Jak dobrać rozmiar butów rowerowych
Gdy nadchodzi czas zakupu butów rowerowych – pojawia się pytanie: jaki rozmiar butów kupić? Nie jest to wbrew pozorom taka łatwa sprawa, zwłaszcza jeśli chcesz je kupić przez internet. W sklepie stacjonarnym w zasadzie nie ma problemu – wchodzisz, przymierzasz, kupujesz. Jest też opcja, że przymierzasz i potem kupujesz przez internet, gdzie często jest dużo taniej – brutalne są prawa wolnego rynku, ale warto z nich korzystać przy dużej różnicy cenowej. Ale co zrobić, gdy upatrzonego modelu nie ma w żadnym sklepie rowerowym w okolicy? Jazda przez pół Polski do innego sklepu jest niezbyt opłacalna, a kupowanie na chybił trafił przez internet może narazić Cię na spore wydatki i zmarnowanie czasu. Czy jest w takim razie sposób by prawidłowo dobrać numer buta?
fot. bradleypjohnson
No właśnie, zacznij od tego, że zapomnij o numerze buta. Każdy producent trochę inaczej podaje ten wymiar, a na forach internetowych nie brakuje enigmatycznych stwierdzeń, typu „Shimano ma zawyżoną rozmiarówkę”, „SIDI warto kupić rozmiar większe niż normalnie”. Tylko co to znaczy „normalnie”? Ja wszystkie buty jakie kupowałem, nie tylko rowerowe, miały rozmiar albo 43, albo 44. Ale raz zdarzyło mi się kupić 42, bo leżały idealnie, a producent dość luźno podchodził do przyjętych norm. Zresztą, kto z Was nie zastanawiał się w sklepie, że koszulka w rozmiarze L jest dziwnie mała (chociaż czasem warto spojrzeć w lustro i przywitać się z bolesną prawdą) lub, że pasuje Ci M-ka, a normalnie chodzisz w L-kach.
Dlatego w przypadku zakupu butów, najważniejszym parametrem jest podawana przez producentów długość wkładki. Wystarczy postawić stopę na kartce papieru i poprosić kogoś, by odrysował piętę oraz najdłuższy palec. Warto zrobić to dla obu stóp, zazwyczaj jedna z nich będzie minimalnie inna i brać pod uwagę dłuższą stopę. Do uzyskanej długości dodajemy około 0,5 centymetra, tak by stopa miała odrobinę miejsca w bucie.
Dla potwierdzenia weź kilka par swoich butów, w których czujesz się dobrze i zmierz w nich wkładki. Powinieneś otrzymać zbliżony wynik. Oczywiście długość wkładki to nie jest wszystko, choć to w zasadzie jedyny parametr, jaki możemy zmierzyć sami w domu. Do wygody jeżdżenia i noszenia dochodzi jeszcze krój buta (a w zasadzie cholewki).
Producenci na swoich stronach internetowych, często informują o rodzajach stosowanych cholewek. Robi tak min. Shimano, które w ofercie ma osiem rodzajów cholewek. Oczywiście nie używa ich wszystkich we wszystkich typach butów. Buty szosowe zwykle są dobrze dopasowane, górskie mogą być odrobinkę luźniejsze (za wyjątkiem tych do ścigania), zaś turystyczne zwykle są bardziej komfortowe i nie muszą być dopasowane idealnie (co nie znaczy, że mogą być za duże na długość)! Więcej o typach butów rowerowych przeczytasz w tym wpisie.
Typy cholewek Shimano (kliknij aby powiększyć)
A co zrobić, jeśli z pomiarów stopy i wkładek w butach, nie wynika jednoznacznie jaki rozmiar wybrać? Jest jeszcze jeden sposób. Od razu uprzedzę, dla niektórych osób może on być dość kontrowersyjny, ale myślę, że branża odzieżowa jest przyzwyczajona do takiego stanu rzeczy. Jeśli kupujesz buty przez internet od firmy, masz ustawowo zagwarantowaną możliwość ich zwrotu, bez podania przyczyny. Oczywiście nie mogą być używane, ale przymierzyć i pochodzić chwilę po mieszkaniu można. Zatem kupujesz dwie pary butów, o sąsiadującej ze sobą numeracji, sprawdzasz w domu które Ci bardziej pasują i drugą parę odsyłasz do sklepu.
Paczka pocztowa ekonomiczna do 2 kg kosztuje na poczcie 11 złotych i w zasadzie tyle będziesz „w plecy” na takim przymierzeniu. Według mnie jest to niewielki koszt za możliwość przymierzenia butów. Według prawa unijnego, które obowiązuje również u nas, sprzedający powinien przy zwrocie produktu, pokryć Ci również koszt odesłania produktu. Ale jest to raczej martwy przepis i moim zdaniem bardzo dobrze. To kompletna bzdura, że sprzedający miałby jeszcze płacić za nasze przymierzanie :)
Jest również sposób na idealne dopasowanie buta do kształtu naszej stopy. Polega to na formowaniu na gorąco cholewki, dobrze znają tą technologię na przykład narciarze. Taką usługę dla niektórych butów ma w swojej ofercie Shimano i nazywa się to Custom-Fit. Nie wiem czy inni producenci też mają takie buty, ale pewnie tak. Jeśli wiesz coś o tym, podziel się tym z nami w komentarzu.
Nie warto jeździć w za małych butach, zwłaszcza tych do jazdy sportowej, ponieważ one się nie rozbijają. A podczas jazdy stopa zawsze lekko puchnie i za małe buty staną się jeszcze mniejsze. Za duże buty to też niedobry pomysł, lepiej dobrze dobrać rozmiar, niż potem próbować to niwelować za pomocą grubszej skarpetki. Dobrze dobrane buty na długość, będą dawać przyjemność z jazdy. Czego Wam i sobie życzę :)
bv |