 Mapa myśli
Mapa myśli - kreatywna metoda tworzenia notatek
Coraz mniej czasu na naukę, a materiału nie ubywa, mimo że poświęcamy godziny na przyswajanie informacji? Winą może być niewłaściwa metoda tworzenia notatek. Przeważnie piszemy je niedbale, próbując jak najszybciej uchwycić to, co mówi nauczyciel. Jeśli nasz zeszyt przedmiotowy wygląda jak brudnopis, nic straconego. Nadal możemy skorzystać ze sposobu, którym z powodzeniem posługują się nie tylko uczniowie szkoły średniej, ale też studenci i każda osoba, próbująca przyswoić nowa wiedzę.
Czym jest mapa myśli?
Mapa myśli to narzędzie multifunkcjonalne. Ułatwia nie tylko zapamiętywanie, ale też i wysnuwanie wniosków oraz poszukiwanie rozwiązań. Wydawać by się mogło, że metoda, mająca tak wiele zastosowań, musi być skomplikowana. Nic bardziej mylnego. Żeby stworzyć mapę myśli, wystarczy kartka papieru, długopis i garść kolorowych flamastrów.
Mapa myśli to w uproszczeniu przełożenie notatek na formę graficzną. Nie musimy jednak posiadać zaawansowanego talentu plastycznego. Już samo zapisanie słów w odpowiednim miejscu, uproszczony szkic, zrobiony kolorowym pisakiem lub strzałka, może sprawić, że dana idea będzie wydawała się bardziej uporządkowana i, tym samym, lepiej ją przyswoimy. Co ważne, taką mapę przeważnie tworzy się na bazie już zrobionych notatek. Oznacza to, że możemy ją wykorzystać do nauki w każdym momencie.
Dlaczego mapa myśli cieszy się taką popularnością?
Odpowiedzią jest... skuteczność! Wynika ona z tego, że mapa pobudza kreatywność. Sam fakt "fizycznego" łączenia z sobą słów, planowanie ich rozmieszczenia, sprawia, że pobudzamy zupełnie inne rejony mózgu, niż te, które pracują, gdy po prostu czytamy notatki. Wiele osób uważa też, że tworzenie mapy myśli to również świetna zabawa. Stosowanie tej metody wiąże się z wykorzystaniem:
- symboli i rysunków;
- różnorodnej kolorystyki, wielkości czcionek;
- szlaczków, obrysowań;
- numerowań, połączeń, grupowań.
Jak stworzyć swoją pierwszą mapę myśli?
Zasada jest bardzo prosta - w centralnej części zapisujemy nasz główny problem. Może być w formie pytania lub stwierdzenia. Może to być nawet jedno słowo. Następnie spróbujmy tę myśl zwizualizować jakąkolwiek, chociażby bardzo uproszczoną, grafiką. Z tej centralnej części będziemy wyprowadzajmy linie, które odeślą nas do kolejnych słów kluczowych, posługując się przy tym rysunkami i kolorami. Cały proces warto dopasować do własnych potrzeb. Czasem na mapie pojawia się wiele słów/myśli, które dopiero potem zostają ze sobą łączone lup zgrupowane. Ważne też, żeby kierować się zasadą "od ogółu do szczegółu". Zaczynajmy wiec od ogólnych zagadnień i problemów, a dopiero potem precyzujmy wybrane przez nas kwestie.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |
