Bezpieczne i komfortowe SUV-y
SUV-y nie są już autami, którymi poruszają się jedynie zamożniejsi kierowcy. Najlepszym dowodem na to są polskie ulice. Sprawdźcie, które modele cieszą się względami naszych rodaków.
Nieważne, że spalają więcej paliwa niż auta kompaktowe – w zamian za to odwdzięczają się swoim właścicielom innymi zaletami. Dzięki dużym gabarytom bezproblemowo mieszczą się w nich różne bagaże i przedmioty, jak dziecięcy wózek czy walizki na wakacyjny wyjazd. Kiedy mówimy o rodzinnych podróżach, nie możemy zapominać o bezpieczeństwie. Konstrukcja SUV-a pozwala uniknąć obrażeń nawet w trakcie poważnie wyglądających wypadków. Nie straszne jej są też miejskie kolizje, po których małym kompaktom grozi nawet zezłomowanie. Na koniec trzeba wspomnieć o komforcie podróżujących, zdolności pokonywania przeszkód terenowych i wciąż udoskonalanych parametrach technicznych. Czynniki te oraz cena pojazdu decydują o wyborze konkretnego modelu. Oto auta, które cieszą się popularnością wśród Polaków i zasługują, by poświęcić im nieco więcej uwagi.
Dacia Duster
To nie jest samochód, który wygrywa światowe rankingi w kategoriach popularności i niezawodności, jednak jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, to właśnie Dacia Duster zajęła najwyższe miejsce wśród SUV-ów zarejestrowanych w Polsce w pierwszym kwartale 2015 roku. Za jej sukces odpowiada niewątpliwie atrakcyjna cena. Nic dziwnego – nowe auto można kupić już za 40 tysięcy złotych. W tej cenie dostaniemy jednak samochód z napędem na 2 koła, co w przypadku pojazdu o terenowym charakterze nie jest pożądanym rozwiązaniem. Pod względem wyglądu zewnętrznego nie można wiele Dacii zarzucić – stylistyką konkuruje z droższymi modelami. Gorzej prezentuje się za to jej wnętrze, w którym dominuje twardy, niezbyt wysokiej jakości plastik. Na szczęście braki w wykończeniu rekompensuje obszerna przestrzeń dla pasażerów. Duster nie imponuje również mocą silnika i poziomem spalania paliwa. W trasie zużywa około 8 litrów na 100 kilometrów, a w miejskim korku ta wartość może wzrosnąć nawet do 12 litrów. Kierowcy, którzy wybiorą wersję diesel i napęd 4x4 powinni być jednak zadowoleni, szczególnie, jeśli wezmą pod uwagę stosunek ceny do oferowanej jakości.
KIA Sportage
Od początku roku zarejestrowano ponad 1 800 aut tego modelu, co plasuje go na 14. miejscu wśród wszystkich pojazdów i 2. wśród SUV-ów (o oczko wyżej w ogólnym zestawieniu uplasował się Nissan Qashqai, ale należy zaliczyć go do crossoverów). Nie każde z nich wyjechało prosto z salonów, gdzie podstawowa wersja kosztuje przynajmniej 70 tysięcy złotych, czyli prawie dwa razy więcej niż Dacia Duster. O zainteresowaniu używanymi autami świadczą także statystyki wyszukiwania w portalu otomoto.pl – tam KIA wyprzedziła Toyotę RAV4 i BMW X3. Sportage dostępna jest w kilku wersjach z różnymi rodzajami silnika (benzynowymi i dieslami o pojemności od 1,6 do 2 litrów). Zależnie od modelu, w trybie pozamiejskim, spalanie paliwa waha się od 4,8 do 6,3 l/100 km. Koreański koncern rozpoczął produkcję tego auta w 1994 roku, a w 2010 wprowadzono na rynek jego trzecią, odmienioną wersję. Fachowcy docenili przede wszystkim zmiany w stylistyce – nowa generacja prezentuje się znacznie lepiej od poprzedniczek. Choć cena pojazdu wygląda atrakcyjnie, trzeba pamiętać, że wzrośnie ona przy wyborze mocniejszego silnika i dodatkowego wyposażenia – najdroższe wersje mogą kosztować nawet ponad 120 tysięcy złotych.
Bardziej luksusowo
Polacy pokochali SUV-y, jednak o ich wyborze głównie decyduje cena. Nie oznacza to, że na naszych ulicach nie spotkamy luksusowych modeli, które pojawiają się w światowych rankingach. Przyjrzyjmy się jak sytuacja wygląda u naszych zachodnich sąsiadów. Tam największą popularnością cieszy się Volkswagen Tiguan (najtańsza wersja 1.4 kosztuje w promocji prawie 90 tysięcy złotych), za nim ulokował się BMW X1, nieźle radzi sobie też Hyundai ix35. Co ważne, auta te zajęły wysokie miejsca w raporcie instytutu TUV (Niemieckie Stowarzyszenie Nadzoru Technicznego) dotyczącym najmniejszej awaryjności. Najlepiej spośród SUV-ów wypadł w nim jednak Audi Q5. Cóż, w tym przypadku na zakup nowego samochodu trzeba zgromadzić kwotę przynajmniej 160 tysięcy, a za trzylitrowego diesla w bogatej wersji zapłacimy ponad 230 tysięcy złotych. W zamian otrzymamy jednak atrakcyjne nadwozie, dopracowane wnętrze, niezłe parametry techniczne i wiele dodatkowych udogodnień dla kierowców. Jeżeli kogoś odstrasza cena, na pocieszenie możemy dodać, że na Porsche Cayenne Turbo S musiałby wydać ponad 700 tysięcy złotych.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |