News
Ratownictwo to inaczej podejmowanie działań mające na celu ochronę życia osób znajdujących się w sytuacji zagrożenia. Ma ono swoją specyfikę wynikającą często z ekstremalnych warunków pracy, którym towarzyszy stres. W związku z tym ważne jest zachowanie tak zwanych „procedur ratunkowych”. To od nich zależy skuteczność podejmowanych działań.
Procedury ratunkowe powinny stanowić jasny, jednoznaczny przekaz, dzięki któremu unikamy nieporozumień a tym samym zwiększamy bezpieczeństwo ratowanych jak i ratujących.
Na przestrzeni lat procedury ratunkowe zostały dopracowane, podobnie jak i metody ich przekazu. Powinny one być wyznacznikiem postępowania. Jednak należy tutaj wspomnieć, że zawsze ostatnim decydującym elementem w takich sytuacjach jest człowiek, który wdraża procedury lub je „ignoruje”. Jednoznaczna ocena postępowania w przypadku „ignorowania” procedur jest trudna. Kierując się zasadą „życie ludzkie jest najważniejsze” wielokrotnie łamie się procedury narażając życie „grup ratunkowych” czy ratujących. Ocenę takich zachowań pozostawimy w tym momencie otwartą, uzależnioną od specyfiki danej sytuacji. Za normę należy przyjąć postępowanie zgodne z procedurami ratunkowymi.
Procedury ratunkowe można rozpatrywać z punktu widzenia samych poszkodowanych jak i grup ratunkowych czy ratujących.
Przykładowo zakładamy, że grupa alpinistów wyrusza w góry i część tej grupy ulega wypadkowi. Pojawia się konieczność właściwej oceny sytuacji. Czy jesteśmy w stanie sobie sami pomóc, czy też konieczna jest pomoc zewnętrzna. Ułatwieniem tutaj może być posiadana łączność, dzięki której możemy poinformować o zaistniałej sytuacji i czekać na pomoc z zewnątrz. Brak takiej łączności znacznie komplikuje sytuację. Konieczne jest udzielenie pierwszej pomocy poszkodowanym oraz podjęcie próby poinformowania o wypadku poprzez zejście w dół jednej lub kilku osób. Grupa ratunkowa dokonuje oceny i podejmuje działania ratunkowe. Jest to modelowy przykład postępowania, który jednak może być weryfikowany przez wiele czynników.
Każda większa wyprawa, zwłaszcza w nieznane rejony świata powinna być poprzedzona właściwym rozpoznaniem lokalnych zwyczajów, instytucji, które mogą nam pomóc w razie potrzeby. Zbieramy informacje teleadresowe, uprzedzamy odpowiednie instytucje czy osoby o wyprawie. Logistyka odgrywa tutaj dużą rolę i może nas uchronić przed wieloma nieoczekiwanymi sytuacjami.
Środki łączności stanowią niewątpliwie jeden z najważniejszych elementów dobrze przygotowanej wyprawy. Obecnie na rynku możemy spotkać wiele różnego rodzaju urządzeń tego typu, od krótkofalówek po urządzenia naprowadzające czy telefony satelitarne.
Krótkofalówki to urządzenia, które skutecznie działają do kilku kilometrów. Ich wadą jest utrudnione korzystanie w terenie zróżnicowanym, mającym liczne przeszkody w postaci na przykład gór, oraz stosunkowo krótki czas działania baterii. Ich zasięg możemy zwiększyć poprzez podejście na wyższy poziom, a tym samym ograniczenie naturalnych przeszkód oraz przedłużenie anteny na przykład za pośrednictwem drutu, jeśli taki posiadamy. Nadawać możemy na różnych kanałach lub wybrać kanał 16 zastrzeżony dla ratownictwa. Nadawanie powinno być wielokrotne do momentu otrzymania odpowiedzi.
Znacznie lepsze rozwiązanie stanowią telefony satelitarne. Większy zasiąg oraz dokładna lokalizacja poprzez GPS ułatwiają ewentualne poszukiwanie.
Brak łączności wiąże się z koniecznością sprowadzenia pomocy. W zależności o liczebności grupy, liczby poszkodowanych musimy wybrać osoby odpowiedzialne za sprowadzenie pomocy. W grupie dwuosobowej, w której ucierpiała jedna osoba nie należy tej osoby pozostawiać samej, w związku z tym należy podjąć inne próby poinformowania o zagrożeniu.
Jeśli dostawiliśmy informacje o wyprawie i nie wróciliśmy grupy ratunkowe podejmą poszukiwania. Możemy im pomóc poprzez określone postępowanie. Warto znać ogólne zasady poszukiwania, dzięki którym łatwiej możemy znaleźć się w zasięgu grup ratunkowych.
Grupa ratunkowa rozpoczyna poszukiwanie od ostatniego znanego miejsca pobytu poszukiwanych. Równolegle do szlaku rozstawione osoby przeszukują teren, jeśli nikogo nie znajdą to zwiększają zasięg. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli ratownicy nie znają kierunku wyruszenia poszukiwanych to stosują tak zwaną metodę „kwadratu”, czyli od środka stopniowo teren jest przeszukiwany w kierunku zewnętrznym. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Poszukiwani mogą ułatwić zadanie poszukującym poprzez pozostanie na miejscu, pozostawienie fizycznej sygnalizacji lub poprzez sygnalizację swojej obecności.
Pozostanie na miejscu pozwala uniknąć ominięcia się poszukujących i poszukiwanych. Pozostawienie fizycznej sygnalizacji pozwala naprowadzić poszukujących na poszukiwanych. Mogą to być różnego rodzaju znaki, na przykład wskazujące kierunek czy zagrożenie.
Sygnalizacja pozwala wskazać Nasze miejsce pobytu oraz poinformować o zagrożeniu. Mogą to być na przykład flary. W międzynarodowym systemie ostrzegawczym kolor pomarańczowy informuje o zagrożeniu. Innym sposobem informowania jest ogień i dym, który rozpalony na otwartej przestrzeni jest dobrze widoczny. Stosuje się również sygnalizacje widoczną z powietrza. |
|
|
|
|
W międzynarodowym systemie ostrzegawczym istnieje kodyfikowany przekaz informujący o potrzebie pomocy. Znaki take można wykonać z każdego materiału silnie kontrastującego z podłożem. Istnieją również inne metody kodyfikacji, takie jak alfabet Moree’a, sygnalizacja ręczna, dźwiękowa, odbłyśniki, heliografy, sygnalizacja lusterkiem. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
SYGNALIZACJA Z ZIEMI - pozwala na przekazanie z ziemi informacji dla statków powietrznych. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ALFABET MORSE'A - kodyfikacja sprawdzająca się na dużych odległościach. Używać jej możemy za pośrednictwem środków akustycznych, wizualnych i urządzeń łączności. Sygnał SOS składa się z dziewięciu sygnałów - trzech krótkich, trzech długich i trzech krótkich. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
SYGNALIZACJA RĘCZNA - pozwala na przekazywanie informacji za pośrednictwem gestów dla grup ratunkowych znajdujących sie w bezpośrednim kontakcie wzrokowym |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Sygnalizacja lusterkiem pozwala przekazać informacje na odległość do kilkudziesięciu kilometrów (około 20 do 50). Sygnalizacja dźwiekowa alarmowa w miedzynarodowej kodyfikacji to to sześć długich gwizdów w ciągu minuty.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |