Wspinaczka skałkowa - zjazdy
Na drogach jednowyciągowych zazwyczaj jesteśmy opuszczani przez partnera na ziemię – do tego celu służą ringi zjazdowe.
Na drogach dłuższych niż jeden wyciąg oraz w dużych skalnych ścianach, aby znaleźć się z powrotem na dole, zwykle konieczne jest wykonanie serii zjazdów. Skomplikowane górskie zejścia przedzielane zjazdami, to niekiedy równie (a czesem bardziej) emocjonująca przygoda, niż samo wspinanie.
Zjazdy należy traktować jako jeden z bardziej niebezpiecznych etapów wspinania.
Zjazdom towarzyszy dużo operacji sprzętowych, podczas których wspinacze są odwiązani od liny, asekurując się za pomocą lonży.
Warto pamiętać, że zjeżdżamy zazwyczaj po odbytej właśnie wspinaczce, gdy jesteśmy zmęczeni i chcemy jak najszyciej znaleźć się na dole: w namiocie, schronisku lub knajpie, gdzie czeka pyszny obiad oraz napoje.
Ryzyko wypadku zwiększa się, gdy zjazdy podyktowane są koniecznością – np. w czasie załamania pogody. Działając pod presją czasu i stresu narażamy się na popełnienie błędu. Zjazdy spod wierzchołka ściany, w szalejącej burzy, gdy ściana zamienia się w wodospad jest sytuacją potencjalnie bardzo groźną.
W czasie zjazdów należy zachować szczególną rozwagę, ostrożność i skupienie.
Krótki przepis na zjazd w górnym przyrządzie:
1. Budujemy stanowisko z minimum 2 pewnych punktów, lub wykorzystujemy gotowe z ringów
2. Wpinamy się do stanowiska lonżą za pomocą zakręcanego karabinka
3. Przewlekamy przez punkt centralny stanowiska złożoną na pół linę
4. Końce liny obowiązkowo związujemy, zostawiając około 1m końcówki (dopuszcza się dwa węzły, każdy na osobnej żyle)
5. Po sklarowaniu liny rzucamy ją w czeluść, poprzedzając rzut komendą: “Uwaga lina!”
6. Na linę zakładamy autoasekurację: wiążąc bloker i wpinamy go zakręcanym karabinkiem do łącznika uprzęży
7. Wpinamy przyrząd do zjazu na przedłużce z taśmy: wiążemy z taśmy krawat na łączniku uprzęży (nad karabinkiem od autoasekuracji z blokera) i wpinamy do niego karabinek HMS z przyrządem zjazdowym
8. Wpinamy obie żyły liny do przyrządu zjazdowego
9. Sprawdzamy, czy działa bloker i czy zakręciliśmy oba karabinki
10. Wypinamy się lonżą ze stanowiska
11. Jedziemy!
Po dojechaniu do stanowiska pośredniego:
1. Wpinamy się lonżem w stanowisko (najlepiej w punkt centralny) i obciążamy go, zakręcamy karabinek
2. Wypinamy przyrząd
3. Wpinamy linę do stanowiska (zabezpieczamy ją przed zgubieniem lub odwianie przez silny podmuch wiatru)
4. Wypinamy autoasekurację (bloker) i krzyczymy: "Lilna wolna!"
W czasie zjazdów dużą ścianą, pierwsza osoba, która zjedzie do dolnego stanowiska, powinna sprawdzić, czy lina nie blokuje się w czasie ściągania. Dopóki drugi wspinacz z zespołu jest na górnym stanowisku, możliwe jest poprawienie ułożenia liny, aby nie było problemu z jej ściągnięciem.
PAMIĘTAJ!
• związuj końce liny w czasie zjazdów – wielu bardzo doświadczonych wspinaczy zginęło z powodu „wyjechania z liny”, gdy w pośpiechu wycofywali się z drogi
• sprawdzaj, za którą żyłę należy ściągać linę, aby węzęł nie zablokował się w stanowisku
• zabezpiewczaj linę przed zgubieniem jej – zrób to za nim zaczniesz ściągać linę z górnego stanowiska. Lina powinna być zabezpieczona (wpięta w stanowisko) przez pierwszego zjeżdżającego – jeśli drugi wspinacz zjedzie i po wypięciu liny wypuści ją, lina może zostać wywiana w bok ściany. Łatwiej o to w sytuacji, gdy stanowiska zjazdowe są przesunięte względem siebie w bok. Wspinacze zostają wówczas uwięzeini na stanowisku, bez możliwości dostania się do liny, która wisi np. kilka metrów od nich!
• sprawdzaj stanowiska zjazdowe! – zwłąszcza, gdy zjeżdżasz w jakimś miejscu po raz pierwszy.
• nie ufaj starym pętlom zjazdowym. Warto zostawić włąsną pętlę, dowiązaując |