Okolice Krakowa
* Rudawa i Błonia – trasa wzdłuż rzeki Rudawy, lewostronnego dopływu Wisły, prowadzi na Błonia. Jest to idealna propozycja na krótka wycieczkę rowerową, nawet z małymi dziećmi, bowiem 4-5 km pedałowania nie powinno ich zbytnio zmęczyć. Zaczynamy w dzielnicy Mydlniki (dokładnie na ulicy Zakliki) i jedziemy cały czas obok Rudawy piaszczysto-żwirową ścieżką rowerową. Kończymy na Błoniach, przy skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Na Błonia.
* Bulwary Wiślane – malownicza droga licząca 6-7 km wzdłuż północnego, a potem południowego brzegu Wisły. Proponujemy zacząć z Centrum Rozrywkowo-Handlowego Plaza (Al. Pokoju 44) i stamtąd jechać cały czas na zachód Bursztynowym Szlakiem Rowerowym przy nadwiślańskim brzegu. Przejeżdżamy na drugą stronę Wisły przez Most Grunwaldzki i kontynuujemy wzdłuż południowego brzegu aż do ujścia wpadającej do Wisły rzeki Rudawy.
* Las Wolski – jedziemy z pętli tramwajowej na Salwatorze aż do Ogrodu Zoologicznego. 6 km przyjemnej jazdy niebieską ścieżką rowerową. Z ciekawych punktów, na początku trasy mamy wzgórze Kopiec Kościuszki (326 m n.p.m.).
* Twierdza Kraków – szlak ten jest dobry zarówno dla rowerzystów jak i dla piechurów. Jest bardzo długi, poprowadzono go bowiem wokół całego miasta, łącząc w sumie 100 fortów, które niegdyś stanowiły ważne strategicznie punkty fortyfikacji miasta. Szlak Twierdzy Kraków składa się z 2 części: północnej – 60 km i południowej – 41 km, tym samym polecamy robić go partiami. Oznaczono go 3 kolorami, z których słynęła panująca wówczas w Austro-Węgrzech dynastia Habsburgów: żółtym, czarnym i żółtym.
* Zakrzówek i Skałki Twardowskiego – kiedyś był wsią, na początku XX w. stał się dzielnicą Krakowa. Są tutaj 2 niezmiernie interesujące rzeczy: zalew powstały w dawnym kamieniołomie wapieni – ulubione miejsce pasjonatów nurkowania oraz Skałki Twardowskiego – ok. 50-metrowej wysokości wapienie, po których znakomicie można się wspinać. Można tu łatwo dojechać ścieżką rowerową, która wiedzie z Ronda Grunwaldzkiego, przez ul. Monte Cassino, Kapelankę i Twardowskiego (5 km).
* Tyniec – właściwie jest to kontynuacja trasy Bulwarami Wiślanymi do ujścia Rudawy. Jedziemy dalej na zachód Szlakiem Bursztynowym, mijamy Most Zwierzyniecki i przez jakiś czas jedziemy równolegle do Szlaku Twierdzy Kraków. Tuż przed Tyńcem znajduje się ciekawostka sportowa – tor do kajakarstwa górskiego. Sam Tyniec słynie z zespołu opactwa benedyktynów, XIV-wiecznego klasztoru i pięknego, gotyckiego kościoła. Cała wyprawa to ok. 11 km.
* Kryspinów – Kryspinów to wieś oddalona o 11 km na zachód od Krakowa, jednak większość mieszkańców dawnej stolicy Polski kojarzy tę nazwę przede wszystkim z ogromnym zbiornikiem wodnym zwanym „Krakowskim Balatonem”. Jest tu co robić o każdej porze roku – mamy wiele wypożyczalni sprzętu wodnego, stanowiska do wędkowania oraz wertepy dla miłośników jazdy quadami i autami terenowymi. Z krakowskiego Wawelu wiedzie tutaj Międzynarodowy Szlak Rowerowy Greenways Kraków – Morawy – Wiedeń (Kraków-Morava-Wien).
* Wieliczka – słynnej kopalni soli chyba nie trzeba nikomu reklamować. Niestety dla rowerzystów dostanie się do tej podkrakowskiej miejscowości (ok. 17 km) jest prawdziwym wyzwaniem. Specjalnie dla Was wytyczyliśmy najbardziej optymalną wersję, zobaczcie!
* Dolina Kobylańska – znajduje się w odległości ok. 20 km na północny zachód od Krakowa. Będąca częścią Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej formacja geologiczna ma długość 4 km. W dole, pośród wapiennych skałek, wytyczony został niebieski szlak rowerowy. Ciekawostką dla fanów filmu jest fakt, iż nakręcono tutaj dramat „Demony wojny wg Goi” Władysława Pasikowskiego.
* Puszcza Niepołomicka – trasa do Niepołomic wiedzie Bursztynowym Szlakiem Rowerowym koloru żółtego z Nowej Huty przez Pleszów i Branice. Jedzie się cały czas na wschód, a po ok. 22 km widzimy już potężny zamek Kazimierza Wielkiego, przebudowany przez Zygmunta Augusta, który nadał mu elegancki, renesansowy styl. Obok zieleni się Puszcza Niepołomicka – 110 km² sosnowo-dębowych lasów, gdzie bardzo dobrze ukryto zamknięty Ośrodek Hodowli Żubrów, którego niestety nie można zwiedzać.
* Ojcowski Park Narodowy – jest to najbliżej Krakowa położony park narodowy. Założony został w 1956 r., w celu ochrony doliny Prądnika, gęsto porośniętych lasami wąwozów, a przede wszystkim słynnych ostańcowych skał, o zadziwiających, bajkowych formach (m.in. Maczuga Herkulesa, Igła Deotymy, Grota Łokietka czy Brama Krakowska). Do rezerwatu prowadzi pieszy Szlak Orlich Gniazd koloru czerwonego (zaczyna się na osiedlu Krowodrza Górka w północnej części Krakowa) oraz przez jakiś czas biegnący równolegle z nim Jurajski Rowerowy Szlak Orlich Gniazd (również koloru czerwonego). W Pękowicach odbija on niestety na wschód, warto więc trzymać się dalej czarnej ścieżki rowerowej, którą pedałujemy prosto do Ojcowa (ok. 24 km).
* Zamek Tenczyn (albo Tęczyn) w Rudnie – siedziba wzniesiona na początku XIV w. we wsi Rudno przez rodzinę, która w późniejszych latach przyjęła miano Tęczyńskich. Zamek oddalony jest dokładnie o 24 km na zachód i lekko na północ od Krakowa. Trasa wiedzie przez gęsto porośnięty lasami Tenczyński Park Krajobrazowy; wyznaczono w nim 2 ścieżki rowerowe: czerwoną i międzynarodową zieloną Greenways Kraków – Morawy – Wiedeń.
* Puszcza Dulowska – warto tam zawitać, jeżeli dojechaliśmy już do Rudna i tenczyńskiego zamku, a mamy dodatkowo trochę więcej czasu. Puszcza Dulowska leży w Rowie Krzeszowickim, na północny zachód od Tenczyńskiego Parku Krajobrazowego. W lesie często można spotkać łosie, jelenie, sarny, dziki oraz bobry, które budują swoje liczne żeremia na potoku Chechło. Przez ten liczący ponad 2,5 tys. ha teren poprowadzono aż 4 ścieżki rowerowe: zieloną, niebieską, czerwoną i czarną – jest zatem gdzie pojeździć!
* Dolina Będkowska – bardzo długi, bo aż 8-kilometrowy wąwóz oddalony o ok. 25 km na północny zachód od Krakowa. Wśród jurajskich skał biegnie czerwony szlak rowerowy, zaś główną atrakcją jest Sokolnica – majestatyczna, wysoka na 70 m wapienna ściana. Z racji ponad 25 dróg wspinaczkowych (trasy do wspinania się zarówno z górną jak i z dolną asekuracją) stała się ona ulubionym miejscem nie tylko krakowskich alpinistów.
* Krzeszowice – to uzdrowisko słynne przede wszystkim z: wzniesionego pod koniec XVIII w. klasycystycznego pałacyku zdrojowego zwanego Vauxhall, prawie 200-letnich łazienek i domków kąpielowych dla kuracjuszy oraz neorenesansowego pałacu rodziny Potockich. Krzeszowice znajdują się 28 km na zachód i lekko na północ od Krakowa. Trasa jest bardzo łatwa – wystarczy trzymać się cały czas czerwonego szlaku rowerowego, który przez większość podróży biegnie przez lasy, m.in. Las Zwierzyniec.
* Czerna – jeśli przypedałowaliśmy już do Krzeszowic i dysponujemy nieco większą ilością czasu, to 4 km dalej na północ czerwona bądź niebieska ścieżka rowerowa zaprowadzi nas przez malownicze kamieniołomy prosto do Czernej. We wsi, w XVII w. karmelici zbudowali barokowy kościół oraz klasztor. Ponadto znajduje się tutaj przypominający akwedukt kamienny most zwany Diabelskim, również z XVII w. Wznosi się on na wysokości 12 m nad Potokiem Eliaszówka.
* Dobczyce – miasto słynne z największego w okolicach dawnej stolicy Polski zbiornika wodnego znajduje się na południe i lekko na wschód od Krakowa (ok. 30 km). Ponadto turystów przyciąga malowniczo usytuowany nad tamą średniowieczny zamek z początków XIV w. Do Dobczyc łatwo się dostać z Wieliczki – najpierw czerwoną, a potem zieloną ścieżką rowerową, biegnącą przez Dziekanowice.
* Gdów – znajduje się niedaleko Dobczyc, w kierunku południowo-wschodnim od Krakowa. Duża, rozbudowana wieś może poszczycić się kościołem z zabytkową dzwonnicą oraz pięknym, drewnianym dworkiem. W okolicach Gdowa – we wspaniałej dolinie Raby – poprowadzono czerwoną ścieżkę rowerową.
* Tropsztyn – wycieczka do XIII-wiecznego zamku (który w ostatnich latach został pięknie zrekonstruowany) nad Dunajcem jest naprawdę długa (ok.75 km w jedną stronę, na południowy wschód od Krakowa), warto więc przejechać pewien odcinek trasy z rowerem autem lub pociągiem lub też rozłożyć wycieczkę na 2 dni. Zamek jest malowniczo położony na wzgórzu pięknie odbijającym się w wodach Dunajca, nieopodal wsi Tropie. Jeśli mamy kilka dni więcej, możemy zwiedzić także pobliskie zamki w Rożnowie (oddalony o 5 km od Tropsztyna), Czchowie (o 6 km) albo Melsztynie (o 16 km).
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |