Jak przygotować psa do wystawy
PRZYGOTOWANIE PSA DO WYSTAWY, czyli jak nauczyć psa pokazywać zęby, stać, biegać…
Z moich poprzednich artykułów wiecie już jak zostać członkiem ZKwP oraz jak zgłosić psa na wystawę psów rasowych, czas zatem napisać jak przygotować naszego szczeniaka do udziału w takim pokazie.
Przygotowanie naszego psiaka do wystawy jest bardzo proste, nie wymaga od nas specjalnych umiejętności czy też nakładów finansowych, jedyne czego potrzebujemy to czas i cierpliwość. Aby nasz pies wypadł dobrze musimy nauczyć go pokazywać zęby, biegać i stać w pozycji wystawowej oraz przyzwyczaić do dotyku obcych osób. Najlepiej gdy owe działania zaczniemy już w wieku szczenięcym. Ucząc psa stać, biegać czy pokazywać zęby pamiętajmy, aby ta nauka była suto nagrodzoną zabawą, a nie przymusem wykonania ćwiczenia.
Mój artykuł dedykuję głównie osobom, które dopiero zaczynają zabawę w wystawy. Zdaje sobie sprawę, że to co dla mnie jest banalnie proste, dla Was może być „czarną magią”. Klasy szczenięce: baby i szczeniąt, to klasy w których możecie sobie pozwolić na brak pełnego profesjonalizmu. Sędziowie są wyrozumiali, często tłumaczą i podpowiadają wystawiającym co mogą zrobić lepiej. Czytając moje poniższe sugestie nie zapominajcie, że wystawa ma być dla nas i psa czymś przyjemnym. Podejdźcie zatem do tego z dystansem, aby nie zatracić się w pędzie po wygraną.
ZĘBY – NAUKA PSA POKAZYWANIA ZĘBÓW
Sędzia u każdego wystawianego psa sprawdza zęby - ich ilość i poprawność budowy szczeki. U hovawarta prawidłowy jest zgryz nożycowy (dopuszczalny zgryz kleszczowy) z 42 zębami (dopuszczalny jest brak dwóch P1 i/lub jednego M3). Na ogół zęby psa prezentuje wystawiający, ale czasem zdarza się, że robią to sami sędziowie. Pies może wówczas stać lub siedzieć. Moim zdaniem wygodniejsze jest posadzenie wówczas naszego pupila.
Naukę pokazywania zębów zaczynamy jak najwcześniej. Nie ma granicy wieku. Ta umiejętność przyda się zarówno podczas wystaw, ale i w życiu codziennym czy u weterynarza. Naukę rozkładamy w czasie. Nie próbujcie od razu trzymać na siłę pysk psa, gdyż zrazi się i nie będzie chciał współpracować. Zaczynamy stopniowo. Początkowo tylko dotykamy kufę obiema rękoma, jedna z góry, jedna od dołu. Trwa to ułamek sekundy, po czym mówimy np.: „Ok.”, „Dobry pies” i następuje nagroda w postaci np. smakołyka. Czynność powtarzamy kilka razy, kończymy sesję zabawą z psem lub większą ilością smakołyków. W ciągu dnia można wykonać kilka sesji. Stopniowo wydłużamy czas trzymania naszych rąk na pysku psa odchylając jednocześnie fafle szczeniaka. Zawsze pamiętamy o nagrodzeniu malca za współpracę. Stopniowe uczenie tej czynności sprawi, iż nasz maluch nie będzie miał negatywnych skojarzeń.
BIEGANIE – NAUKA BEGANIA WYSTAWOWEGO
Prezentacja psa w ruchu jest niezmiernie ważna. Wprawiony sędzia potrafi z niej wyłapać wszelkie zalety i wady psa. Ocenić jego dynamikę, kątowania, linię grzbietu, noszenie ogona. Na wystawie pies biega kłusem z lewej strony właściciela przy nodze. Najczęściej prezentuje się psa biegając po obwodzie ringu, sędzia także może prosić o bieganie po skosie. Pies nie powinien wybiegać do przodu, ani pozostawać w tyle, nie może podskakiwać podgryzać smyczy czy rękawa, a już niedopuszczalne jest wyrywanie się, szarpanie, załatwianie się na ringu. Częstym błędem wystawców jest niedostosowanie swojego tempa biegu do tempa psa, przez co wpada on w inochód lub galop.
Na powyższych zdjęciach widać różnicę, w jaki sposób pies układa łapy podczas biegu. Wystawianie psa w inochodzie jest podstawowym błędem początkujących.
Naukę biegania zaczynamy na płaskim terenie, biegnąc na wprost. W zależności od dynamiki psa zaczynamy albo intensywnie albo powoli z chodu. Jeśli pies podskakuje zwalniamy tempo do momentu, aż wejdzie w pożądany przez nas kłus. Ucząc psa biegania staramy się zwracać uwagę na poprawność biegu pamiętając jednocześnie, aby nagradzać psa za poprawne wykonanie ćwiczenia. Ringowe bieganie jest nauką dla psa, ale i dla nas, aby znaleźć wspólne odpowiednie tempo poruszania się. Gdy pies i właściciel ma już dobrze wypracowane „ćwiczenie” warto podłożyć komendę np. „kłus”.
POZYCJA WYSTAWOWA – NAUKA STANIA WYSTAWOWEGO
Podczas pobytu na ringu kilka razy prezentujemy psa w pozycji wystawowej. Nie ma utartego schematu elementów tego pokazu, kolejność odbywa się w zależności od upodobań sędziego.
Najczęściej ustawia się psy zaraz po wejściu na ring, kiedy to sędzia dokonuje wstępnej oceny i porównania prosząc następnie o wspólny bieg. Później podczas opisywania oceny psa przez sędziego przy stoliku sędziowskim pies prezentowany powinien być w pozycji stojącej, bokiem do oceniającego.
Pies nie może stać krzywo, nie może siedzieć czy leżeć. Ma stać w taki sposób, aby uwydatnić wszystkie najlepsze jego cechy. Są psy, które wystawiają się pięknie same z siebie, ale są i takie, którym trzeba pomóc. Pies w pozycji wystawowej powinien mieć ustawione przednie i tylnie łapy równolegle, ani za wąsko ani za szeroko. Głowa psa powinna być skierowana do przodu. W klasach szczenięcych można wspomagać się smakołykiem, w klasach starszych będzie to już niemile widziane przez sędziego.
Naukę pozycji wystawowej zaczynamy w wieku szczenięcym. Na początku nagradzamy psa za spokojne stanie, nawet gdy trwa to tylko chwilę. Z czasem wydłużamy stanie dokładając nowe elementy takie jak przestawianie tylnich i przednich łapek. Kolejnym działaniem jest nauczenie psa skupiania uwagi. Do tej nauki możemy użyć smakołyków, pamiętając, aby nagroda była czymś lepszym niż zwykła karma, np. kawałek kiełbaski lub żółtego sera. Smakołyk trzymamy w takiej odległości o pyska, aby szczeniak nie chciał do niego doskoczyć. Ręka ustawiona jest w takim miejscu, na które chcemy, aby nasz pies patrzył. Nie powinna znajdować się zbyt wysoko, aby pies nie zadzierał głowy w górę, ani zbyt nisko, aby głowa nie była zbyt mocno wyciągnięta do przodu lub w dół. Jeśli mamy bardzo „wyrywnego” psa zaczynamy od nauczenia go spokojnego oczekiwania na smakołyk, nie łącząc tego z ćwiczeniem pozycji wystawowej. Każdą czynność poprawnie wykonaną nagradzamy smakołykiem i słowem. Mając wypracowaną dobrze pozycję wystawową dokładamy komendę np.„stój”.
DOTYK – NAUKA PSA DOTYKU OBCYCH OSÓB
Kolejnym aspektem w przygotowaniach do wystawy jest nauczenie psa dotyku. Sędziowie często przejeżdżają ręką po grzbiecie, sprawdzają budowę ogona, jego długość. Dotykają klatki piersiowej. W przypadku samców sprawdzają, czy oba jądra znajdują się w mosznie. Pracując z psem przed wystawą trzeba nauczyć psa, aby pozwolił na dotyk postronnych osób, nawet w najwrażliwszych miejscach. Proces nauki jest prosty. Zaczynamy sami, a następnie prosimy inne osoby o wykonanie takich samych czynności. Pamiętamy za każdym razem o nagradzaniu psa za pożądane zachowanie.
KĄPIEL
Pies powinien być podczas wystawy czysty. Jeśli uznamy, że sierść jest przyszarzała lub szorstka w dotyku od kurzu psa kąpiemy. Są dwie metody, kąpiel mokra i kąpiel na sucho
Do kąpieli na sucho stosujemy odpowiednie szampony. Polega to na posapaniu psa suchym szamponem, a następnie wyczesaniem sierści. Jeśli decydujemy się na opcję „mokrą” test należy wykonać np. 2 tygodnie przed wystawą, aby zaobserwować jak zachowuje się futro naszego pupila po kontakcie z wodą. Częsty efekt to puszenie sierści. Należy wówczas zastosować odpowiednią psią odżywkę lub też poświęcić czas na dokładne wysuszenie i ułożenie sierści suszarką.
UBIÓR PREZENTERA
nie ma szczególnych wymogów odnośnie ubioru. Powinniśmy wyglądać w miarę elegancko i schludnie, a przy tym czuć się swobodnie Dzięki temu okazujemy szacunek sędziemu. Dobrze, aby kolor naszego ubrania był kontrastowy do koloru sierści psa. Np. mając czarnego podpalanego psa ubieramy się w jasnych kolorach.
SMYCZ CZY RINGÓWKA?
Zdania są podzielone. W obecnych czasach nie ma już wymogu wystawiania psa na ringówce. Wystawiamy psa zatem na tym, na czym nam wygodniej, na tym na czym pies czuje się bardziej komfortowo, pamiętając jednocześnie o zachowaniu bezpieczeństwa dla naszego pupila i innych wystawiających się psów. Jeśli mamy psa, który nie toleruje innych psów lub nie jesteśmy pewni jego zachowania, wystawiajmy go zawsze na smyczy i obroży, gdyż prowadząc go na ringówce nie mamy nad nim pełnej kontroli. Ringówka nadaje się moim zdaniem jedynie dla psów łagodnych i bardzo dobrze ułożonych.
Uprząż, na jakiej wystawimy psa powinna być doskonale dobrana do koloru sierści - ma być niewidoczna, stapiać się z psem. Powinna być wygodna w dłoni, nie za wąska, aby nie pocięła skóry rąk, a psu nie wrzynała się zbytnio w gardło. Jeśli wystawiamy psa na łańcuszku zapnijmy go na „twardo” tak, aby nie zaciskał się psu wokół szyi. Smycz dobierzmy najcieńszą jak się da. Wystawa to konkurs elegancji, więc nie wystawiajmy psa na przysłowiowym postronku.
TORBA WYSTAWOWA – czyli CO NALEŻY ZABRAĆ JADĄC NA WYSTAWĘ
Jeżdżąc na wystawy czy szkolenia dobrze mieć przygotowaną tzw. „psią torbę”, w której znajdą się potrzebne rzeczy podczas takich podróży. Wyjazd na wystawę to swoistego rodzaju wyprawa. Trzeba pamiętać o kilku podstawowych rzeczach.
Książeczka zdrowia psa, paszport lub inny dokument potwierdzający w oryginale aktualne szczepienie psa przeciwko wściekliźnie psa z numerem serii i pieczątką lekarza weterynarii – bez tego dokumentu nie będziecie mogli wziąć udziału w wystawie. Zaświadczenie to okazuje się lekarzowi weterynarii przed wejściem na teren wystawy.
Potwierdzenie udziału psa w wystawie, numerek startowy. Zgłoszenie uprawnia do bezpłatnego wejścia na teren wystawy dla Ciebie i dla Twojego psa.
Inne dokumenty, których może wymagać organizator wystawy. Jeśli takowe są konieczne, organizator wymienia je w potwierdzeniu zgłoszenia.
Rodowód psa (zgodnie z regulaminem wystaw, należy zabrać również ze sobą oryginał rodowodu psa, ponieważ personel ringowy ma prawo zażądać okazania tego dokumentu.)
Miskę dla psa i wodę.
Smakołyki.
Kocyk.
Klatkę – w której pies będzie mógł się wyciszyć. Można także jeździć bez klatki, szukamy wówczas miejsca dla naszego pupila, w którym będzie mógł spokojnie czekać na swoją kolejkę.
Szczotkę, zgrzebło.
Zabawkę.
Ringówkę lub smycz.
Chusteczki higieniczne.
Woreczki na psie ochody.
Małe podsumowanie. Jak widzicie, nauka wystawiania psa nie wymaga od nas nakładów finansowych, a tylko naszego czasu i cierpliwości. Czas na ćwiczenia można znaleźć podczas wspólnych spacerów. Nie muszą one być zawarte w ramach czasowych trwających np. pół godziny. Wystarczy, że poświęcimy chwilkę na jedno ćwiczenie. Za kilka minut zrobimy kolejny „przystanek” i wykonamy kolejne. Tym sposobem zanim się obejrzymy nasz maluch będzie przygotowany do prezentacji w konkursie psiej piękności.
Dobre przygotowanie psa do występu jest połową sukcesu. Pies skaczący, siedzący czy leżący, odmawiający pokazania zębów, uciekający od dotyku czy nawet warczący na sędziego jest nie do oceny. A co za tym idzie nie zajmie żadnej lokaty. Całość pokazu trwa zaledwie kilka minut i my, jako wystawcy musimy na tyle opanować poszczególne czynności, abyśmy sami się nie denerwowali, gdyż nasz nastrój wpływa na naszego pupila.
Pamiętajcie, że na ringu stanowicie parę i od tego jak to zrobicie zostaniecie ocenieni i zapamiętani.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE 7 ADAM NAWARA |