Modne bieganie
Ostatnimi czasy bieganie staje się coraz to coraz popularniejsze. W dzisiejszych czasach biegają praktycznie wszyscy, począwszy od dzieci w podstawówce na ledwo co powłóczących nogami emerytach kończąc. Jednak uważam, że warto byłoby zastanowić się nad jedną rzeczą. Czy to na pewno jest zdrowe?
Odpowiedź w tym momencie chyba jest dosyć oczywista. „To zależy”. Wiadomo że nigdy nie powinniśmy przesadzać. Wiadomo przecież, że jeśli będziemy biegać tak długo aż w końcu opadniemy z sił, w efekcie zwyczajnie nie będziemy mogli odpocząć. Są jednak jeszcze inne rzeczy, na które być może należałoby zwrócić uwagę. Bieganie możemy uprawiać rozsądnie, nie przemęczać się zbytnio, pić dużo płynów i wstawać zawsze rano, w tych samych godzinach. Jest jednak jeszcze jeden aspekt, o którym najwyraźniej wielu z nas zapomina: miejsce. Myślę że nie powinno być żadnego problemu w momencie gdy gdzieś w naszej okolicy znajduje się las. Wtedy możemy po prostu ruszyć przed siebie i rozkoszować się kontaktem z naturą. Niemniej jednak istnieje także bieganie w mieście. Oczywiście pół biedy jeśli miejscem naszej codziennej aktywności jest chociażby Warszawa, która w założeniu miała być przecież „zieloną stolicą”. Gorzej jeśli praktycznie na co dzień musimy zmagać się ze smogiem. Przyszło mi to do głowy w momencie, kiedy po raz pierwszy odwiedziłam Manilę, stolicę Filipin, jedno z najbardziej zanieczyszczonych miast świata. Jeśli biegamy w takich warunkach to owszem, poprawimy swoją kondycję ale jednocześnie mogą się pojawić problemy z naszym układem oddechowym.
Tak więc czy bieganie jest zdrowe, czy szkodliwe, ciężko jest jednoznacznie stwierdzić. Osobiście jednak uważam, że jeśli naprawdę jest to naszą pasją, nie powinniśmy się wahać ani chwili i raz dwa wybiec z domu.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |