Wiele osób nie zdaje sobie nawet sprawy, że narażania na niebezpieczeństwo siebie i innych.
Przekraczanie masy całkowitej najczęściej kojarzone jest z pojazdami ciężarowymi, tymczasem temat dotyczy w takim samym stopniu samochodów osobowych. Przeładowania pojazdu ma ogromny wpływ na jego właściwości jezdne pojazdy i bezpieczeństwo podróżnych, dlatego powinniśmy zachować staranność w układaniu bagażu i pilnowaniu dopuszczalnej masy całkowitej (DMC). Wartość tej ostatniej znajduje się w dowodzie rejestracyjnym w miejscu oznaczonym kodem – F.2.
Dopuszczalna masa całkowita określa maksymalną masę pojazdu na postoju wraz z osobami i ładunkiem. Przekroczenie podanej wartości niesie za sobą negatywne konsekwencje i jest bardzo niebezpieczne. Niestety, w praktyce wiele osób ignoruje ten limit i naraża siebie, pasażerów oraz innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Poniżej przedstawiamy czym grozi nie przestrzeganie wartości określonej jako dopuszczalna masa całkowita.
Dłuższa droga hamowania
Obciążony samochód potrzebuje więcej miejsca, by się zatrzymać. Zwiększenie masy pojazdu powoduje, że jego zdolność do reagowania w sytuacjach awaryjnych jest zmniejszona. Dodatkowo, kierowcy mogą być nieświadomi wydłużonej reakcji pojazdu i przez to ryzyko udziału w niebezpiecznym zdarzeniu jest większe.
Nietypowe zachowanie na drodze
Przeładowany samochód (powyżej DMC), załadowany nieprawidłowo np. z ładunkiem niesymetrycznym, w sytuacjach zmiany pasa ruchu lub nagłego skrętu może doprowadzić do poślizgu, czy nawet wywrócenia.
Uszkodzenie opony
W skrajnych przypadkach, istnieje ryzyko uszkodzenia opony, ponieważ ogumienie także ma swoje limity nacisku, a przekroczenie ich grozi awarią na drodze. Przeciążony samochód powoduje, że opony szybciej „się grzeją”, a poza tym o wiele łatwiej o ich uszkodzenie.
Oprócz przestrzegania limitów ładowności bardzo ważne jest prawidłowe rozmieszczenie bagażu. Zmiana ciężaru pojazdu ma bowiem wpływ na prawidłowe działanie opon. Powinniśmy pamiętać, by wraz z liczbą osób w samochodzie zwiększyć ciśnienie w kołach. Informacje na temat odpowiednich wartości, w tym dla obciążonego pojazdu, znajdują się w instrukcji pojazdu albo są umieszczone w samochodzie, najczęściej na drzwiach kierowcy, na słupku B (między przednimi i tylnymi drzwiami po stronie kierowcy), przy wlewie paliwa albo w schowku pod szybą po stronie pasażera.
Oświetlenie
Zmiana masy samochodu ma również wpływ na oświetlenie. Powinniśmy je regulować w zależności od obciążenia pojazdu, w starszych samochodach sami, a w nowoczesnych, automatycznie ustawianych, powinniśmy przynajmniej raz w roku sprawdzić poprawność ich ustawienia na stacji diagnostycznej lub w serwisie. W przeciwnym razie automatyka może działać wadliwie, co widać po wielu pojazdach wyposażonych w ksenony poruszających się po naszych drogach.
„Oprócz pilnowania, by nie przeładować pojazdu, powinniśmy odpowiednio zabezpieczać bagaż. Źle zabezpieczony bagaż, podczas jazdy i manewrów, może się przesunąć i doprowadzić do zmiany środka ciężkości, a w konsekwencji do zmiany toru jazdy. Pamiętajmy też, by ładunek nie utrudniał prowadzenia pojazdu kierującemu i nie zasłaniał widoczności świateł, tablicy rejestracyjnej i kierunkowskazów”.
Safe driving – jeźdź bezpieczniej
Naucz się unikać zagrożeń i wychodzić obronną ręką z opresji na drodze.
W Skandynawii każdy nowy kierowca musi nie tylko zdać egzamin z przepisów i jazdy, ale także odbyć szkolenie z bezpiecznej jazdy i nauczyć się jak wydostać się z samochodu po dachowaniu. Dzięki takiemu treningowi można skrócić czas ewakuacji kilkakrotnie i przekonać się samemu jak to jest. Przeżycie niezapomniane, nawet jeśli odbywa się to w „zwolnionym tempie” i bezcenne, ponieważ w wielu przypadkach ratuje życie albo zdrowie.
Unikaj zagrożeń i wychodź z opresji dzięki treningowi
Uczestnictwo w kursach bezpiecznej i defensywnej jazdy w wielu krajach nagradzane jest przez ubezpieczycieli zniżkami przy zakupie polis komunikacyjnych (autocasco). Obliczono bowiem, że kierowcy, którzy doskonalą swoje umiejętności w szkołach doskonalenia techniki jazdy pod okiem instruktorów zwykle powodują mniej wypadków i kolizji, względnie zdarzenia te mają mniejsze finansowe konsekwencje.
Przypuszczalnie słyszeliście opowieści kierowców, z jakich to niezwykle trudnych opresji zdołali się uratować. Najlepsi kierowcy rzadko o tym mówią. Niektórzy przez skromność, ale większość z nich po prostu ich nie ma. Jak to? Nie dopuszcza do takich sytuacji, przewidując sytuację na drodze i dopasowując do tego styl jazdy, albo radzi sobie z przeciwnościami, jak z czymś normalnym, dzięki umiejętnościom nabytym w trakcie szkoleń, i nie uważa tego za powód do wyjątkowej chluby.
Kurs warto później powtarzać aby utrwalać dobre nawyki i eliminować złe, wskazane przez instruktorów. Sami nie jesteśmy świadomi, że nabieramy nieodpowiednich przyzwyczajeń, nierzadko pod wpływem znajomych i rodziny – zobacz Rodzice kierowców jako wzór zachowania w ruchu drogowym.
Technika jazdy jak gaśnica przeciwpożarowa
Nawet jeśli w Polsce zniżki za ukończenie szkoleń z doskonalenia techniki jazdy są ewenementem, to bezsprzeczną korzyścią pozostają większe umiejętności kierowcy. Tych ostatnich nikt nam nie odbierze. Trzeba mieć je wcześniej wyuczone, aby w razie potrzeby móc z nich skorzystać. To jak gaśnica przeciwpożarowa – kiedy się pali musi być pod ręką, nie ma czasu na pójście do sklepu i zakup.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |