Opona rowerowa – jakie ciśnienie?
Aby opony nie zużyły się przedwcześnie, a jazda była przyjemna i bezpieczna, powinny być napompowane do odpowiedniego ciśnienia. Producenci zazwyczaj podają zalecane ciśnienie bezpośrednio na oponach. Widoczne są one na ich boku. Ciśnienia podawane są w różnych jednostkach, jednak większość opon rowerowych ma podane zalecane ciśnienie w barach (co w przybliżeniu odpowiada atmosferom). Drugą jednostką jest PSI (Pounds per square inch) i manometry w Polsce zwykle te jednostki też pokazują.
Poniżej podaję jednostki oraz ich przeliczniki (niektórych z nich już dawno się nie używa, ale można je jeszcze spotkać na skalach starych manometrów):
1 bar = 14,5 PSI
1PSI = 0,069 bara
1 bar = 1,01 atmosfery technicznej
1 at (atmosfera techniczna) = 1 kG/cm2 = 98 kPa
1 bar = 100 kPa
1 Atm (atmosfera fizyczna) = 1,033 at
1 at = 14,5 PSI (Pounds per Square Inch – funt na cal kwadratowy)
Przykładowo na oponie możemy mieć takie oznaczenie: 2.50 – 4.50 Bar (35 – 65 PSI). Co oznacza, że minimalne ciśnienie zalecane dla opony to 2,5 atmosfery/bara lub 35 PSI. A maksymalne dopuszczalne ciśnienie to 4,5 atmosfery lub 65 PSI.
Bardzo istotne by pompować koła pompką wyposażoną w manometr (tu znajdziesz przykłady dobrych pompek wyposażonych w taki miernik). Pompowanie na oko niestety nie jest miarodajne, a wrażenie, że opona jest już wystarczająco napompowana – może być złudne.
fot. Andrew Seaman
Opony napompowane do zbyt wysokiego ciśnienia, szybciej zużywają się w środkowej części bieżnika, łatwiej jest przebić taką oponę, a poza tym cierpią na tym nasze stawy i niektóre elementy roweru (gorsza amortyzacja). Z drugiej strony za niskie ciśnienie, powoduje nierównomierne zużywanie się bieżnika, łatwiej przebić dętkę przez dobicie (tzw. snake bite), zwiększają się również opory toczenia. Co ciekawe, wydłuża się również droga hamowania.
Ciśnienie powinno dobrać się metodą złotego środka, poruszając się w granicach wyznaczonych przez producenta. Ciśnienie bliższe wyższej granicy, odpowiednie jest na asfaltowe drogi. Niższe zaś na wyprawę w trudniejszy teren. O oporach toczenia w zależności od ciśnienia napisałem więcej w tym wpisie.
Warto kontrolować ciśnienie w oponach co najmniej raz na dwa tygodnie, albo przed każdą dłuższą trasą. Powolne uchodzenie powietrza z dętek to naturalna sprawa.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |