Prószyński Kazimierz
(1875-1945)
rys. 4. Kazimierz Prószyński
Wynalazca na miarę światową, pionier kinematografii, Kazimierz Prószyński urodził się w Warszawie 4 kwietnia 1875 roku. Działał głównie na Zachodzie, w Anglii i we Francji, ale często odwiedzał kraj.
Studiował na politechnice w Belgii. W trakcie studiów skonstruował jeden z pierwszych "przed kinematograficznych" aparatów filmowych, do zdjęć i projekcji, tzw. pleograf. Zastosował w nim specjalny chwytak, umożliwiający równomierny skokowy przesuw taśmy.
Właściwie mówiąc Prószyński dał tej dziedzinie początek. Są to wprawdzie czasy, w których już wielu uczonych, konstruktorów europejskich i amerykańskich pracuje nad aparatem odtwarzającym ruch, ale on wyprzedza ich wszystkich.
"Pleograf", wynaleziony w 1894 roku, mimo swej początkowej niedoskonałości, jest z całą pewnością pierwszym aparatem kinematograficznym na świecie. Prószyński dokonuje nim pierwszych zdjęć z natury i rzuca je na ekran pokazując widzom szereg krótkich scenek z codziennego życia.
Od 1896 roku Prószyński zajmuje się udoskonalaniem wynalazku, pragnie zlikwidować występujące podczas projekcji drgania obrazu, które były prawdziwą plagą wczesnej kinematografii. Jego biopleograf był próbą zaradzenia temu problemowi. Wyposażony był w dwa obiektywy i dwie taśmy filmowe, na przemian rzucające obrazy na ekran, tak aby nie powstawały widoczne przerwy w świetle. Demonstrował on ten aparat w lipcu 1898 roku w Warszawskim Muzeum Przemysłu i Handlu. Jego prace wywołały zrozumiałe zainteresowanie. Zawiązano Towarzystwo Udziałowe "Pleograf", które w latach 1902-1903 przejawiło ożywioną działalność, produkując filmy nie tylko na użytek krajowy, ale i dla zagranicy. W tym okresie powstały pierwsze krótkometrażówki Prószyńskiego: "Ulica Franciszkańska", "Aleje Ujazdowskie", "Przed pomnikiem Mickiewicza w Warszawie", "Ślizgawka w Łazienkach", "Mazur w cztery pary" i "Polewanie kwiatów przez ogrodnika".
W 1909 roku wynalazł obturator, czyli przesłonę równomiernie przerywającą światło podczas projekcji (minimum 40 razy na sekundę), która praktycznie wyeliminowała drgania obrazu na ekranie. Udoskonalenie to zostało wysoko ocenione przez Francuzką Akademię Nauk i Louisa Lumiere'a, wynalazcę kinematografu.
W 1910 roku Prószyński skonstruował pierwszą ręczną kamerę filmową do zdjęć reporterskich tzw. aeroskop, która znalazła szerokie zastosowanie. Przy jej pomocy nakręcono między innymi pierwszą kronikę lotniczą z walk na froncie zachodnim w 1917 roku.
Aparat filmowy "Oko", o prostej konstrukcji i łatwej obsłudze, to kolejny jego wynalazek. Zademonstrował go 20 stycznia 1914 roku na posiedzeniu Królewskiego Towarzystwa Fotograficznego w Londynie. Następnie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie próbuje uruchomić produkcję "Oka" na skalę handlową. Niestety przygotowanie do seryjnej produkcji zakończyły się niepowodzeniem, na skutek przystąpienia Stanów do wojny.
W 1919 roku powrócił, wraz z rodziną do kraju, gdzie w 1922 roku próbował zorganizować spółkę akcyjną dla produkcji "Oka". Przedsięwzięcie nie doszło do skutku z braku funduszów. Spróbował więc jeszcze raz w Anglii, ale producenci obstawiali przy wysokiej cenie aparatu, niedostępnej dla szerokich rzesz ludzi pracy, wobec czego zrezygnował.
W roku 1935 "Oko" zostało zatwierdzone w Polsce jako pomoc szkolna.
Warto dodać, że Prószyński pracował także nad filmem dźwiękowym oraz nad telewizją, ale uzyskał wyniki nie mające znaczenia praktycznego.
Wojna przerwała realizację dalszych pomysłów wynalazcy. Po powstaniu warszawskim zostaje wywieziony do obozu koncentracyjnego w Gross-Rosen, a następnie Mauthausen, gdzie zmarł 13 marca 1945 roku.
Po wynalazcy zostało ponoć sporo modeli "Oka" znajdujących się w rękach prywatnych. Może więc usłyszymy jeszcze o wynalazku, który mógłby dać wiele nie tylko społeczeństwu polskiemu, ale i całej ludzkości.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |