Będąc jeszcze dziećmi często bawiliśmy się w dzielnych rycerzy, którzy bez strachu walczyli z tabunami wrogów i ogromnymi smokami. Z wiekiem nieco nam to przeszło, ale wciąż lubimy wcielić się w potężnych wojowników w grach komputerowych, albo obejrzeć film opowiadający o herosach. Na przejście do historii jako niepokonani rycerze nie mamy już szans, ale możemy poznać tych, którym się to udało.
10. William Wallace
Któż z nas nie widział filmu Braveheart? Jego główny bohater został oparty na prawdziwej postaci. William Wallace był przywódcą szkockiego powstania przeciwko Anglii, którym rządził Edward I zwany Długonogim lub Młotem na Szkotów. Udało mu wygrać się kilka bitew, a nawet zdobyć zamki wroga! Później został jednak pojmany i skazano go na śmierć poprzez powieszenie i ćwiartowanie. Ta forma egzekucji była niesamowicie brutalna i stosowano ją jedynie na mężczyznach. Skazanego wieszano, ale nie było to przyczyną jego śmierci. Zdejmowano go następnie, a kat zajmował się kastracją i wyciąganiem wnętrzności, które spalano na oczach ofiary. Ostatnim elementem egzekucji było odcięcie głowy i ćwiartowanie ciała.
Przeczytaj także: 10 najbardziej okrutnych tortur w historii »William Wallace doczekał się wielu pieśni ludowych, jest bohaterem narodowym Szkocji, a na wzgórzu Abbey Craig wybudowano upamiętniającą go wieżę – The National Wallace Monument.
9. Leonidas I
Król Sparty zasłynął z bitwy, którą przegrał i w której poległ. Wbrew fałszywym informacją, w bitwie pod Termopilami nie dowodził jedynie 300 Spartanami. Służyło mu także kilka tysięcy żołnierzy z innych państw. Mimo to, jego armia była małą garstką w porównaniu z ogromną liczbą żołnierzy króla Persji, Kserksesa. Leonidas i jego wojownicy dzielnie bronili wąwozu przed wrogiem, jednak zostali zdradzeni. Persowi dowiedzieli się o tajemnym przejściu i otoczyli armię Spartan. Obrońcy polegli, a w miejscu bitwy ustawiono obelisk z napisem: „Przechodniu, powiedz Sparcie, że leżymy tutaj posłuszni jej prawom”.
8. Yue Fei
To chiński dowódca żyjący w XII wieku. Bronił dynastii Song, przed Dżurdżenami (znanymi nam bardziej jako Mandżurowie), którzy na terenie północnych Chin stworzyli państwo Jin. Odnosił nad nimi zwycięstwa, a jego walka była tak pełna determinacji, że zaczęto tworzyć o nim legendy. Yue Fei do dziś jest symbolem patriotyzmu w Chinach.
7. Robin Hood zwany również Robinem z Locksley
To kolejny z legendarnych wojowników, który zasłynął z tego, że opierał się władzy. Robin Hood według podań zamieszkiwał las Sherwood, walczył z szeryfem z Nottingham, którym był Robert de Rainault, oraz okradał bogatych, a łupy rozdawał biednym. Nie wiemy kim był naprawdę, ale jego łuk i strzały możemy oglądać w muzeum mieszczącym się w zamku Nottingham.
6. Atylla
Wódz Hunów, który zjednoczył plemiona koczownicze i siał postrach w ówczesnym świecie. Jego imperium rozciągało się pomiędzy Danią, Bałkanami, Renem i Morzem Kaspijskim. Zrównał z ziemią wiele miast, a Rzymianie nazywali go „Biczem Bożym”. Był wielkim wojownikiem nie tylko jeśli chodzi o bitwy i wojny. Wódz Hunów miał 300 żon!
5. Yoshitsune Minamoto
Samuraj żyjący w XII wieku do dziś jest istotną postacią w japońskiej kulturze, a lud Ajnów przez długi czas otaczał go kultem religijnym. Zasłynął swoimi dokonaniami w wojnie Gempei, która doprowadziła do upadku klanu Taira i przejęcia władzy przez jego brata – Yorimoto Minamoto. Yoshitsune zaczął być traktowany jak bohater. Nie podobało się to jego bratu, który postanowił go zabić. Yoshitsune próbował się uratować, ale został zdradzony, a następnie pokonany w bitwie nad rzeką Koromo. Po tym wydarzeniu popełnił rytualne samobójstwo ze swoją żoną oraz córką.
4. Hannibal
Dowódca wojsk Kartaginy poświęcił życie swojej ojczyźnie i walce z Rzymianami. Któż z nas nie słyszał o jego wielkim wyczynie, którym było przeprowadzenie armii złożonej z żołnierzy i słoni przez wysokie Alpy, co zaskoczyło wrogów. Surowa zima spowodowała śmierć jego zwierząt nie przystosowanych do takich warunków, ale zdołał wcześniej zadać ciężkie straty przeciwnikowi. W 202 roku p.n.e. został pokonany przez Scypiona Afrykańskiego w bitwie pod Zamą. Ostatecznie Kartagina straciła panowanie nad terenami leżącymi poza Afryką i musiała podporządkować się Rzymowi.
3. Chalid ibn al-Walid zwany Mieczem Boga
Żył w VII wieku n.e. i był dowódcą muzułmańskim. Przeszedł przez Pustynię Syryjską wykorzystując wielbłądy jako żywe „magazyny” pożywienia i wody, a następnie podbił Persję. Walczył także z Cesarstwem Bizantyńskim. W 636 roku zwyciężył w bitwie nad rzeką Jarmuk z dwa racy większą armią cesarza Herakliusza.
2. Aleksander III Macedoński zwany też Wielkim
Mimo, że żył zaledwie 32 lata, przeszedł do historii jako jeden z najwybitniejszych strategów i zdobywców. Jako 20-latek wstąpił na macedoński tron, by następnie poradzić sobie ze zbuntowanymi greckimi polis, opanować imperium perskie, odnosić sukcesy z walkach z Indiami oraz władać Górnym i Dolnym Egiptem. W swoich licznych wojnach, Aleksander Wielki nie przegrał ani jednej bitwy!
1. Czyngis-chan
Władca Mongolii, który zjednoczył plemiona koczownicze i stworzył imperium rozciągające się od Oceanu Spokojnego, aż po Morze Czarne. Podbił Chiny i Chorezm oraz walczył z Rosją. Ślady manewrów jego armii znaczyły trupy, a liczbę ofiar Czyngis-chana szacuje się na dziesiątki milionów. Badania opublikowane w Journal of Human Genetics w 2003 roku wykazały, że aż 0,5 % mężczyzn na świecie pochodzi od tego legendarnego wojownika.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA
Życie średniowiecznych rycerzy
1. Blaski i Cienie Życia Codziennego W Średniowieczu Życie średniowiecznych rycerzy.
2. Co to jest średniowiecze? Średniowiecze to epoka w historii i kulturze europejskiej, obejmująca okres między starożytnością a czasami nowożytnymi.
3. – Obejmuje okres : w Europie od V do XV wieku w Polsce od X do XV wieku
4. W Polsce? W Polsce, w tej epoce rozwinęło się chrześcijaństwo.
5. Jednym z aspektów krzewienia nowej wiary jaką było chrześcijaństwo były wyprawy krzyżowe do Ziemi Świętej w celu odbicia Jerozolimy z rąk tureckich. Na wezwanie papieża Urbana IIruszyło na krucjaty całe rycerstwo europejskie.
6. Wyprawy Krzyżowe Wyprawy krzyżowe (krucjaty) to wyprawy wojenne wojsk chrześcijańskich, organizowane w latach 1096 -1291 pod hasłami religijnymi (obrona Grobu Chrystusa i miejsc świętych w Palestynie przed niewiernymi) na tereny Bliskiego Wschodu. Ochrona pielgrzymów udających się do Ziemi Świętej zajmowały się zakony rycerskie takie jak: Templariusze, Joannici i Krzyżacy.
7. Zakon krzyżacki Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie potocznie zwany Krzyżakami był, jednym z trzech największych, które powstały na fali krucjat w XI i XII wieku. Sprowadzony, by zapewnić bezpieczeństwo ewangelizacji Prusów, opanował militarnie obszary późniejszych Prus Wschodnich oraz dzisiejszej Łotwy i Estonii tworząc z tych ziem formację państwową Prusy Zakonne. Zakon podbił także niektóre ziemie Polski i Litwy.
8. Joannici Pełna nazwa zakonu to Suwerenny Rycerski Zakon Szpitalników Św. Jana Chrzciciela Jerozolimskiego. Joannici wywiedli się z bractwa działającego przy klasztorze Matki Boskiej Łacińskiej w Jerozolimie, jako organizacja charytatywno - religijna. Jego założycielem był Gérard de Martigues
9. Templariusze Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Świątyni Salomona – średniowieczny zakon rycerski, działający od XII do XIV wieku. Na czele Zakonu stał wielki mistrz, którego większością głosów wybierało kolegium. złożone z trzynastu elektorów: ośmiu rycerzy, czterech serwientów i jednego kapelana. Wielkim mistrzem mógł zostać wyłącznie brat po ślubach zakonnych.
10. Rycerze w średniowieczu Rycerze stanowili siłę zbrojną państwa. W razie zagrożenie mieli obowiązek stawić się na rozkaz władcy, by bronić kraju. Dochowywali wierności władcy i bronili słabszych.
11. Byli oni bardzo ważni dla kraju ponieważ, rycerze świetnie wykazywali się w bitwach
12. Cechy Rycerza religijność wierność oddanie Bogu i ojczyźnie honor sprawiedliwość szlachetność szacunek dla kobiet i gotowość do ochrony ich czci
13. Cechy prawdziwego rycerza nigdy nie zawodził zaufania zawsze dotrzymywał danego słowa (przysięgi) nie uciekał z pola bitwy spieszył z pomocą potrzebującym
14. Jak wyglądało życie podczas pokoju ?Panuje powszechne przekonanie, że rycerz w czasie pokoju zażywał samych przyjemności. Otoczony luksusem i przepychem leniuchował, próżnował, czasem wziął udział w turnieju czy polowaniu.
15. Ale czy wszyscy mogli sobie na ten luksus pozwolić? Dla biednego rycerza pokój był niemile widziany. Należało bowiem liczyć się z lekceważącym stosunkiem możnowładcy, wykupić zastawiony majątek, stanąć przed wierzycielami, sprzedać złote ostrogi, a bojowego rumaka zamienić nakonia do pługa - krótko mówiąc - straty ekonomiczne i upadek prestiżu
16. Inne, bezpieczniejsze przyjemności jakim oddawali się rycerze to gra w szachy i warcaby. Namiętnie grywano też w kości, co, zdaniem niektórych żyjących w owym czasie, było takim samym złym obyczajem rycerskim, jak turnieje. Podczas pokoju rycerz występował zbrojnie w czasie licznych podróży jeżdżąc na wiece, sądy jarmarki i targi odwiedzał dwory i własne majętności.
17. Turnieje Rycerskie Turnieje rycerskie były ważnym elementem średniowiecznej i renesansowej kultury rycerskiej i dworskiej, wykształciły się w ramach ewolucji kultury rycerskiej. Turnieje były formą zawodów i sprawdzania umiejętności rycerza. Polegały na prowadzeniu walki według ściśle określonych zasad, a rozgrywane były często na dworach królewskich i książęcych
18. Rycerze w czasie wojny Podczas wojny walczyli w obronie króla i własnego terytorium, miasta i ludzi. Szkolili swoich następców , a także zdobywali nowe tereny.
19. Rycerze, którzy przeszli do historii.
20. Zawisza Czarny z Grabowa: Urodzony ok. 1370r w Grabowie, a zmarł 12 czerwca1428.Był najsławniejszym polskim rycerzem. Od 1420r, był uczestnikiem wielu wojen i poselstw. Związany z dworem Zygmunta Luksemburskiego, był niepokonany na turniejach. Był też symbolem prawości i cnót rycerskich. Odznaczył się w bitwie pod Grunwaldem1410r. Zginął podczas wyprawy Zygmunta Luksemburskiego przeciw Turkom, wzięty do niewoli tureckiej i został zamordowany.
21. Hrabia Roland Hrabia Roland jest uznawany za wzór rycerza chrześcijańskiego. Świadczą o tym jego cechy – jak rycerz walczył i umierał, kochał, służył swej ojczyźnie, wreszcie oddał za nią życie, wiernie służył cesarzowi, a mając do wyboru hańbę lub śmierć – wybrał tę drugą. Ale nie był poddanym jedynie Karola Wielkiego. Równie gorliwie służył Bogu, w Jego imię szerzył chrześcijaństwo – mieczem i siłą. To, co umiał najlepiej, robił dla Boga i ojczyzny.
22. Roland był znany w całej Francji, gdzie lud go wielbił. Jego czyny męstwo i odwaga były sławne w całej ówczesnej Europie i nie tylko. Poganie mogli mu dorównać tylko mając wojsko wielokrotnie silniejsze od jego, a gdy w końcu udało się im go zabić, sami przy tym zginęli.
23. Tuż przed swą ostatnią bitwą Roland ukazał swój honor i odwagę. Mimo, iż zdawał sobie sprawę, że ma małe szanse na zwycięstwo, nie uciekał i nie wezwał na pomoc cesarza. Był gotów ścierpieć wszystko w imię króla i Boga.
24. Zalety Bycia Rycerzem : Powodzenie wśród kobiet – wybierali sobie damę serca, której byli wierni. Podziw ze strony mężczyzn - walczyli za ojczyznę, honor i religię. Szacunek wśród innych warstw społecznych - rycerze byli odważni i mężni, brali udział w każdej możliwej bitwie, wojnie lub indywidualnej potyczce. Możliwość zwiedzenia świata ( podczas krucjat ) Szacunek i wdzięczność władcy co przekładało się na przywileje lub korzyści materialne.
25. Wady bycia Rycerzem : Dużą wadą było ryzyko poniesienia śmierci na wojnie. Rycerze mieli mniej czasu dla rodziny, gospodarstwa. Zawsze musieli zachować wizerunek i niezależnie od konsekwencji bronić honoru.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |
|
Połyskujące zbroje, turnieje i szlachetne czyny. A może pordzewiałe pancerze, brutalne pojedynki i rzezie niewinnych? Czego musiał dokonać średniowieczny rycerz, aby trwale zapisać się w pamięci potomnych?
(Autorem tego artykułu jest Antoni Olbrychski. Tekst "Najsłynniejsi rycerze średniowiecza" ukazał się w serwisie Histmag.org. Materiał został opublikowany na licencji Creative Commons)
Biografie średniowiecznych rycerzy obfitują w sprzeczności. Eposy i pieśni przedstawiają wizję nieskalanych i walecznych wojowników Chrystusa. Na pewno są one godne lektury - można dzięki nim wczuć się w ducha epoki. Dlatego pod sylwetkami zamieszczam też krótkie notatki dotyczące najsłynniejszych dzieł literackich o danym wojowniku. Jeśli jednak uzupełnimy ten obraz o dokumenty z epoki, ujrzymy średniowiecznego rycerza z krwi i kości. Niepozbawionego wad, często okrutnego, ale jednocześnie przepełnionego wiarą w ideały, wytyczone jeszcze przez legendy arturiańskie. Jak zatem przebiegały kariery najsłynniejszych kawalerów wieków średnich?
El Cyd – Żołnierz fortuny
Hiszpański bohater narodowy, uczestnik rekonkwisty, rycerz-tułacz, pogromca Maurów, książę Walencji. Właściwie nazywał się Rodryg Diaz de Vivar. Przydomek El Cyd wywodzi się od arabskiego słowa „sajjid” - pan, wódz. Nie był to oficjalny tytuł Rodryga, ale tak zwracali się do niego towarzysze, sprzymierzeńcy i wrogowie. Cyd, urodzony w 1043 r., wywodził się z rodziny drobnych właścicieli ziemskich. Ojciec przeznaczył go na służbę dworską, gdzie miał przed sobą znacznie szersze perspektywy. Rodryg de Vivar stał się zatem nieodłącznym towarzyszem kastylijskiego księcia, Sancha. Pod jego okiem wziął udział w swojej pierwszej bitwie i został pasowany na rycerza. Wkrótce nastał czas, w którym zaczęto wysoko cenić wojenny kunszt. Królestwa chrześcijańskie, dawniej spychane przez Arabów na północ półwyspu Iberyjskiego, teraz nie oddawały pola przeciwnikom. Rekonkwista ruszyła z pełną siłą. W służbie u kastylijskich władców Cydowi nie brakowało więc okazji do wykazania się. Toczył zwycięskie bitwy i pojedynki. Bronił zamków i organizował najazdy na wrogie ziemie. Podczas wojny domowej (tzw. wojny trzech Sanchów) miał nawet samotnie zetrzeć się z piętnastoma przeciwnikami. Jednego z nich zabił, dwóch ranił, pozostali zaś uciekli.
W 1081 r. doszło jednak do poważnego incydentu. W odwecie za organizowane najazdy, El Cyd spustoszył ziemie emiratu toledańskiego. Ten teren był jednak po protektoratem władcy Kastylii, Alfonsa VI. Król skazał rycerza na banicję, skonfiskował też jego mienie. Rodryg rozpoczął długi okres tułaczki. Nie pozostał jednak bezczynny i nie pozwolił, by jego miecz pokrył się rdzą. Wiodąc życie żołnierza fortuny najmował się do oddziałów zarówno władców chrześcijańskich jak i muzułmańskich. Pobierając od emirów opłaty za ochronę dorobił się znacznego majątku. Pozwoliło mu to na zebranie znacznej armii i zdobycie bogatej Walencji. Tym samym El Cyd stał się niezależnym księciem. Pod wpływem naporu wojowniczej dynastii Almorawidów pogodził się z królem Kastylii, wielokrotnie jeszcze wspomagając chrześcijan w dążeniach do opanowania półwyspu Iberyjskiego. Zmarł ze starości 10 lipca 1099 r. Muzułmanom nie było jednak dane odetchnąć, bowiem pięć dni później krzyżowcy zdobyli Jerozolimę.
O dokonaniach Rodryga de Vivar opowiada anonimowy poemat „Pieśń o Cydzie”. Powstał ok. 1083 r., ale współcześnie znany jest jedynie z XIII wiecznej kopii.
Godfryd z Bouillon - Legenda ze skazą
Jeden z dowódców pierwszej krucjaty a następnie Obrońca Grobu Chrystusowego. Początki miał skromne, jako książę Dolnej Lotaryngii i wierny wasal cesarza Henryka IV. Ruch krucjatowy okazał się dla niego okazją do rozszerzenia własnej domeny. Jego poczynania w drodze do ziemi świętej nie odpowiadały jednak wizerunkowi idealnego rycerza. Ściągał od Żydów haracze za ochronę, nabijając tym samym własną sakiewkę. Z drugiej jednak strony umożliwiło mu to znaczne powiększenie swoich oddziałów, wzrosło też jego znaczenie pośród wodzów krucjaty. Po dotarciu do Konstantynopola Godfryd dał wyraz swojej pobożności i uporu. Nie chciał bowiem złożyć przysięgi cesarzowi Aleksemu, uznając, że właściwym dowódcą krucjaty jest sam papież. W konsekwencji jednak doszło do starć łacinników z biznantyjczykami.
Kontrowersyjne decyzje polityczne Gotfryda de Bouillon zostały z czasem przysłonięte przez jego prestiżowe sukcesy. 7 czerwca 1099 r. krzyżowcy rozpoczęli oblężenie Jerozolimy, zakończone z powodzeniem 15 lipca. De Bouillon był jednym z pierwszych rycerzy, którzy postawili stopę na murach. Mężna postawa przyniosła mu sławę i posłuch wśród krzyżowców. Został zatem wybrany na króla Jerozolimy (tytułu tego wcześniej odmówił Rajmund, hrabia Tuluzy). Skromny Godfryd zgodził się na objęcie stanowiska, lecz nie jako król, a Obrońca Grobu Chrystusowego. Zachwyceni jego postawą kronikarze prześcigali się w pochlebstwach i opisach mężnych czynów. Podczas jednej z podróży de Bouillon miał ponoć zwycięsko wyjść ze starcia z niedźwiedziem. Powiadało się również, że biorąc udział w bitwie Żelazny Most przeciął jednego ze swoich wrogów na pół. Rzeczywistość stawiała go w mniej spektakularnym świetle. Jerozolimą zarządzał rozsądnie, chociaż swoim uporem zrażał niektórych sojuszników, uszczuplając militarny potencjał miasta. Pod Askalonem udało mu się jednak rozbić oddziały egipskie, zamierzające odbić Jerozolimę. Zabezpieczył byt Królestwa skłaniając do podległości Akkę, Arsuf, Askalon i Cezareę, a także uzyskując wsparcie pizańskiej floty i rycerzy z Antiochii. W czerwcu 1100 r. zachorował (prawdopodobnie na tyfus), a miesiąc później zmarł. Potomni zapamiętali go jednak w samych superlatywach. Tytuł pierwszego Obrońcy Grobu Chrystusowego przysporzył mu nieśmiertelnej sławy. W powstałym na początku XIV w. poemacie „Ślubowanie na pawia” Jakuba de Longuyon Godfryd de Bouillon wymieniany był jednym tchem obok króla Artura i Karola Wielkiego. Pomimo swoich wad stał się uosobieniem rycerskich cnót.
Torquat Tasso, jeden z najwybitniejszych poetów późnego renesansu, przedstawił dokonania Gotfryda de Bouillon w epickim poemacie „Gofred albo Jerozolima Wyzwolona” (1575).
Wilhelm Marshal – Ekspert od turniejów
Przez wielu Wilhelm Marshal uznany jest za najsłynniejszego rycerza angielskiego doby średniowiecza. Opinię tę zawdzięcza niesamowitej karierze, a także godnej biografii, obfitującej w słowa takie jak „lojalność”, „odwaga”, „turnieje” czy „skromność”. Już w wieku 5 lat (1152 r.) został przekazany przez ojca jako zakładnik na dwór króla Anglii, Stefana. Ojciec Wilhelma, zbuntowany przeciw władcy, miał grozić że los syna go nie obchodzi i niebawem znów rozpocznie rebelię. W odpowiedzi król powiedział, że wystrzeli młodego Marshala z katapulty. Obie strony doszły jednak do porozumienia, dzięki czemu Wilhelm Marshal przeszedł przez dzieciństwo bez uszczerbku na zdrowiu. W późniejszym okresie, jako syn drobnego szlachcica nie mógł liczyć na odziedziczenie znacznego majątku. Rzucił się zatem w wir turniejów, które przyniosły mu sławę, znakomitą umiejętność walki i legendarne bogactwo (Przemierzając Europę przez 20 lat, miał podobno pokonać w boju ponad 500 rycerzy). Pnąc się po szczeblach kariery zawędrował na królewski dwór. Został tam jako mentor Henryka Młodego Króla, syna Henryka II. Niedługo potem podopieczny oskarżył go jednak o sypianie z jego żoną, Małgorzatą. Nadaremne Marshal zaprzeczał, żądając sądu bożego, by móc oczyścić się z zarzutów. Wydalony z dworu wrócił do tego co umiał najlepiej – walk na turniejach rycerskich. Rozłąka z dworem nie trwała jednak długo i wkrótce znów stał lojalnie przy boku Henryka II (Henryk Młody Król zmarł w 1183 r.).
Tymczasem Anglię rozdarła rebelia – synowie władcy zbuntowali się przeciw ojcu. Zorganizowali nawet na niego zasadzkę. Broniąc króla przed napaścią, Wilhelm Marshal starł się w konnej walce z jednym z nich – Ryszardem (później zwanym Lwie Serce). Wysadził nawet Plantageneta z siodła, to zaś nieudało się już później nikomu. Za lojalność, nieustanną czujność i roztropne rady, Henryk II sowicie wynagrodził Marshala. Dał mu rękę Isabel de Clare, która miała w posiadaniu rozległe ziemie w Walii i Irlandii. Ślub sprawił, że Wilhelm przestał być człowiekiem znikąd – stał się jarlem Pembroke (południowo-zachodnia Walia). Ponadto od 1199 r. szczycił się tytułem Marszałka. Ukoronowaniem wszystkich jego wysiłków było powierzenie mu opieki nad małoletnim Henrykiem III. Tym samym Wilhelm został mianowany regentem. Mimo upływających lat zachowywał wigor i zapał do walki. Kiedy król Francji, Ludwik VIII, najechał na Anglię, Marshal zebrał wojsko i ruszył do boju, a miał wtedy 70 lat na karku. Zmarł 24 maja 1219 r., ale jego imię pozostało żywe przez stulecia. Dla wielu pokoleń rycerzy stanowił niedościgniony wzór. Jego grób można do dziś obejrzeć w londyńskim kościele Templariuszy.
Dokonania słynnego rycerza zostały opisane przez jego syna w rymowanym dziele „Historia Wilhelma Marshala”.
Ulryk von Liechtenstein – Rycerz w sukience
Z jednej strony Ulryk von Liechtenstein był twardym, zaprawionym w bojach wojownikiem. Z drugiej – poetą i piewcą kobiecego piękna. Urodził się w Styrii, w rodzinie ministeriałów (urzędników silnie uzależnionych od możnowładcy, przechodzących stopniowo w stan rycerski) około 1198 r. Swoją karierę rozpoczął na austriackim dworze Leopolda VI, tam też został pasowany na rycerza. Odbył liczne podróże, spośród których dwie przeszły niemal do legendy. Podczas tzw. „Podróży Wenus”, rozpoczętej w 1226 r., Ulryk wędrował z Wenecji do Czech, biorąc udział w licznych turniejach i pojedynkach. Nietypowe było jednak to, że ubierał się wtedy w kobiecy strój, a do hełmu przypinał dwa warkocze. Ogłaszał widzom, że jest Panią Wenus, a wszystkie jego działania, od wędrówki po gonitwy na kopie, mają na celu wysławianie miłości. Druga wyprawa, zwana „Podróżą Artura”, miała miejsce na terytorium Karyntii. Ulryk zapraszał napotkanych feudałów do udziału w wędrówce i stoczenia pojedynku. Chętnym nadawał imiona pochodzące z legend arturiańskich. Podczas tego typu wojaży von Lichtenstein miał kruszyć kopię przeszło 300 razy. Nie liczył się też z wydatkami – podążało za nim kilkunastu giermków, wiodących konie objuczone bronią, strojami i darami dla napotkanych rycerzy. W wolnych chwilach oddawał się innej pasji – poezji. Był autorem kilkudziesięciu pieśni i dwóch większych poematów.
Pośród licznych krotochwil Ulryk znalazł jednak czas, by zadbać o swoją karierę. W 1245 r., jako marszałek Styrii, brał udział w wojnie z Węgrami. Sławę przyniosła mu zwłaszcza zwycięska bitwa pod Litawą. Majątek pomnażał ostrożnie i roztropnie. Zmarł w rodzinnych włościach, w wieku 77 lat.
Najsłynniejszym dziełem Ulryka von Liechtenstein jest autobiograficzny poemat „Służba damom”. Barwnie opisuje w nich swoje liczne przygody, popuszczając niekiedy wodzom fantazji i zwielokrotniając własne zasługi.
Edward Czarny Książę – Postrach Francuzów
Książę Edward z Woodstock (1330–1376), najstarszy syn Edwarda III Plantagenta, do historii przeszedł przede wszystkim jako utalentowany wódz z okresu wojny stuletniej. To właśnie on dowodził angielskim wojskiem podczas słynnej bitwy pod Crecy (miał wtedy zaledwie 16 lat). Wystrzelane przez łuczników francuskie rycerstwo musiało uznać wyższość sztuki wojennej wyspiarzy. Kolejnymi zwycięstwami Edward potwierdzał swój wojenny kunszt. W 1356 r. pod Poitiers starł się z oddziałami króla Francji, Jana II. Czarny Książę odnotował kolejny sukces. Ponadto władca Francji dostał się do angielskiej niewoli. Edward nie zapomniał jednak o rycerskich manierach i usługiwał mu podczas uczty wydanej po bitwie.
W 1367 r. Czarny Książę wziął udział w kampanii hiszpańskiej. Miała ona powstrzymać polityczne zbliżenie Francji i Kastylii. Mimo początkowych sukcesów (zwycięska bitwa pod Najera) plan nie powiódł się, a tron kastylijski objął wierny Francuzom Henryk II Trastamara. Podczas kampanii Edward ciężko zachorował, co zmusiło go do powrotu do Anglii. Pogarszający się stan zdrowia uniemożliwił mu też dalszą działalność polityczną. Zmarł 8 czerwca 1376 r.
Książę Edward był urodzonym wojownikiem, zahartowanym wieloletnią obecnością na froncie. Świetny dowódca, uczestnik turniejów i Kawaler Orderu Powązki posiadał jednak pewne cechy nielicujące z etosem rycerskim. Walcząc we Francji odznaczał się znacznym okrucieństwem, organizując rzezie wsi i podbitych miast. Dążył do maksymalnego osłabienia Francji, szukając zwycięstwa w jej destabilizacji. Przydomek „Czarny Książę” nadano mu zresztą dopiero w XVI w. Wedle niektórych przyczyną była właśnie wspomniana brutalność. Inni wskazują na ciemne barwy pancerza i tarczy Księcia.
Chcąc bliżej poznać sylwetkę Edwarda z Woodstock warto sięgnąć po dwa dzieła. Sporo miejsca poświęca mu Jean Froissart w swojej „Kronikach”. Znacznie więcej szczegółów przekazuje jednak bliski przyjaciel Edwarda, John Chandos w poemacie „Żywot Czarnego Księcia”.
Zawisza Czarny z Garbowa - Wojownik i dyplomata
W zestawieniu najsłynniejszych rycerzy średniowiecza nie może zabraknąć Zawiszy Czarnego. Nie jest to podyktowane tylko chęcią dodania polskiego akcentu. Zawisza zdobył bowiem sławę i uznanie na dworach całej Europy. Nie miał sobie równych w boju, jednak nie tylko to było źródłem jego prestiżu. Był lojalny i zawsze służył dobrą radą, dlatego władcy cenili sobie jego towarzystwo. Zawisza wypełniał zadania dyplomatyczne, a królowie niejednokrotnie przychylali się do jego próśb. Dużo czasu spędził na dworze Władysława Jagiełły. Oczywiście nie zabrakło go podczas bitwy grunwaldzkiej, znalazł się też wśród polskiego poselstwa na sobór w Konstancji. Zawisza bronił tam dobrego imienia Królestwa Polskiego, ręcząc za nie własną czcią. Przyczyniło się to do odwołania tzw. paszkwilu Falkenberga, stwierdzającego że Polacy są ukrytymi poganami. Rycerz z Garbowa wiele lat służył też węgierskimu władcy, Zygmuntowi Luksemburskiemu. Towarzysząc mu w podróży brał udział w licznych turniejach. W 1415 r. stoczył pojedynek z Janem z Aragonii, uznawanego za jednego z najsłynniejszych rycerzy Europy zachodniej. Zawisza w pierwszym starciu wysadził przeciwnika z siodła. Później brał także udział w zmaganiach króla z husytami. Śmierć znalazł podczas bitwy z Turkami pod Golubacem (1428 r.). Zawisza osłaniał odwrót wojsk Zygmunta Luksemburskiego. Nawet na prośbę władcy nie zamierzał opuścić pola boju. Tureccy janczarzy pojmali rycerza, a następnie odcięli mu głowę. Jeśli sądzili, że tym samym ujmą mu chwały - przeliczyli się. Heroiczna i pełna poświecenia śmierć zapewniła Zawiszy nieśmiertelną sławę i stałe miejsce w poczcie najsłynniejszych rycerzy średniowiecza. W listopadzie 1428 r. odbył się w Krakowie symboliczny pogrzeb Zawiszy. Kanonik wawelski i sekretarz króla, Adam Świnka, sporządził na tę okazję elegię w języku łacińskim. W tłumaczeniu brzmiała ona: „Herb lśni na twojej tarczy, lecz nie tu spoczywają kości, rycerzu świętej pamięci, Zawiszo Czarny!”
Czyny Zawiszy Czarnego zostały barwnie opisane przez Jana Długosza w dziele "Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego".
Czyny Zawiszy Czarnego zostały barwnie opisane przez Jana Długosza w dziele "Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego".
(Autorem tego artykułu jest Paweł Rzewuski. Tekst "Najsłynniejsi rycerze średniowiecza" ukazał się w serwisie Histmag.org. Materiał został opublikowany na licencji Creative Commons)
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA
|