Świece żarowe
Świece żarowe służą do podgrzewania wstępnego komory spalania w silniku wysokoprężnym. We współczesnych silnikach pracują przez krótki okres czasu, tylko przy niskich temperaturach. W jednostkach starszej konstrukcji włączają się każdorazowo, kiedy uruchamiamy silnik a czas ich nagrzewania trwa nawet minutę.
Zużyte świece żarowe mogą być przyczyną tego, że zimą silnik naszego auta nie zapali lub uruchomimy go po „długiej walce”. Stracony czas będziemy potem z narażeniem zdrowia i życia odrabiać na drodze do pracy.
Uwaga!
W najnowszych silnikach wysokoprężnych świece żarowe wykorzystuje się także do dogrzewania pracującego silnika. Wydatnie podnosi to sprawność procesu spalania, poprawia kulturę pracy silnika i pozwala na redukcję szkodliwych substancji w spalinach.
W uproszczeniu, konstrukcja świecy żarowej przypomina grzałkę z czajnika elektrycznego. Tyle tylko, że w czajniku chodzi o nagrzanie wody do ok. 90 – 110 stopni w zależności od aktualnej wartości ciśnienia (wysokość nad poziomem morza), mamy na to nawet kilka minut a prąd czerpiemy z gniazdka 220 V. W silniku mamy do dyspozycji 12- voltowy akumulator, świeca ma się rozgrzać do ok. 1000 stopni Celsjusza a zniecierpliwienie kierowcy wzrasta z każdą sekundą. W trakcie jazdy, chociaż świeca żarowa już nie pracuje, nadal poddawana jest ekstremalnym warunkom panującym w komorze spalania.
Typowe objawy zużycia świec żarowych:
1. Zimny silnik nie chce zapalić – jedną z możliwych przyczyn jest właśnie zużycie wszystkich świec żarowych lub układu ich zasilania, np. awaria bezpiecznika.
2. Zimny silnik zapala, ale pracuje nierówno. Po chwili jego praca się wyrównuje. To typowy objaw zużycia jednej lub dwóch świec żarowych. Silnik zapala na dwa lub trzy cylindry, a po częściowym nagrzaniu włączają się do pracy cylindry pozostałe, które nie były podgrzane przez świece.
Jak je sprawdzać?
Świece żarowe można bez problemu sprawdzić podczas rutynowych przeglądów . Skutecznym sposobem stosowanym w starych dieslach bez elektronicznego osprzętu było po prostu wykręcenie świecy, ocena wzrokowa i krótkotrwałe podłączenie jej do akumulatora. Jeśli się nagrzewała – była sprawna. W nowszych samochodach tego typu działanie jest raczej niedopuszczalne. Na szczęście w serwisach pojawiły się proste czujniki indukcyjne, które pozwalają skontrolować prace świecy bez konieczności jej demontażu. Z pomocą przychodzi także elektronika – usterki świec żarowych są często sygnalizowane na desce rozdzielczej lub po podłączeniu komputera diagnostycznego.
Kiedy wymieniać?
Świece żarowe wymienia się zwykle dopiero wtedy, kiedy się zużyją, choć jeśli możliwości finansowe nam na to pozwalają, można to robić profilaktycznie np. co dwa lata.
Popularność świec żarowych tzw. szybkiego grzania skłania wielu użytkowników starszych samochodów do zainwestowania właśnie w takie świece, które przynajmniej o połowę skracają czas potrzebny do uruchomienia zimnego silnika. Niestety montaż świec nowszej generacji nie zawsze jest możliwy. Czasem nie pozwala na to konstrukcja instalacji elektrycznej samochodu. Przed wymianą świec żarowych na inne zawsze należy zatem konsultować się z mechanikiem.
Standardowe świece żarowe
Pobór prądu w trakcie pracy standardowej świecy żarowej zmienia się w mniejszym stopniu niż w przypadku nowoczesnej świecy.
Świece żarowe szybkiego grzania
Dzięki wykorzystaniu spiral regulacyjno-grzejnych o zmiennym oporze elektrycznym uzyskuje się znacznie szybszy wzrost temperatury świec. Na rynku dostępne są świece żarowe, które samoczynnie sterują temperaturą swojej pracy oraz takie, które współpracują z zaawansowanym sterowaniem zewnętrznym . Ze względu na istotne różnice w budowie nie są one współzamienne.
W silnikach z wtryskiem pośrednim (starszej generacji) ze względu na sposób podawania paliwa przy porannym rozruchu świece żarowe musiały pracować nawet w lecie, no chyba, że temperatura zasysanego powietrza przekroczyła ok. 20 stopni Celcjusza. Oczywiście, jeśli silnik był już wcześniej nagrzany, były już niepotrzebne. W nowszych silnikach z wtryskiem bezpośrednim świece żarowe wkraczają do pracy dopiero wtedy, kiedy temperatura za oknem, spadnie w okolice 0 stopni Celcjusza.
W niektórych silnikach diesla zamiast świec żarowych wkręcanych w głowicę stosowano wspólną świecę grzejną (np. płomieniową) montowaną w kolektorze ssącym. GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |