Aranżacje kuchni
Przy planowaniu kuchni nie ma idealnej recepty, bo każdy ma różne oczekiwania. Kuchnia powinna być przede wszystkim funkcjonalna i wygodna. Stworzenie takiego wnętrza wcale nie jest łatwe. Przypatrzmy się zatem zasadom urządzania stref: gotowania, jadalnianej, porządkowej, a także podstawowym wytycznym, co do rozmieszczenia poszczególnych urządzeń. Wybierzmy szafki, blaty i sprzęt. Zastanówmy się nad tym, co położyć na podłodze, a co na ścianach i jak rozplanować oświetlenie i gniazdka. Wreszcie pomyślmy o kolorach i dekoracjach. I przede wszystkim poszukajmy plusów i minusów kuchni otwartych i zamkniętych.
OPTYMALNY ROZMIAR
Na etapie planowania kuchni mamy skłonność do marzeń. Myślimy o dużej lodówce side-by-side, bez problemu znajdujemy miejsce na zmywarkę i pralkę, oczyma wyobraźni widzimy nowoczesny sprzęt do zabudowy - obok piekarnika ekspres do kawy, podgrzewacz do naczyń i mikrofalę - wypełniające nie-skończenie długi ciąg szafek. Rzeczywistość jednak szybko weryfikuje plany, bo najczęściej okazuje się, że niezbyt duża przestrzeń pozwala na podstawowy zestaw sprzętu AGD i to najlepiej w wersji kompaktowej, czyli piekarnik o wysokości 40-45 cm czy zmywarkę o szerokości 45 cm. Więcej marzeń mogą zrealizować posiadacze dużej kuchni - nie muszą rezygnować z dodatkowego sprzętu, mogą zaplanować więcej pojemnych szafek, a na dodatek przeznaczyć część przestrzeni na małą jadalnię. Wydzielenie z dużej kuchni miejsca na stół z krzesłami ma sporo zalet. Pozwoli na częstsze posiłki z rodziną i niezobowiązujące spotkania przy kawie ze znajomymi. Nie bójmy się, że w ten sposób ograniczymy długość kuchennej zabudowy. W obszernej kuchni trzeba bowiem pilnować, by przestrzeń robocza nie była zbyt... duża! Eksperci obliczyli, że optymalna ma około 15-20 m2. Większa sprawi, że przygotowywanie posiłków będzie się wiązało z pokonywaniem zbyt dużych odległości.
I UDANY TRÓJKĄT
Kiedy myślimy o rozplanowaniu kuchni, najczęściej wyobrażamy sobie prosty ciąg szafek i sprzętów AGD. Pamiętajmy, że jego najważniejsze punkty to lodówka, zlewozmywak i w końcu miejsce, gdzie się gotuje. Kolejność nie jest tu bez znaczenia. Lodówka powinna znaleźć się jak najbliżej wejścia - to usprawni wkładanie na miejsce kupionych produktów spożywczych. Dalej powinien znaleźć się zlewozmywak, bo np. warzywa najpierw obieramy i myjemy. Kolejny punkt to płyta grzewcza z piekarnikiem lub kuchenka, gdzie umyte produkty gotujemy. Jeśli zaburzymy tę kolejność, będziemy musieli liczyć się z tym, że przy każdym przygotowywaniu posiłków niepotrzebnie pokonamy dodatkowe metry. Najbardziej polecane jest ustawienie w trójkąt - wtedy wszystkie odległości są przybliżone. Niektórzy zapewne zapytają, jak uzyskać trójkąt, skoro kuchnie mają plan prostokąta lub kwadratu. Otóż nie liczy się tu kształt pomieszczenia, ale takie rozmieszczenie punktów zabudowy, która wymusza poruszanie się po obwodzie trójkąta. Wystarczy, że zabudowę kuchenną poprowadzimy wzdłuż sąsiadujących ścian (kształt litery L), zachowując właściwą kolejność poszczególnych elementów - szybko odkryjemy, że poruszamy się po trójkącie. Podobnie będzie w przypadku prostego ciągu szafek i umieszczonej naprzeciwko niego wyspy kuchennej, a także przy dwóch równoległych ciągach szafek oraz zabudowie w kształcie litery U.
POD OKNEM
Kuchnia potrzebuje światła dziennego. Duże okno jest bez-cenne, choć często uniemożliwia zastosowanie niektórych rozwiązań, na które mielibyśmy ochotę. Jak można wykorzystać tę przestrzeń, żeby nie tracić cennych metrów kwadratowych? Najprościej zaplanować pod oknem stolik kuchenny. Można też kontynuować dolny ciąg zabudowy tak, by sięgał do wysokości parapetu. Modnym rozwiązaniem jest ustawienie pod oknem szafki ze zlewozmywakiem. Bezproblemowe otwieranie okna będzie możliwe jednak tylko wówczas, gdy okno znajduje się dużo wyżej niż blat szafki lub gdy zamontujemy odpowiednią baterię, którą będzie można złożyć, by nie kolidowała z otwieranym skrzydłem okiennym. Umieszczając zlewozmywak pod oknem, musimy liczyć się też z tym, że trudno będzie go oświetlić sztucznym światłem. Górne oświetlenie nie wystarczy, bowiem zmywając, będziemy stali do niego tyłem. Zmywanie naczyń czy mycie owoców pod oknem może poza tym przysporzyć nam bardzo prozaicznych kłopotów i skazać na częste... mycie szyb!
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |