Uprawa róż pnących
Pergola obsypana kwitnącymi kwiatami róż to jedna z najpiękniejszych ozdób każdego ogrodu. Uprawa róż pnących wydaje się trudna dla początkujących ogrodników, zatem przyjrzymy się jej krok po kroku. Etap pierwszy w uprawie róż pnących, to wybór miejsca dla różanego krzewu. Najkrócej wymagania róży można określić trzema słowami: słońce, powietrze i dobra gleba. Jeśli roślina polubi swoje stanowisko nie będzie przysparzać problemów i odwdzięczy się bujnym kwitnieniem. Jeśli gleba w naszym ogrodzie jest zbyt słaba warto ją wzbogacić o dojrzały kompost, torf lub nawóz zwierzęcy. Na przygotowane miejsce możemy w dowolnej porze wysadzić sadzonkę, czy to jesienią lub wiosną – różę o nagim korzeniu, czy też od wiosny aż do jesieni różę z pojemnika.
Kalendarium różanej uprawy
Wiosna to okres kiedy odsłaniamy róże spod zimowego okrycia, wykonujemy cięcie krzewu i zasilamy róże nawozami wieloskładnikowymi lub organicznymi o długim działaniu. Natomiast latem warto kontrolować czy uprawianych róż nie zaatakowały szkodniki. Oczywiście w czasie suszy warto podlewać róże, zwłaszcza te świeżo posadzone. Jesienią róże zasilamy nawozami potasowymi i fosforowymi, a z końcem listopada zabezpieczamy przed mrozami. Największe niebezpieczeństwo czyha na róże pnące ze strony mrozu i zimnego wiatru, zwłaszcza pędy róż pnących się po nieosłoniętych podporach. Słońce pobudza pędy do wzrostu, a te zbyt młode i delikatne mogą się stać ofiarą nocnych przymrozków. Dlatego ważne jest okrycie miejsca okulizacji tuż przy ziemi kopcem, natomiast pędów zimową agrowłókniną. Zimą kontrolujemy, czy wiatr nie zepsuł naszych osłon, natomiast w przypadku dużych opadów śniegu, sprawdzamy, czy jego ciężar nie połamał gałęzi.
Etap drugi uprawy róż pnących – wybór podpory dla różanego krzewu
Wyróżniamy dwie grupy róż pnących: róże o sztywnych pędach, oraz róże czepne o bardziej elastycznych pędach. W obydwu przypadkach trzeba pomyśleć o podporze dla krzewu, który będzie się rozrastać mocniej lub wolniej w zależności od wigoru odmiany i warunków klimatycznych. Najczęściej jako podpory wybierane są łuki, filary, trejaże, czy kratki. Wybór materiału zależy od charakteru ogrodu oraz zasobności naszego portfela. Możemy kupić bądź zamówić pergolę z drewna, ze stali pokrytej tworzywem sztucznym bądź wykonaną z kutego żelaza. Najważniejszą cechą każdej podpory jest jej stabilność i możliwość uniesienia ciężaru rozrastającej się róży.
Stary ogród w nowej odsłonie
Jeśli żaden z pomysłów nam nie odpowiada zawsze możemy wykorzystać pomysł rodem z Anglii i zaaranżować jako podporę stare drzewa rosnące w ogrodzie. Wystarczy pamiętać o kilku zasadach: drzewo musi być silne i mieć stabilny pień, tzn. zbyt młode i słabe nie nadaje się na taką podporę. Dla róż pnących najlepsze są drzewa o niezbyt zwartej koronie, dlatego usuwamy stare i zbędne gałęzie, by jak najbardziej prześwietlić jego koronę. Róże jako krzewy, które lubią słońce i przewiewne stanowisko na pewno docenią ten zabieg. Zyskają wtedy większy dopływ słońca i powietrza. A drzewo zyska w zamian młodszy wygląd i urodę. W początkowej fazie wzrostu można użyć dodatkowych podpór, np. linek tak by pokierować siłę wzrostu róży pnącej na jego pień i w koronę drzewa. Ryzyko jakie wynika z tego duetu, to konkurencja róży pnącej o wodę i substancje odżywcze. Najprostszy sposób, to posadzenie korzeni róży w osłonie, oczywiście bez dna, (np. stara duża donica, bądź wiadro). Sąsiedztwo korzeni nie będzie bezpośrednie, a nawozy i woda dostarczana krzewowi róży trafi do jego korzeni.
Etap trzeci uprawy róż pnących – właściwa pielęgnacja
Róże lubiące słońce kierują się naturalnie ku niemu i swoje kwiaty tworzą głównie w górnej partii krzewu. Idealnie piękny krzew powinien być cały obsypany kwiatami, dlatego ważne są właściwe zabiegi pielęgnacyjne. Cięcie, to podstawa w uprawie róż. W pierwszych latach po posadzeniu powinny być silnie przycinane, co zaowocuje rozwojem wielu silnych pędów. Pędy rozmieszczamy jak najbardziej symetrycznie przywiązując je do podpory taśmą, bądź łykiem. Aby róże kwitły bujniej jest na to kolejny sposób. Wyrastające pędy boczne odchylamy do poziomu i mocujemy do podpory. Właśnie te pędy rosnące w poziomie produkują najwięcej pąków kwiatowych. Jeśli jednak uważamy, że dół krzewu jest za mało atrakcyjny, możemy na pierwszy plan wybrać niską formę róży ( róże rabatowe, okrywowe) o np. kontrastującym kolorze. Latem różany zakątek odwdzięczy się z nawiązką za wszystkie te zabiegi. Otuli nas chmurą kwiatów i mgięłką zapachów.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |