Meble pokojowe
W jadalni niezbędny jest stół. Jego rozmiar zazwyczaj uzależnia się od wielkości rodziny, częstotliwości przyjmowania gości. Producenci proponują stoły, które potrafią ze zgrabnego stolika 4-osobowego przemienić się w prawdziwy stół biesiadny. Przy stole należy postawić na wygodne krzesła – niekoniecznie jednego typu – łączenie dwóch, dobrze zestawionych wzorów daje często bardzo ciekawy efekt.
W salonie ważny jest kącik wypoczynkowy. Warto umieścić tu wygodne siedziska – kanapy, sofy, fotele. Mogą być przeznaczone wyłącznie do siedzenia lub dodatkowo do spania. Dobrze ustawić je tak, by na nogi przed fotelem lub kanapą było ok. 50 cm wolnej przestrzeni. Koło foteli niezbędny jest podręczny stolik, lampa, obok jakaś komódka. Do łask wracają meblościanki w różnych wersjach – jako regał na książki sięgający od sufitu do podłogi, albo szafeczki na drobiazgi i np. barek.
W salonach meblowych dostępne są całe systemy do dowolnego komponowania. Współczesny gabinet najczęściej łączy funkcje miejsca do pracy, pokoju komputerowego i domowej biblioteki. W gabinecie potrzebne jest biurko, a do niego najwygodniejszy jest fotel obrotowy. Prócz blatu do pracy przydadzą się szafki z szufladami i regały, które pozwolą na posegregowanie dokumentów. Na książki najlepsze będą półki chronione szklanymi drzwiczkami.
W sypialni najważniejsze jest miejsce do spania. Do wyboru mamy kanapy, tapczany, narożniki. Jednak jeśli w sypialni mamy dość miejsca, najlepiej wybrać łóżko nieskładane – materac z ramą, które zapewnia największą wygodę. Przydatna będzie również komoda na bieliznę.
Podczas urządzania przestrzeni we wnętrzach warto pamiętać, że:
- meble ustawione wzdłuż ścian zabierają stosunkowo najmniej miejsca – można pomieścić w nich dużo rzeczy i zachować sporo wolnej przestrzeni na środku. Mimo to taki układ optycznie zmniejsza pomieszczenie – stojące wzdłuż ścian szafy czy kanapy tworzą wyrazistą granicę wnętrza, zamykają je wizualnie, a przestrzeń wydaje się co najmniej o tyle mniejsza, ile wynosi głębokość mebla.
Duże pomieszczenie, w którym zagospodarowane są tylko ściany, może przypominać halę dworcową; <
- ustawienie mebli w różnych miejscach buduje wnętrze pejzażowe, które sprawia wrażenie bardziej przestronnego, niżby wskazywał na to rzeczywisty metraż. Taki niekonwencjonalny układ mebli wymaga jednak dużych pomieszczeń – żeby postawić np. kanapę pośrodku pokoju, trzeba mieć tyle miejsca, by można było ją swobodnie obejść ze wszystkich stron. Optycznymi granicami wnętrza pejzażowego są dopiero ściany, a jeśli w pokoju mamy duże przeszklenia czy szerokie połączenia z innymi pomieszczeniami, owe granice przesuwają się dalej – w głąb ogrodu lub domu, dzięki czemu potęguje się efekt przestrzenności. Meble nie tworzą optycznych granic, lecz stają się elementami urozmaicającymi przestrzeń, wydzielającymi poszczególne zakątki. Niestety wnętrze pejzażowe bardzo łatwo zagracić, jeżeli ulegnie się pokusie dostawiania sprzętów pod wolne ściany;
- zgrupowanie mebli w narożnikach to rozwiązanie pośrednie w stosunku do poprzednich – sprawi, że wnętrze wyda się przestronniejsze niż z meblami „równo pod ścianą” i będzie pojemniejsze. Zastosowanie narożnych kanap czy mebli o frontach ustawionych pod kątem 45° względem każdej ze ścian umożliwi bardzo efektywne wykorzystanie miejsca w pokoju.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |