jabłka
cukier kryształ |
|
Jabłka myjemy, obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kosteczkę. Zasypujemy odrobiną cukru i odstawiamy na 1-2 godziny, aby puściły sok.
Następnie smażymy na małym ogniu aż się rozpadną (około 1,5 godziny lub dłużej w zależności od rodzaju jabłek), często mieszając, żeby się nie przypaliły. Co ważne - smażymy w garnku ze stali nierdzewnej z grubym dnem i mieszamy drewnianą łyżką.
W trakcie smażenia możemy nasz dżem dosłodzić - zależy od jabłek i naszego gustu jak słodki dżem chcemy uzyskać.
Gorące jabłka przekładamy do wyparzonych słoików pozbawiając powietrza (tak jakby "upychamy" łyżką), wycieramy do sucha gwint i dokładnie zakręcamy. Pasteryzujemy około 15-20 minut.
W przepisie nie podaję ilości jabłek ani cukru. Ile mam jabłek nigdy nie wiem, bo moje są prosto z własnego sadu - niepryskane, więc i prawie każde muszę okroić i jest dużo odpadków. A cukier - moje jabłka to "ananasy", czyli słodkie - daję dosłownie szczyptę cukru, do antonówek więcej, bo są kwaśniejsze. |