Najlepsze metody oczyszczania wody w basenie
Możliwość korzystania z własnego basenu w ogrodzie to wielka przyjemność. Często psuje ją, niestety, konieczność przeprowadzania zabiegów utrzymujących wodę w czystości. Ale wcale tak być nie musi. Dzięki nowoczesnym technologiom kosztuje to coraz mniej czasu i wysiłku. Oczyszczanie wody polega nie tylko na mechanicznym zatrzymywaniu osadów przez filtr, ale przede wszystkim na zabiciu – w wyniku chemicznej dezynfekcji – bakterii, wirusów i innych organizmów żywych. Przeczytajcie jakie są wady i zalety poszczególnych środków dezynfekujących i jak je stosować aby Wasze baseny cieszyły swoim wyglądem cały sezon.
Dlaczego trzeba oczyszczać wodę?
Wysoka temperatura powietrza sprzyja rozwijaniu się glonów i mikroorganizmów, dlatego należy stosować odpowiednie preparaty, które wyeliminują groźbę rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń i pozwolą utrzymać stosowną czystość wody. Od właściwego odczynu pH wody basenowej zależy nie tylko samopoczucie kąpiących się, ale również skuteczność systemu uzdatniania wody. Zbyt wysoki odczyn pH zmniejsza skuteczność środków do koagulacji oraz redukuje skuteczność eliminowania znajdujących się w wodzie bakterii. Z drugiej strony, zbyt niski odczyn pH prowadzi do korozji instalacji hydraulicznych i urządzeń filtrujących. Idealne dla skóry człowieka pH wody to 7,0-7,4. Oprócz pH ważnym i niezbędnym aspektem jest wyposażenie instalacji basenowej w filtry i pompy przetłaczające wodę. W bardziej luksusowej wersji powinny się znaleźć także urządzenia automatycznie dozujące środki chemiczne do uzdatniania wody oraz system do jej podgrzewania. Na te wszystkie elementy trzeba przewidzieć miejsce w pobliżu basenu, na przykład osobne pomieszczenie o powierzchni przynajmniej 2 m kw. Zamiast nich można zastosować kompaktową stację uzdatniania i umieścić ją tuż przy basenie.
Chlorowanie
Chlor jest bardzo skutecznym środkiem pielęgnacyjnym do wody basenowej. Zabija bakterie i niszczy substancje organiczne. Ponieważ naturalne występuje w postaci gazu, to stosowanie go w prywatnych basenach wymaga przekształcenia, poprzez połączenie z innymi substancjami, w postać stałą np. tabletki, granulaty. W przydomowych basenach ta metoda jest najczęściej stosowana. Ma ona wiele zalet: są bardzo skuteczne, stosunkowo tanie i łatwo je dozować. Ma też jednak bardzo istotną wadę: chlor nieprzyjemnie pachnie i podrażnia błony śluzowe. Jakież musi być rozczarowanie dla inwestora, gdy po kąpieli w wymarzonym basenie w ogrodzie cierpi z powodu piekących oczu.
Dezynfekcja za pomocą aktywnego tlenu
Oczyszczanie wody basenowej aktywnym tlenem działa podobnie do chloru. Uzdatnianie przebiega szybciej, lecz mniej radykalnie. Nie radzi sobie samodzielnie z powstawaniem alg, dlatego można równolegle ze składnikami aktywnymi, stosować algicydy – środki zapobiegające ich powstawaniu. Jest to szokowe traktowanie wody – rozbijanie cząsteczek brudu i klarowanie zmętniałej wody. Działa w zaledwie 60 minut. To szybko w porównaniu z cztero godzinnym działaniem chloru. Metoda tlenowa, pozbawiona uciążliwej woni, jest przyjazna dla osób uczulonych na chlor, jak i posiadaczy wanien lub mini-baseników z hydromasażem.
Słony basen
Zasolenie wody w basenie służy nie tylko miłemu skądinąd złudzeniu kąpieli w morzu. Przede wszystkim wraz z zainstalowanym urządzeniem gwarantuje, że woda jest idealnie czysta. Wodę dezynfekuje się zastosowując metodę elektrolizy chlorku sodu, znanego wszystkim jako przyprawa kuchenna – sól. Dzięki soli skóra staje się gładka, jędrna, lepiej ukrwiona, a lekko słone powietrze oczyszcza drogi oddechowe. W rezultacie sól działa leczniczo. Nie bez znaczenia jest również łatwość stosowania soli jako środka dezynfekującego. Po pierwsze, można używać nawet zwykłej soli kuchennej. Lepiej jednak z niej zrezygnować, bo często zawiera środek zapobiegający skawaleniu, który może powodować zabrudzenie, a nawet uszkodzenie nawierzchni zbiornika. Niektórzy wykonawcy basenów na życzenie użytkowników decydują się na zastosowanie soli leczniczych, aby wykorzystać ich specyficzne własności. Po drugie, odpada wymóg ciągłego dozowania środka, bo przeważnie sól dozuje się raz. W wodzie basenowej powinno się znajdować od 3 do 4 gramów soli na jeden litr wody, czyli 3-4 kg soli na 1 m3 wody. Należy pamiętać, że utrzymanie zalecanej ilości soli w wodzie decyduje o skuteczności dezynfekcji i sprawnym działaniu elektrolizera przez długi czas. I najważniejsze – metoda elektrolizy soli jest bardzo skuteczna, a jednocześnie przyjazna dla środowiska, bo nie stwarza absolutnie żadnych zagrożeń ani dla przyrody, ani dla ludzi. Jedyną wadą jest cena montażu urządzenia do elektrolizy.
Ozonowanie
Ozon generowany jest podczas przepływu prądu o wysokim napięciu przez suche powietrze. Wprowadzany jest do basenu, a następnie, po kontakcie z wodą basenową, usuwany przez złoże z węglem aktywnym. Ozon jest usuwany zanim woda powróci do basenu, dlatego wymagany jest drugi środek dezynfekujący. Jest to najsilniej działający z dostępnych środków utleniających, jednak niestabilny, bo łatwo zamienia się w tlen, a ponadto drogi. Metoda ozonowania przyszła do Polski około 20 lat temu i była wtedy bardzo popularna. Obecnie odchodzi się od niej ze względu na spory koszt. Na rodzaj dezynfekcji wody powinny zwracać uwagę osoby skłonne do alergii i astmatycy. Zarówno chlor jak i ozon mogą wywołać reakcję alergiczne.
Lampy ultrafioletowe
Metoda ta polega na naświetlaniu wody przepływającej przez cylindry, w których umieszczone są lampy emitujące promieniowanie ultrafioletowe o odpowiedniej mocy. Promieniowanie to powoduje niszczenie bakterii chorobotwórczych, ale nie zabezpiecza wody przed wtórnym skażeniem i musi być powiązane z końcową dezynfekcją chlorem. Podobnie jak w wypadku ozonowania dawka chloru zostaje zmniejszona. Do sztucznego wytwarzania promieniowania UV stosuje się gazowe lampy wyładowcze. Promienniki te są wykonane ze szkła kwarcowego i zawierają parę rtęci, która w stanie wzbudzonym emituje promieniowanie o określonym spektrum. Poza efektem czysto dezynfekcyjnym technologia UV ma jeszcze jedną bardzo istotną w technologii basenowej zaletę – światło UV rozbija i utlenia chloraminy. To właśnie one są odpowiedzialne za „zapach chlorowy” w wodzie basenowej.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |