Czarna Przemsza
To łowisko specjalne zyskało juz rozgłos w całej niemal Polsce. Regularnie łowione pstrągi tęczowe i potokowe, zródlaki, lipienie czy spływające ze zbiornika szczupaki, sumy i sandacze dają wędkarzom wiele możliwości i satysfakcji. Stąd tez pochodzi przez wiele lat niepobity rekord Polski potokowca, który ważył ponad 5 kilogramów.
Granicami łowiska są tama zbiornika Przeczyce i ujęcie wody w elektrociepłowni Łagisza. Tych dwadzieścia kilka kilometrów rzeki kryje w sobie wiele doskonałych miejscówek, gdzie zarówno dzikie ryby, jak i te pochodzące z cotygodniowych zarybień znalazły dla siebie doskonałe warunki. Rzeka podzielona jest na 2 odcinki, przeznaczone dla wędkarzy łowiących metodą spinningową i muchową, i trudno tutaj po-wiedzieć, gdzie możemy osiągnąć lepsze rezultaty. Mimo regulacji, woda w wielu miejscach zachowała swój naturalny urok i pstrągi można łowić na dzikich przelewach czy pod zwalonymi drzewami. Liczne tutaj prostki z dnem pokrytym żwirem i kamieniami to idealne miejsca połowu li-pieni, a spokojniejsze rozlewiska skupiają szczupaki i sandacze. W rzece występuje także okoń, jaz i kleń, jednak poławiany jest raczej sporadycznie.
Spośród wielu idealnych stanowisk na tutejsze ryby na szczególną uwagę zasługuje „Czerwony Domek", który należy do najczęściej odwiedzanych miejsc na rzece. Jeden z największych przelewów rzeki poprzedzony jest blisko 2-metrową głębią. Taki dół daje niemal pewność, że bytują w nim ryby. Miejscówka przy domku ma około 50 metrów i rozpoczyna się głęboką gardzielą, która przechodząc w spokojniejszą wodę, żłobi na końcu dół, najchętniej przez wędkarzy obławiany. Woda przy brzegu ma niespełna kilkadziesiąt centymetrów głębokości, jednak środek rzeki to głębokie koryto ze sporym nurtem. Tęczaki upodobały sobie to miejsce ze względu na przelew, który ryby niechętnie pokonują. Zatrzymują się tam wszystkie pstrągi, które próbują spływać rzeką niżej, w poszukiwaniu lepszych stanowisk.
Kolejne łowisko to zalesiony fragment z licznymi zawadami w wodzie. Miejsce trudne technicznie, jednak dające możliwość zmierzenia się z którymś z dzikich pstrągów. Ryby stoją pod zwisającymi nad wodą drzewami i tylko idealnie podana przynęta może je skusić do brania.
Następna miejscówka, która ma podobny charakter, co Czerwony Domek, to „Marianka", na której ryby zatrzymuje jaz piętrzący wodę. Łowisko to szeroki rozlew z małą wysepką pośrodku. Melioranci, którzy w ostatnim roku wyczyścili część Marianki z powalonych drzew, zepsuli doskonały wlew tuż przed rozlewiskiem. Wiodła tam głęboka rynna, a powalone drzewa dawały schronienie nie tylko tęczakom. Tam właśnie najczęściej łowiono okazałe szczupaki i sandacze. Teraz najskuteczniejsze okazuje się łowienie od strony zakrzaczonego brzegu, gdzie woda jest najgłębsza. Swojego czasu okupowana była część rozlewiska przy samej zaporze, jednak jest to niezgodne z regulaminem PZW
Drugi brzeg w sezonie letnim nie jest łatwym łowiskiem. Glony i gęsta roślinność często uniemożliwiają łowienie. Trudno tutaj wskazać konkretną część wody, gdzie ryby przebywają, warto więc sukcesywnie przeczesywać całe rozlewisko do momentu, kiedy trafimy na zgrupowane ryby.
Około 600 metrów poniżej jazu na Mariance znajduje się drewniany mostek, przy którym zawsze możemy trafić na tęczaka. Ostry skręt rzeki w prawo utworzył głęboką rynnę, w której ryby chętnie przebywają. Pod samym mostem rzeka się wypłyca, jednak po około 50 metrach znów głębokość przekracza 2 metry. Spore głazy i faszynowe brzegi stwarzają pstrągom wyśmienite warunki. Tutaj też najczęściej trafiają się potokowce, zródlaki i rzadziej lipienie. Najbardziej atrakcyjny fragment przy mostku to głębia tuż za nim. Z wody wystają faszynowe umocnienia brzegu, za którymi panują już tylko tłuszczaki. Tutaj też najczęściej stosowana jest technika „na leniucha", po-legająca na wielogodzinnym biczowaniu tego samego fragmentu rzeki różnymi przynętami. Wiele prostych, łąkowych odcinków nie wygląda atrakcyjnie, jednak zazwyczaj w głębszych rynnach na środku rzeki stoją ryby zgrupowane po dwie, trzy sztuki. Systematyczne obławianie takich miejsc może nierzadko dać nam niespodziankę w postaci wyrośniętego lipienia lub pstrąga źródlanego. Wszelkie przelewy i zawady, ostre zakręty i głębsze rynny z pewnością są dobrymi miejscami na tęczaki, jednak czasem warto wędkować w miejscach rzadziej odwiedzanych, gdyż właśnie tam najczęściej spotkać można któregoś ze „starych" potokowców lub pstrągów tęczowych.
W ostatnich latach najbardziej popularną przynętą na pstrągi łowione w Czarnej Przemszy stał się mały twister, jednak równie skuteczny jest wobler czy obrotówka. Szczególnie te przynęty, charakteryzujące się agresywną pracą, mogą skłonić nawet słabo żerujące ryby do brania. Wirówki o numerze 2, a nawet 3, pomalowane w jaskrawe odcienie żółci lub pomarańczu są bardzo skuteczne. Woblery nurkujące na głębokość 1 metra o mocnej pracy i jasnych kolorach to pewna recepta na pstrągi łowione na przelewach. Najlepszą przynętą muchową jest nimfa, a latem sucha mucha.
Łowisko nie wymaga wieloletniego do-świadczenia, gdyż większość atrakcyjnych miejsc jest doskonale rozpoznawalna, a i ryb w rzece jest tyle, że same sygnalizują swoją obecność na danym odcinku. Dlatego jest to idealne łowisko zarówno dla wędkarzy początkujących, jak i tych, którzy mają ochotę przeżyć nad wodą emocjonujący dzień. Licencje w cenie 13 zł plus 5 zł zwrotnej kaucji można nabyć w sklepach wędkarskich w Katowicach i Przeczycach lub też w ZO PZW w Katowicach - tel. (0-32) 203-84-92. Chcąc dostać się nad łowisko, z krajowej „jedynki" zjeżdżamy na Łagiszę, Przeczyce, Ratanice czy Preczów, gdzie znajdują się mosty na rzece. Tutaj też można bezpiecznie zostawić samochód. Baza noclegowa i gastronomiczna znajduje się nad Zalewem Przeczycko-Siewierskim, oddalonym od rzeki o kilkanaście kilometrów.
Złowienie kilkunastu pstrągów w ciągu jednego dnia naprawdę nie jest tutaj sensacją, jednak czasem nawet ryby nie mają apetytu. Warto wtedy odwiedzić tutejsze lasy pełne w sezonie grzybów lub zajrzeć nad pobliskie jeziora, gdzie królują potężne okonie.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |