Głowacica (Hucho hucho)
|
Głowacica (Hucho hucho). Ryba z rodziny łososiowatych, sztucznie wsiedlona w polskie wody śródlądowe. Bywa nazywana gło-watką.
|
Ciało ma wydłużone, walcowate, o słabo zaznaczonym spłaszczeniu bocznym. Ubarwienie grzbietu jest ciemne, zielonkawobrunatne, brzuch jasny, szarobrunatny, często srebrzysty. Barwy głowy, boków i grzbietu przenikają się wzajemnie. Głowa i tułów z rzadka usiane są małymi ciemnymi plamkami, które na bokach mogą przybierać kształt litery „x". Linia boczna wyraźnie jest zaznaczona (od tylnej krawędzi pokryw skrzelowych aż do nasady płetwy ogonowej). Głowa — niska, długa i spłaszczona, o wielkiej paszczy ustawionej poziomo na końcu pyska. Szczęka górna u dużych okazów sięga końcem poza tylną krawędź oka. Jama ustna jest silnie uzbrojona w liczne stożkowate zęby. Występują one również licznie na języku, zaś w górnej szczęce są w dwu szeregach, brak ich na podniebieniu (trzon lemiesza nieuzębiony) w odróżnieniu od pstrągów i troci wędrownej. Głowacicę odróżnia od pstrągów i troci rzucająca się w oczy bardzo duża płetwa tłuszczowa oraz silnie wcięta, bordowa i symetryczna płetwa ogonowa (rys. 15). Szczególnie ta ostatnia cecha głowaci-cy powinna być dobrze rozróżniana, znane są bowiem przypadki połowu niewymiarowych głowacic jako dorodnych pstrągów. W okresie tarła-ubarwienie całej powierzchni ciała samic i samców przybiera'odcień miedzianoczerwony. U samcóvy ponadto na głowie i łuskach występuje godowa wysypka, zaś na żuchwie widoczny jest wyraźny hak. Głowacica pochodzi z dorzecza Morza Czarnego. Tam.też dorasta do 2 metrów długości i 50 kg wagi ciała. W polskich warunkach może osiągnąć 30 kg i długość 130 cm. Przeciętnie poławiane są egzemplarze długości 70—80 cm, przy ciężarze 4—6 kg. Głowacica nie jest gatunkiem wędrownym (nie spływa do morza), żyje w większych, stosunkowo głębokich rzekach o kamienistym dnie i bystrym prądzie. Zasiedla dobrze natlenione wody, począwszy od krainy lipienia do krainy brzany, i niżej. Głowacicę można spotkać w Popradzie, Dunajcu, Czarnej Orawie, Sanie, Wisłoku i Ścinawie (dopływ Nysy Kłodzkiej). Głowacica żeruje intensywnie przez cały rok — z małą przerwą w okresie tarła. Pokarmem jej są głównie ryby, z*właszcza świnki, brzanki, jelce, strzeble, kiełbie, ślizy i głowacze. Nie gardzi również „młodzieżą" pstrąga i lipienia. Dorosła głowacica bywa żarłocznym drapieżnikiem. Młode głowacicę żywią się zwierzętami dennymi, ale już w drugim roku życia przechodzą wyłącznie na drapieżny sposób bycia. W związku z tym głowacica szybko rośnie i już w drugim roku życia przekracza 40 cm długości i masę 0,8 kg. Głowacica — ze względu na dużą siłę, wytrzymałość i zaciekłą obronę w momencie podcięcia — jest dla wędkarza niezwykle atrakcyjną rybą, łowi się ją głównie na spining. Tam, gdzie pozwala na to regulamin, można stosować z powodzeniem metodę gruntową z ży-wczykiem. Znane są też przypadki złowienia ryby na sztuczną muszkę (streamer lub nimfę). Zalecanym okresem połowu głowacicy jest późna jesień (od września do listopada). Łowieniu sprzyja pochmurna i mglista pogoda. Przelotne deszcze, przymrozki oraz śnieżne zadymki są również korzystne. Stanowiskami głowacicy mogą być jamy w dnie rzeki, podwodnych skałach, kamieniach i zwalonych pniach drzew. Lubi głębokie zatoczki przy podmytych brzegach lub umocnieniach regulacyjnych. Przebywa tam w ciągu dnia, nocą wychodzi na żerowisko. Większość głowacic złowionych została późnym wieczorem lub wczesnym rankiem, rzadko natomiast łowi się je w miejscu dziennego przebywania. Głowacica bierze również podczas jasnych nocy. Oczywiście o tej porze doby wędkować można tylko poza wodami krainy pstrąga i lipienia, to jest tam, gdzie nie obowiązuje zakaz połowu ryb od zmierzchu do świtu. Podczas słonecznej, upalnej pogody głowacicę łowi się przeważnie o świcie, do godziny 7 oraz wieczorem, po 18. Dobrze natomiast wędkować, gdy po gwałtownym deszczu woda zaczyna się brudzić, lub — po kilkudniowych opadach — oczyszcza się. Sprzęt do połowu głowacicy musi być solidny i mocny. Jako przynęty używa się błystek wahadłowych i obrotowych. Pierwsze powinny być wysmukłe (6—10 cm długości), matowe lub ciemne, o masie 15—30 g. Dobre rezultaty osiąga się również na woblery i błystki obrotowe z gumową rybką typu mino. Bezkonkurencyjne są natomiast wykonywane systemem domowym (z mosiężnej lub miedzianej blachy) tzw. klamki, naśladujące barwą i poruszaniem się w wodzie główny pokarm głowacicy — brzankę. Hol zaciętej ryby jest trudny, wymaga spokoju i opanowania. Głowacica to ryba dzika, broni się zaciekle i dlatego podczas zmagań z nią nie wolno się spieszyć. Ląduje się głowacicę wyślizgiem lub osęką. Okres ochronny trwa od 1 marca do 31 maja, wymiar ochronny wynosi 70 cm. Należy zaznaczyć, że limit połowów to 1 sztuka tygodniowo. Rekord krajowy wynosi 17,50 kg wagi i 118 cm długości. Głowacica jest rybą cenną, jednak — ze względu na ograniczone występowanie w Polsce — nie stanowi poważniejszej pozycji gospodarczej. Mięso głowacicy koloru różowego dorównuje pod względem jakości i wartości łososiowi i troci. Może być spożywane w stanie świeżym, wędzonym, solonym lub jako konserwa. Zawiera duże ilości tłuszczu, posiada niewielką ilość ości międzymięśniowych, nieroz-dwojonych i występujących głównie w przedniej części ciała. Głowacica pokryta jest drobną, łatwą do usunięcia łuską (najlepiej jest ją golić).
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |