Boża strawka
Były sobie kiedyś dwie siostry, jedna nie miała dzieci i była bogata, a druga miała ich pięcioro i była wdową, była tak biedna, że nigdy nie miała dość chleba aby nasycić siebie i swoje pociechy. Poszła więc w potrzebie do swojej siostry i powiedziała, "moje dzieci cierpią z powodu wielkiego głodu, ty jesteś bogata, daj mi choć kęs chleba." Bogata siostra, będąc bardzo zatwardziałą, powiedziała "ja sama nic nie mam w swoim domu" i oddaliła biedną złymi słowami. Po pewnym czasie powrócił do domu mąż bogatej siostry i chciał sobie ukroić kawałek chleba, ale gdy go tylko przeciął, wypłynęła z niego czerwona krew. Kiedy zobaczyła to żona, przestraszyła się i opowiedziała mężowi o tym co się wydarzyło. W pośpiechu udał się tam, chcąc pomóc, ale kiedy tylko wszedł do izby biednej wdowy, zobaczył ją modlącą się, oboje najmłodszych dzieci miała na rękach, troje najstarszych leżało martwych. Zaproponował jej strawę, ale ona odpowiedziała, "my nie pragniemy już ziemskiej strawy, troje z nas Bóg już nasycił, nasze błagania też wysłucha." Ledwo wypowiedziała te słowa, dwoje małych dzieci wzięło swe ostatnie tchnienie, a potem pękło jej serce i padła martwa na ziemię.
©® GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |