Kolarstwo w mieście i w górach
Rower to bez wątpienia jeden z ulubionych rzeczy Polaków, wielu z nich nie wyobraża sobie tygodnia bez przejażdżki rowerem. Jedni jeżdżą nim do pracy, inny na cotygodniowe przejażdżki po lesie, jeszcze inni biorą rower na samochód i wyjeżdżają w góry. Tak czy inaczej kolarstwo jest jednym z ulubionych sportów Polaków, w mieście, jak i w górach.
Kolarstwo to bardzo szeroki termin, w końcu jeżdżenie na rowerze w mieście – na długie trasy po szosie i górskie – na ekstremalne przejażdżki po górach nie mają ze sobą wcale tak wiele wspólnego. Zazwyczaj ludzie zakochują się tylko w jednym z tych rodzajów kolarstwa, ma to duży związek z ich charakterem i sposobem na życie. Ci odważni, poszukiwacze przygód i mocnych emocji będą uprawiać kolarstwo górskie, a ci ułożeni, chcący mieć poczucie kontroli nad sytuacja będą uwielbiać kolarstwo szosowe. Jedni lubią jeden rodzaj kolarstwa, drudzy drugi jednak nie ma chyba w Polsce człowieka, który nigdy nie jeździł na rowerze, przecież to jest już niemal tradycja. Kiedy dziecko kończy pięć lat nauka jeżdżenia na rowerze to czas integrowania się z rodzicami. A moment, w którym z roweru pozbywa się drewnianego kijka i dziecko zaczyna jeździć samodzielnie to moment szczególny dla dziecka jak i dla każdego z rodziców. Tak się zaczyna przygoda z rowerem, od nas zależy to, jak potoczy się ona w przyszłości.
Nie ważne czy w mieście czy w górach, kolarstwo jest najpiękniejszym sportem na świecie. Wielu ludzi nawet nie nazwałoby tego sportem, ale przyjemnym zajęciem, wcale nie męczącym. Ponieważ sport zazwyczaj kojarzy się z wysiłkiem i czymś nie zawsze przyjemnym, a przecież kolarstwo to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy na świecie.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |