 Sezon rowerowy dobiega końca, dni stają się coraz krótsze, a słupek rtęci na termometrze z wielkim trudem sięga wyższych wartości na skali. Czy krótsze i chłodniejsze dni mają oznaczać, że mamy odstawić nasze rowery do piwnicy lub garażu? Kiedyś usłyszałem opinię, że nie ma złej pogody na rower, jedynie ubrania mogą być nieodpowiednie do danej temperatury. Osoby czekające na autobus lub wracające pieszo z pracy czy szkoły do domu również odczuwają niższe temperatury. Miłośnicy jednośladów wcale nie muszą rezygnować z przyjemności poruszania się rowerem nawet w te mniej zachęcające do jazdy dni. Zatem jak powinniśmy się przygotować, aby jazda na rowerze zimą była przyjemna?
Odzież rowerowa na zimę
Dobór odpowiedniego ubrania na rower na zimniejsze dni jest niesamowicie ważną sprawą. Właściwe ubranie na rower zimą skutecznie ochroni nas przed chłodnym wiatrem oraz zapewni komfort podczas jazdy. Swoje przygotowania powinniśmy zacząć od zaopatrzenia się w bieliznę termoaktywną, która będzie jednocześnie naszą pierwszą warstwą ochronną.
Bielizna termoaktywna ma za zadanie skutecznie odprowadzić nadmiar pary wodnej i wilgoci z naszej skóry. Ma to szczególne znaczenie kiedy na rowerze zamierzamy pokonać więcej kilometrów, bardzo się spocimy, a pot z kolei zacznie stygnąć skutecznie obniżając temperaturę naszego ciała, co prowadzić będzie do wychłodzenia organizmu. Przy zakupie bielizny warto jest wybrać takie modele, które na kolanach posiadają grubszą warstwę materiału chroniącą stawy przed zimnym wiatrem (będąc na Białorusi udało mi się „przeziębić” kolano, nic fajnego, dojście do zdrowia zajęło mi ponad tydzień). Następną warstwę powinna stanowić bluza, również termoaktywna, dobrze odprowadzająca wilgoć z bielizny. Niektóre modele posiadają wszytą membranę z przodu, która będzie chronić nas przed zimnym wiatrem. Na plecach taka bluza może być wykonana z cieńszego materiału, przez który wilgoć będzie skutecznie odprowadzana. Jeśli chodzi o nogi, powinniśmy wybrać spodnie, które nie będą przepuszczać wiatru oraz będą posiadać wyższy stan po to, aby w momencie nachylenia dolna część pleców była dobrze zakryta, nie chcemy przecież żeby przewiało nasze nery prawda? Nie chcę tutaj sugerować konkretnej firmy, jednak jeśli macie sprawdzone modele, które chcecie polecić innym zachęcam do opisywania ich w komentarzach (linki do sklepów możecie sobie darować ;)). Stopy u rowerzysty są szczególnie narażone na działanie wiatru. Dobierając buty rowerowe na zimę powinniśmy pamiętać o tym, że będziemy potrzebowali nałożyć dodatkową parę skarpet. W przypadku kiedy nogi w butach będą ściśnięte zbyt mocno może pojawić się problem ze swobodnym przepływem krwi przez co będzie nam o wiele zimniej. Wybierając rękawiczki na rower powinniśmy zwrócić uwagę na materiał z jakiego zostały wykonane. Dobre rękawice powinny składać się z dwóch warstw: pierwsza z nich powinna posiadać wiatroodporną membranę, druga zaś powinna skutecznie zatrzymywać ciepło przy naszych dłoniach. Może być wykonana np. z softshellu. Bardziej zaawansowane modele posiadają także wkładki żelowe, które redukują drgania przenoszone z kierownicy na nadgarstki. Kiedy już wiemy jak ubrać się na rower zimą warto również odpowiednio przygotować rower do sezonu zimowego:
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |
