Aromaterapia i samopoczucie psychiczne
Powszechnie aromaterapia kojarzona jest z remedium na złe samopoczucie psychiczne, z maksymą: im lepiej czujesz się psychicznie, tym lepiej będziesz się czuł fizycznie. To nie do końca sprawiedliwe, bo leczenie olejkami eterycznymi ma o wiele szersze zastosowanie, ale faktem jest, że aromaterapia dysponuje szeroką gamą olejków eterycznych mogących pozytywnie wpływać na obniżone nastroje, a nawet na chorobowe stany psychiczne.
Aromaterapia obniża poziom stresu i wspomaga leczenie depresji
Działanie relaksujące mają olejki z cytryny, mchu dębowego, labdanum i tuberozy – niwelują uczucie stresu w ciągu jednej doby. Przewlekłe stany lękowe leczy się olejkami z gardenii. Najlepsze narzędzie w rękach aromaterapeutów to cytrusy: olejki z cytryny, pomarańczy i bergamotki. Testy kliniczne dowodzą, że potrafią pozytywnie wpływać na zaburzenia psychiczne, ponieważ wykazują działanie zbliżone do antydepresantów. Do tego działają zadziwiająco długotrwale: efekt aromaterapeutycznej inhalacji może utrzymywać się nawet przez 2 doby.
Uposażeni przez naturę
Potęga aromaterapii tkwi w naturalnych skłonnościach człowieka, który całe życie uczy się zapachów. Każdy z nas, gdy czuje jakiś zapach, podświadomie zapamiętuje go, przy okazji kojarząc z sytuacją i warunkami, jakie towarzyszyły momentowi kontaktu z aromatem. Nawet po wielu latach człowiek jest w stanie sobie przypomnieć, jak reagował na dany zapach i powtórzyć swą reakcję. Im częściej czuje się daną woń, tym szybciej się na nią reaguje i weryfikuje, czy ma pozytywny czy negatywny wpływ na samopoczucie psychofizyczne. Niestety dobieranie olejków eterycznych przez profesjonalnych aromaterapeutów nie uwzględnia indywidualnych gustów pacjenta. Aromaterapia to nie sposób na doraźną poprawę nastroju, a terapia lecznicza.
Uważaj, by nie przesadzić!
Nawet najlepiej wpływające na zdrowie organiczne związki zapachowe, gdy się ich nadużywa, mogą szkodzić. Na przykład tak pomocny w leczeniu stanów zapalnych eugenol (zawierają go olejki goździkowy i cynamonowy) aplikowany w zbyt dużych ilościach może wywołać palpitacje serca, utratę przytomności, konwulsje i uszkodzenia wątroby. Decydując się na inhalację bez konsultacji z aromaterapeutą, należy bardzo uważać na to, czy olejek rzeczywiście jest olejkiem eterycznym pochodzenia naturalnego przeznaczonym do inhalacji. Sam napis natural oil na opakowaniu jeszcze o niczym nie świadczy. Zalewające rynek podróbki naturalnych olejków eterycznych produkowane są bez kontroli jakości, a zazwyczaj są to zapachowe syntetyki niewiadomego pochodzenia. Mogą spowodować uszczerbek na zdrowiu. Należy zastanowić się dwa razy, zanim wkropli się je do kominka zapachowego, a o inhalacji bezpośredniej lepiej w ogóle zapomnieć.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |