Ameryka Południowa jest macierzystym rejonem ich pochodzenia, dokładnie są nim Andy. Zamieszkiwały obszar obecnego Peru, Brazylii, Paragwaju i Boliwii. Ich domowienie zawdzięczamy Inkom. Stanowiły one dla nich pożywienie oraz służyły celom leczniczym. Obecnie występowanie dzikich świnek w naturze należy do rzadkości.
W naturze dzikie świnki występowały jako jedna rasa, dopiero później po udomowieniu przez człowieka wyhodowano nowe rasy. Dzikie osobniki mają krótkie gładkie futerko o ubarwieniu szarobrązowym. Są lepiej zbudowane od świnek udomowionych. Mają mocniejsze i dłuższe kończyny. Udomowione świnki są bardziej przysadziste i mniej zwinne od swoich dzikich przodków.
Na teren obecnej Europy świnki morskie dotarły w XVI wieku. Bardzo szybko zyskały popularność. Jednak nie jako pożywienie lecz jako zwierzątka domowe. W pewnym okresie wraz z rozwojem medycyny zaczęto je również wykorzystywać jako zwierzęta laboratoryjne, wyparte później przez myszy i szczury.
Angielska nazwa świnek pochodzi od ich wysokiej ceny to jest jednej gwinei - guinea pig (dosłownie: świnka gwinejska). Polska nazwa: świnka morska, to zdeformowana nazwa pierwotna: świnka zamorska, która miała więcej sensu, istotnie świnki przybyły do Europy zza morza.
O gatunku |
Charakterystyka |
rodzaj: |
cavia |
długość ciała: |
od 22 do 35cm |
nazwa: |
świnka morska (łac. cavia porcellus, eng. guinea pig) |
temperatura ciała: |
od 37,5 do39,5 °C |
pochodzenie: |
Ameryka Południowa (Peru, Brazylia, Paragwaj), ok. 3000r p.n.e |
masa ciała: |
samica: ok. 800g, samiec: ok. 1200 g |
domena: |
eukarionty |
długość ciąży: |
od 64 do 70 dni |
królestwo: |
zwierzęta |
liczba młodych w miocie: |
1-4 (aczkolwiek zdarzają się liczniejsze mioty) |
typ: |
strunowce |
długość życia: |
od 7 do 9 lat (choć zdarza się, iż świnka żyje dłużej!) |
podtyp: |
kręgowce |
tryb życia: |
naziemny |
gromada: |
ssaki |
aktywność: |
dzień i noc |
rząd: |
gryzonie |
długość snu: |
od 4 do 6 godzin |
rodzina: |
marowate |
wzmożona aktywność: |
świt i zmierzch |
Świnka morska nie od razu zyskała swoją obecną nazwę gatunkową. Początkowo świnkę nazwano indyjską, ponieważ jak wiadomo Kolumb myślał ,iż odkrył nową drogę do Indii. Po stwierdzeniu tej pomyłki, w języku polskim zyskała ona miano świnki morskiej. Jednak błędne byłoby myślenie, że jest to ze względu na naturalne środowisko tego gryzonia. Nie mieszka on przecież w morzach i oceanach. Zapewne w drugim członie tej nazwy przemilczano pewien, jakże znaczący przedrostek "za". Na pewno o wiele lepsze byłoby nazwanie tego gryzonia świnką zamorską. Natomiast wyraz świnka zapewne pochodzi od krótkich łapek i wałeczkowatego, pulchnego tułowia zwierzątka. Może też być związane z charakterystycznymi dźwiękami wydawanymi przez świnki czyli chrumkaniem i pochrząkiwaniem.
Nie ma innego gatunku gryzonia, który by przejawiał taką różnorodność pod względem ubarwienia i wyglądu sierści. Wyselekcjonowane zostały liczne odmiany o jednolitym, bądź wielobarwnym umaszczeniu sierści, czasami w postaci wielobarwnych plam w bardzo ciekawy sposób rozmieszczonych na ciele zwierzęcia. Zróżnicowana jest też faktura sierści. Spotyka się osobniki gładkowłose, o krótkim, gładkim, błyszczącym i przylegającym do ciała futerku. Rozetkowe o sierści bardziej ostrej, nastroszonej i rozczochranej. Oraz świnki angorskie, których futro jest zasadniczo dłuższe. Na stronie znajduje się dokładny opis poszczególnych ras. Należy również pamiętać, że ta lista nie pozostaje zamknięta.
Mięso świnek do dziś stanowi źródło pożywienia dla ubogich mieszkańców Andów. Jako ciekawostkę, można tu podać, iż w czasie drugiej wojny światowej, było jedzone także w Italii.
Gryzoń ten ma również swoje zasługi względem nauki. Obecnie jest wykorzystywany do badań nad nowotworami czy też dotyczących procesów odpornościowych. Przydał się więc do eksperymentów immunologicznych, testowania leków i nowych produktów spożywczych. Ze względu na długi okres życia i możliwość krzyżowania osobników spokrewnionych, jest niezastąpiony przy badaniach nad chorobami dziedzicznymi. Różnorodne ubarwienie pomaga w rozumieniu mechanizmów dziedziczenia. Świnek używano też w badaniach nad gruźlicą, na którą są bardzo wrażliwe. Ale na szczęście w dzisiejszych czasach doświadczenia nad żywymi zwierzętami są w dużym stopniu i tam gdzie to możliwe, wypierane przez nowocześniejsze metody badań naukowych jak np. symulacje komputerowe. Jednak mimo wszystko należy docenić świnki, dzięki którym zapewne nie mielibyśmy wielu leków i nasza wiedza o różnych chorobach byłaby mniejsza.
W 1894 roku odkryto w jelicie ślepym świnek morskich, pewien gatunek bakterii, ułatwiający trawienie. Co więcej okazało się, że zwierzę w specjalnych warunkach i karmione odpowiednią paszą, może żyć bez nich. Zaczęto więc hodować takie "sterylne" gryzonie. Było to o tyle ważne, że wtedy świnka poddana działaniu danych drobnoustrojów, chorowała tylko na jedną, dokładnie określoną chorobę. Badania na takim gryzoniu dają bardzo dokładne wyniki i idealne możliwości przetestowania leków. Aż trudno uwierzyć, że to małe zwierzątko przyczyniło się w tak wielkim stopniu do rozwoju nauki i ratowania ludzkiego zdrowia, a nawet życia.
Opr. Adam Nawara |