Przyszłość wyświetlaczy
Nieraz słyszeliśmy o wyświetlaczach z nieregularnymi kształtami. Po tegorocznych premierach przed oczami od razu ukazuje się seria Edge Samsunga. LG również proponowało takie rozwiązanie pod postacią LG Flex pierwszej i drugiej generacji. Telewizory z zakrzywionymi ekranami trafiają do sprzedaży masowej już od jakiegoś czasu. Jednak czy wyobrażacie sobie smartfona z elastycznym wyświetlaczem?
Nie jest to żadna nowość. Od dawna wiadomo, że są prowadzone badania w materii uelastyczniania ekranów. Do tej pory nie słyszeliśmy o chińskich pracach nad zakrzywionymi ekranami. Należy pamiętać, że mimo ciszy medialnej, ten azjatycki kraj to bardzo silny gracz, któremu branża nowych technologii nie jest obca. Teraz dowiadujemy się, że Chiny również biorą udział w wyścigu elastycznych wyświetlaczy, co nie jest dziwne, jeżeli weźmiemy pod uwagę to, jaką potęgą gospodarczą się stały w ostatnich czasach. Jak się okazuje, nie tylko biorą udział, ale też nabierają coraz większego tempa.
Pierwsze elastyczne wyświetlacze AMOLED
Szanghajska firma EDO Technologies właśnie opublikowała informację dotyczącą ich nowego elastycznego wyświetlacza AMOLED o przekątnej 5,7″ i rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 px). A jest to dopiero początek:
EDO, pioneering AMOLED technology from China, is committed to leading edge display technology, flexible one at this juncture. In order to win the favor over, EDO understands that– in this super competitive market — it has to keep reinventing itself.
Japończycy i Koreańczycy od dłuższego czasu ładują grube kwoty w rozwijanie technologii wygiętych ekranów, która coraz bardziej zyskuje na popularności. Przyłączenie się chińskich przedsiębiorstw do tej gry było tylko kwestią czasu. Już teraz widzimy, jak zaczynają dobierać się do swojego kawałka tortu. Zobaczymy jak to wpłynie na przyspieszenie rozwoju elastycznych wyświetlaczy, no i oczywiście na rynek konsumencki. W końcu nic tak dobrze nie działa na ceny, jak silna konkurencja.
Chiny mogą bardzo namieszać na rynku
Chiny są bardzo reprezentatywną siłą na rynku urządzeń mobilnych. Mamy tutaj takie korporacje jak Xiaomi, OnePlus, Huawei czy też Lenovo. Jeśli EDO nawiąże współpracę z najsilniejszymi chińskimi producentami elektroniki użytkowej, może to poważnie zatrząść rynkiem, a rozkład sił może się gwałtownie zmienić. Wszystko wskazuje na to, że w nadchodzącym czasie może nastąpić wiele zmian.
Jak Wam się wydaje? Czy Chiny są w stanie zatrząść rynkiem dzięki rozwijaniu technologii elastycznych wyświetlaczy? Zapraszam do dyskusji!
©® GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA
|