Cięcie i przycinanie krzewów ozdobnych
Cięcie drzew i krzewów ozdobnych
Cięcie nowo posadzonych krzewów
Przycięcie krzewów sadzonych z gołym korzeniem jest szczególnie ważne, ponieważ w czasie wykopywania ze szkółki, korzenie zostały mocno zredukowane, a część nadziemna pozostała w całości. Należy wyrównać te dysproporcje właśnie przez cięcie. Przycinamy wszystkie pędy pozostawiając 2-5 pąków na każdym z nich. Cięcie należy wykonać około 0,5 cm nad ostatnim pączkiem skierowanym na zewnątrz krzewu. Pędy cienkie, mało zdrewniałe, uszkodzone wycinamy całkowicie. Dla wielu osób taki zabieg jest szokujący. Sądzą, że posadzona roślina, która nie została przycięta da lepszy efekt. Skutek jest odwrotny, czasem prowadzi nawet do obumarcia rośliny. Zdecydowanie mniej radykalnie przycinamy gatunki liściaste wysadzane z pojemników lub z bryłą ziemi. W zasadzie nie przycina się roślin iglastych i liścistych zimozielonych, należy je jednak sadzić z bryłą korzeniową.
Cięcie starszych krzewów liściastych
Cięcie krzewów starszych ma na celu uzyskanie obfitego kwitnienia, lub odpowiedniej formy (zagęszczenia).
Do celów praktycznych krzewy ozdobne z kwiatów można podzielić na trzy grupy:
Do pierwszej zaliczamy gatunki, które kwitną na tegorocznych pędach (omżyn Dawida, hortensja, pięciornik krzewiasty, powojniki i inne). Przycięcie nisko na 15-30 cm nad ziemią, powoduje,
że wybiją silne pędy na końcach których pojawią się dorodne kwiaty, przy jednoczesnej zwartej formie
samego krzewu.
Na krzewach nie przyciętych pojawią się wprawdzie kwiaty, ale będą drobne, w mniejszej ilości,
a z biegiem lat kwitnienie będzie zanikać. Cięcie należy wykonywać corocznie, bardzo wczesną wiosną.
Do drugiej grupy należy większość krzewów i drzew kwitnących wiosną lub wczesnym latem (forsycja, pigwowiec, migdałek trójklapowy i inne). Kwiaty pojawiają się na pędach ubiegłorocznych,
często przed rozwojem liści. Zatem pąki kwiatowe tworzą się latem do jesieni. Cięcie tych gatunków należy przeprowadzić tuż po przekwitnieniu, skracając pędy o 1/3 do 3/4 ich długości.
Do trzeciej grupy należą gatunki o ozdobnych kwiatach i owocach, niewymagające corocznego cięcia
(magnolia, lilak, oczar, jabłoń, azalia i inne). W tych przypadkach co kilka lat wykonujemy cięcie tzw. „odmładzające”, polegające na wycięciu części starych pędów.
Z wybijających młodych, silnych pędów odbudujemy nowy pokrój rośliny. Cięcie odmładzające
ma zastosowanie dla większości drzew i krzewów, i powinno być powszechniej stosowane.
Oprócz w/w cięcia należy corocznie usuwać pędy chore, suche, krzyżujące się,
zbyt zagęszczone, przemarznięte.
Cięcie pnączy
Po posadzeniu należy przyciąć rośliny na 20-30 cm nad ziemią. Cięcie tej grupy roślin w następnych latach ograniczamy do usuwania pędów zarastających rynny, otwory okienne, drzwiowe itp., lub zbyt zagęszczonych. Czynności tej można dokonać wiosną, jak również w miarę potrzeb w innym okresie. Cięcie gatunków (winorośl, a z drzew brzoza, klon i inne) wywołujące tzw. zjawisko „płaczu”, wykonać należy jesienią lub późną zimą - przed ruszeniem soków lub latem na tegorocznych pędach.
Ogólna zasada jest zarówno u krzewów, jak i pnączy jest taka, że gatunki kwitnące wcześnie na zeszłorocznych pędach, przycinamy (w marcu – kwietniu) na wysokości 100–200 cm.
Kwitnące na tegorocznych pędach przycinamy silnie, na wysokości 30-60 cm od podłoża (np. clematisy).
Cięcie roślin iglastych i liścistych zimozielonych
Gatunki te w zasadzie nie wymagają cięcia, poza drobnymi korektami form. Nie dotyczy to oczywiście nadawania roślinom specjalnych figur geometrycznych, przedmiotów, zwierząt, kwiatów itp.,
oraz strzyżonych żywopłotów. Gatunki dobrze znoszące cięcie (tuje, cisy, bukszpan, ligustr, grab i inne), przycinamy wczesną wiosną, jak i w miarę potrzeb latem (czerwiec- lipiec).
Cięcie żywopłotów formowanych
Żywopłoty z roślin liściastych
Wygląd żywopłotów formowanych zależy od doboru odpowiednich gatunków, rozstawy, jakości gleby, ale przede wszystkim od cięcia. Cięcia roślin liściastych zrzucających liście na zimę, dokonujemy tuż po posadzeniu (sadzone jesienią - przycinamy wiosną). Rośliny, mające nawet 1m wysokości przycinamy na wysokości 10-15 cm od nasady krzewu. Takie przycięcie powoduje wybicie licznych nowych pędów od dołu.
A to z kolei pozwoli na uformowanie gęstego żywopłotu od samej ziemi.
Skutkiem nieprzycięcia krzewów, szczególnie tych z gołym korzeniem, może być słaby, nierówny wzrost, nieestetyczne prześwity i "dziury" w dolnych partiach żywopłotu, a nawet obumieranie roślin.
W kolejnych latach pędy należy przyciąć o 20-30 cm względem poprzedniego cięcia, doprowadzając w ten sposób żywopłot do żądanej wysokości. Pierwsze cięcia są bardziej radykalne, stopniowo zmiejszamy je,
by kiedy żywopłot osiągnie pożądaną wielkość strzyżenie miało na celu jedynie utrzymywanie odpowiednich gabarytów bryły roślin.
Należy pamietać, że odpowiednie przycinanie w pierwszych latach decyduje często o jego wyglądzie w całym okresie „życia” żywopłotu. Podane długości cięcia odnoszą się do gatunków silnie rosnących, (jak ligustr, irga, grab i inne), a nie do odmian karłowych.
Zależnie od gatunku i siły wzrostu cięcie regularnie wykonujemy 2-3 razy w roku.
Żywopłoty z roślin iglastych i liścistych zimozielonych
Z gatunkami iglastymi i zimozielonymi postępujemy nieco odmiennie. W pierwszym, a często i w drugim roku po posadzeniu nie przycinamy ich, pozwalając im na swobodny wzrost. Następnie każde przycięcie powoduje wybijanie na całej długości nowych, krótkich pędów, a przez to zagęszczenie się żywopłotu. Długość, częstotliwość i porę przycinania należy dostosować do cech poszczególnych rodzajów,
gatunków i odmian. Szczególnie zaleca się cięcie wiosenne przed rozpoczęciem wegetacji oraz cięcie
korygujące latem (czerwiec – lipiec). Wtedy przycinamy tylko pojedyńcze, silnie wybijające pędy.
Cięcie - strzyżenie form geometrycznych i innych
np. form nazywanych bonsai'ami
Do tego celu można użyć większości gatunków i odmian iglastych, jak i liściastych dobrze znoszących przycinanie np.: bukszpan, ligustr, ostrokrzew, trzmielina (niektóre odmiany). Moga mieć one nawet kilkanaście a czasem i kilkadziesiąt lat, w zależności od gatunku rośliny oraz od formy jaką chcemy uzyskać. Tworzenie takich form wymaga pewnego doświadczenia jak i talentu. Jest to rodzaj kilkuletniego procesu "rzeźbienia", następnie podtrzymywania nadanego kształtu przez całe życie rośliny. Strzyżenia dokonuje się ręcznie, sekatorem lub nożycami. Przycinania lub wyłamywania gałązek u sosen najlepiej jest dokonywać przed wyrośnięciem igieł na młodych pędach. Pozostałe gatunki liściaste i iglaste dobrze znoszą przycinanie wiosną - przed ruszeniem wegetacji, jak i latem.
Cięcie żywopłotów nieformowanych
Cechą żywopłotów nie formowanych jest swobodny, naturalny wzrost posadzonych roślin, pozwalający, na przykład na obfite kwitnienie i owocowanie.
Rośliny sadzone są w większych odstępach (0,5 – 2m) co znacząco zmniejsza nakłady na założenie żywopłotu. Można również zwiększyć ilość gatunków i odmian tworząc mniejsze lub większe „skupiny” dobrane siłą wzrostu, pokrojem, kolorystyką (kwiatów, owoców, liści, pędów), co uatrakcyjnia ogród w różnych porach roku. Żywopłot nieformowany nie wymaga systematycznego, kosztownego cięcia. Cięcie w tym wypadku ogranicza się do zabiegu sanitarnego i ewentualnie odmładzającego.
Rośliny nie cięte, obficie kwitnąc, dostarczają pożytku dla pszczół, owocując zaś stanowią pokarm dla ptaków. Dla tych ostatnich stanowią również przyjazne miejsce lęgów. Profitami z takiego stanu rzeczy są ptasie koncerty i częściowa ochrona przed szkodnikami. Należy pamiętać, że nieformowane żywopłoty potrzebują więcej miejsca na rozrastanie się niż te systematycznie cięte.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |