Domowe przetwory, czyli szczelnie zamykamy skarby lata
Warzywa i owoce z polskich ogrodów i sadów to produkty sezonowe, które już teraz powoli zapełniają stragany. Dostępność świeżych to okres od czerwca do października i należy ten czas maksymalnie wykorzystać i jeść je w każdym posiłku. Aby przedłużyć sobie okres ich spożywania na cały rok i nie być zdanym na sklepowe specjały, należy przygotować na nieco odległą w czasie zimę odpowiednią ilość przetworów – sosów, dżemów, kompotów, sałatek… Zimą te skarby lata cieszą najbardziej, bo nie są dostępne w każdym punkcie handlowym.
Metod na przedłużenie trwałości owoców i warzyw jest bardzo dużo. Szczególnie często wykorzystujemy marynowanie, kiszenie, pasteryzację, ale też mrożenie i suszenie. Z każdej z metod warto skorzystać i delektować się smakiem ulubionego dżemu czy sałatki do obiadu.
Domowe przetwory są nieporównywalnie ze sklepowymi smaczniejsze! Przede wszystkim wiemy co jemy! Czyli znamy od początku proces powstania każdego słoika – mycie warzyw, obieranie, krojenie, ilość przypraw i czas pasteryzacji, jeśli dana rzecz tego wymaga. Wiemy także, że słoiki zostały starannie umyte i wyparzone, bo wszystko robimy sami. A to znaczy, że do konserwowania warzyw czy owoców w słoiki to my decydujemy czy i jakie dać środki konserwujące. Najczęściej wykorzystujemy ocet, kwasek cytrynowy i sól, dodajemy także przyprawy jak ziele angielskie, liście laurowe, pieprz, czosnek czy koper. Nie potrzebujemy dodatkowych konserwantów, jakie znajdują się często w przetworach ze sklepu (mogą być one szkodliwe dla zdrowia).
Oprócz wymienionych zalet przygotowywanie przetworów w zaciszu własnej kuchni jest po prostu tańsze. Jeśli mamy dostęp do własnych warzyw i owoców z działki, to finansowo skorzystamy na tym najbardziej. Ale nawet kupione na straganie, czy u zaprzyjaźnionego rolnika nie przysporzą nam wielu kosztów, ponieważ w sezonie produkty te są stosunkowo tanie. Najbardziej ekonomiczne są przetwory z warzyw, z owoców wyjdą nieco droższe. Słoiki do wekowania są wielokrotnego użytku, czyli posłużą nam ładnych kilka lat (wymiany zazwyczaj wymagają dekielki, ale te też nie są drogie).
Problemem, szczególnie dla osób dużo pracujących, może być czas potrzebny od przygotowania surowców do zamknięcia ich w słoikach. Ale uważam, że z odrobiną dobrej woli każdy znajdzie jakąś wolną sobotę czy inny dzień tygodnia i przygotuje choćby kilka sztuk własnych, domowych przetworów. Będą cieszyć nie tylko nasze podniebienia w zimne, deszczowe dni, ale także duma będzie nas rozpierać, że wszystko przygotowaliśmy sami i tak smakuje domownikom czy gościom.
Lato to czas obfitych zbiorów owoców i warzyw. Warto ten czas wykorzystać maksymalnie, do czego gorąco zachęcam! Wszystkie prezentowane poniżej przepisy to przetwory, które przygotowałam w ubiegłym roku przy małym dziecku (choć brakuje tu zdjęć ogórków kiszonych czy konserwowych, a też robiłam, ale bez zdjęć, mimo, że mogłam je zrobić w każdej chwili). Tak więc trochę czasu każdy z nas może wygospodarować i cieszyć się własną pracą!
W słoikach możemy zamknąć gotowe bazy do potraw, jak sosy i pasty warzywne, które zastąpią nam keczup, czy sos do potraw duszonych i z patelni. Do lecza wystarczy podsmażyć kiełbasę lub podpiec mięso i do chleba, makaronu czy kaszy mamy ekspresowy dodatek, a cały obiad będzie zdrowy, smaczny i sycący. Sałatki są idealnym dodatkiem do obiadu lub kanapki, łatwo je zabrać do pracy czy szkoły, by cieszyć się porcją warzyw na talerzu. Dżemy urozmaicą nie tylko kanapki, ale także naleśniki, czy wypieki. Kompoty świetnie pasują do rodzinnych obiadów.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA
|