Pozycja klasyczna i jej modyfikacje
Kobieta leży na plecach, mężczyzna leży na niej równolegle, twarzą zwrócony do jej twarzy. Nogi mężczyzny wyprostowane lub lekko zgięte. Opiera się on wtedy o podłoże łokciami i kolanami, aby zmniejszyć ciężar swego ciała. Pozycja ta umożliwia pocałunki, pieszczoty, głaskanie dłońmi mężczyzny czy obejmowanie głowy kobiety.
Oprócz pieszczot dotykowych i pocałunków kochankowie mogą patrzeć sobie w oczy i widzieć zmieniający się wyraz twarzy partnera w czasie pieszczot i orgazmu, co działa niezwykle podniecająco, chociaż zdarza się, szczególnie u kobiet, że w tym czasie zamykają oczy. Bodźce dotykowe z pochwy i członka raczej mierne - głównie kontakt przedniej ściany pochwy z żołędzią członka. Łechtaczka pominięta całkowicie może jedynie być drażniona pośrednio przez pociąganie skóry warg mniejszych i napletka przesuwającego się po powierzchni żołędzi.
W pozycji tej istnieje wiele modyfikacji.
1. Kobieta leży z nogami wyprostowanymi, uda ściśnięte lub lekko skrzyżowane, mężczyzna leży na niej równolegle, twarzą zwrócony do jej twarzy, udami lekko rozwartymi obejmuje jej uda.
Pozycja bardzo korzystna przy długim członku, ponieważ częściowo pozostaje on między udami i wargami większymi. W ten sposób nie tak głęboko wnika do pochwy. Przy członku krótkim pozycja taka nie ma zastosowania. Również w przypadkach, gdy słabnie wzwód członka w trakcie stosunku, ucisk męśni ud i krocza na jego nasadę poprawia ukrwie-nie, a ponadto można zrezygnować z aktywności mężczyzny i pozostawiając członek w pochwie nieruchomo doprowadzić do orgazmu skurczami mięśni ud i przedsionka pochwy. Pozycja ta jest znacznie wygodniejsza i zwiększa drażnienie łechtaczki, jeśli podłożymy wałek pod lę-dźwia, zsuwając pośladki do dołu. Wtedy członek pociera górną krawędź spojenia łonowego i podrażnia łechtaczkę.
2. Uda kobiety leżącej rozwarte i lekko zgięte; zgięte i przyciągnięte do piersi lub zgięte z zarzuceniem nóg na ramiona męż-czyzny. Mężczyzna leży na kobiecie z nogami wyprostowanymi lub podparty lekko na kolanach i rękach. Przy nogach partnerki zarzuconych na ramiona mężczyzny on klęczy przyciągając oparte na jego udach biodra kobiety aż do podbrzusza.
Pozycja, gdy nogi są zgięte w kolanach, a uda przyciągnięte do piersi, jest wygodna i korzystna. W przypadku na przykład szerokiego spojenia łonowego można opierać pośladki kobiety na udach lub podłożyć pod pośladki partnerki (nie pod lędźwia) wałek, tak aby były uniesione, a klatka piersiowa opadała ku dołowi. W pozycji tej członek przesuwa się po kroczu i trafia na przednią ścianę pochwy, omijając krawędź spojenia łonowego. Łechtaczka pozostaje całkowicie poza kontaktem. Źródłem bodźców seksualnych dla kobiety jest opuszka przedniej ściany pochwy i szyjka maciczna.
Pozycja ta może być doprowadzona aż do zarzucenia nóg na ramiona mężczyzny. Gra mięśniowa w dwu ostatnich modyfikacjach jest bardzo utrudniona, ponieważ maksymalnie rozciągnięte mięśnie krocza przy rozłożeniu ud są mniej kurczliwe.
Godne polecenia są takie układy przy krótkim członku, ponieważ krocze całkowicie odsłonięte i spłaszczone ułatwia maksymalnie wpro-wadzenie członka do pochwy. Z powyższych względów pozycja ta może być niebezpieczna i grozi uszkodzeniem tylnego sklepienia pochwy przy członku długim, co stwierdziłam niejednokrotnie w swej praktyce lekarskiej.
3. Pozycja leżąca odwrotna - kobieta na mężczyźnie. Mężczyzna leży na wznak, nogi lekko ugięte, uda rozwarte. Nogi kobiety pomiędzy nogami mężczyzny, kobieta podparta na łokciach i kolanach. Rękoma może trzymać za ramiona mężczyznę. Praca rąk umożliwia jej podciąganie się przy aktywnych ruchach w czasie stosunku.
W pozycji tej aktywną stroną jest kobieta. Może ona poruszać się wzdłuż, robić ruch rotacyjny miednicą oraz dowolnie kurczyć mięśnie ud, przedsionka i pochwy.
4. Pozycja leżąca tylna, w której kobieta leży na brzuchu, może mieć dwa warianty. W pierwszym kobieta leży, mężczyzna klęczy między jej rozwartymi udami i rękoma trzyma ją za głowę. Układ taki nie jest korzystny, ponieważ osie pochwy i członka rozbiegają się i trudno utrzymać członek w pochwie. Ponadto rozwarte uda uniemożliwiają przytrzymanie go skurczami mięśni przedsionka.
Można uniknąć tych kłopotów w wariancie z poduszką lub wałkiem wsuniętym pod miednicę. Kobieta ma nogi wyprostowane lub lekko skrzyżowane. Mężczyzna leży na niej twarzą do pleców, uda jego są rozwarte i podparte o podłoże, obejmują jej biodra. Osie podłużne członka i pochwy zbliżają się do siebie znacznie, ponadto kobieta może w pełni korzystać z gry mięśniowej i drażnić oddaloną od członka łechtaczkę skurczami mięśni ud.
We wszystkich odmianach pozycji leżącej, z wyjątkiem modyfikacji trzeciej, aktywność ruchowa przy stosunku należy do mężczyzny.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |