Kluby go-go - poradnik dla mężczyzn którzy nie boją się wyzwań
Nocne kluby z tańcami go-go, na rurze, striptizem i innymi atrakcjami wciąż zyskują popularność na całym świecie. Niezobowiązująca rozrywka w towarzystwie seksownych i pięknych kobiet przyciąga mężczyzn w różnym wieku, którzy szukają wrażeń i rozrywki na najwyższym poziomie. Często przychodzą tam jednak także panie, by dobrze się zabawić. Nie zawsze tańczą tylko dziewczyny, coraz więcej jest miejsc z tak zwanymi chippendales, czyli dobrze zbudowanymi, półnagimi, tańczącymi chłopakami. Przed udaniem się do takiego klubu warto jednak poznać kilka zasad i uświadomić sobie, co może się stać w takim miejscu. Nie zawsze ta rozrywka może być tak bezpieczna, jak się wydaje. W klubach czyha wiele pułapek, a zatracenie kontroli nad samym sobą może nieść ze sobą poważne konsekwencje, zarówno finansowe, jak i moralne.
Oto kilka punktów, które należy przemyśleć przed wizytą w nocnym klubie.
- Pieniądze – nie od dziś wiadomo, że wizyty w klubach, szczególnie tych ekskluzywnych, pociągają za sobą duże wydatki. Niektórych z nich nie sposób uniknąć, na inne namawiają seksowne tancerki, jeszcze inne to impuls, którego można potem żałować.
- Po pierwsze – praktycznie zawsze trzeba zapłacić za wstęp. I nie jest to kilka złotych, a kilkadziesiąt, czy nawet kilkaset, o czym należy bezwzględnie pamiętać.
- Po drugie – alkohol w takich miejscach potrafi być niebotycznie drogi. Zarówno piwo, jak i drinki czy butelki to zwykle 2 razy większy koszt niż w innych barach.
- Napiwki – tancerki, zwykle w seksowny sposób, zachęcają do dawania im napiwków. Bardzo trudno im odmówić, szczególnie po wypiciu kilku drinków. Każdemu należy się dodatkowa nagroda za pracę, jednak nie należy przesadzać!
- Zachęcanie do kupowania – tancerki i kelnerki mają także za zadanie zachęcać klientów do jak największej liczby zakupów – czy to dodatkowych tańców prywatnych, czy alkoholu lub papierosów. Warto przemyśleć, jak dużo pieniędzy mamy do wydania, by nie obudzić się następnego dnia z pustym portfelem i brakiem środków na koncie.
- Kontrola nad własnym zachowaniem – w klubach nocnych bardzo mocno czuwa ochrona. Zbyt agresywne zachowanie, klepanie tancerek czy kelnerek w pupę, obraźliwe uwagi i gesty, a także nadmierne spożywanie alkoholu… To wszystko może sprawić, że zostanie się po prostu wyproszonym z klubu. Należy zachowywać się więc kulturalnie i z klasą, nie przesadzając z odwagą i brawurą.
- Alkohol – nie dość, że kosztuje naprawdę dużo, to łatwo z nim przesadzić i popaść w kłopoty. Pijanych klientów może wyprowadzić ochroniarz, szczególnie, jeśli ich zachowanie jest takie, jak to opisane w punkcie wyżej.
- Nieoczekiwane spotkania – może się okazać, że w klubie dojdzie do niezbyt ciekawego spotkania. Z szefem, bratem, znajomym… Nie zawsze chcemy przecież, by wszyscy naokoło wiedzieli o takim wypadzie. Może być także odwrotnie – to osoby, które spotkasz, mogą nie chcieć, byś rozpowiedział innym, że je widziałeś. Powstaje więc zagrożenie dla pracy czy nieprzyjemna sytuacja w rodzinie.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |