Częste błędy podczas wykonywania poszyć dachowych
- ŹLE ZAPROJEKTOWANE WARSTWY. Na etapie projektu częstym błędem jest traktowanie trawy jako uprawy ekstensywnej, która nie wymaga co najmniej 20 cm warstwy podłoża. Skutkiem tego jest projektowanie zbyt niskiej attyki , ścianek świetlików i okien do dachu płaskiego . To zaś z kolei utrudnia, a czasami nawet uniemożliwia właściwe wykonanie obróbek izolacji przeciwwodnej na tych elementach.
Ważne jest również, aby w projekcie były wyszczególnione i ułożone w odpowiedniej kolejności wszystkie warstwy dachu. Poważnym błędem jest pominięcie geowłókniny. Oddziela ona izolację przeciwwodną od warstwy znajdującej się powyżej, czyli warstwy drenażowej lub dociążającej, która - ocierając się o izolację - powoduje jej uszkodzenie i nieszczelność.
Podczas projektowania dachów zielonych nie można także zapominać o zabezpieczeniu izolacji przeciwwodnej przed przerastaniem korzeni. Tylko niektóre izolacje są na to odporne, co producenci zwykle wyraźnie zaznaczają. Większość izolacji nie ma takich właściwości. Wykonawcy, którzy twierdzą, że mata drenażowa lub geowłóknina są wystarczającym zabezpieczeniem, narażają inwestora na kosztowne naprawy!
- ZA MAŁE NACHYLENIE POŁACI DACHU. Wyznaczenie odpowiedniego nachylenia połaci dachu ma duże znaczenie dla zapewnienia odprowadzenia z niej wody. Niestety, w projektach często zapomina się, że przy spadku poniżej 5% (kąt nachylenia mniejszy niż 3°) - z powodu dopuszczalnych tolerancji równości podłoża, grubości materiałów, zakładów, wzmocnień itp. - możliwe jest powstawanie zastoin wody lub co najmniej dochodzi do utrudnień jej odpływu. Izolacja przeciwwodną powinna być na to odporna, a często nie jest.
- NIEWŁAŚCIWIE DOBRANA IZOLACJA PRZECIWWODNĄ. Niewłaściwy dobór przez projektanta materiału i technologii wykonania izolacji wodochronnej dachu może przesądzić o jego późniejszych awariach. Bardzo ważne jest także, aby opisanie jej w dokumentacji projektowej nie ograniczało się wyłącznie do wskazania typu materiału lub nazwy systemu izolacji przeciwwodnej. Jeśli w trakcie projektowania zostały pominięte detale (wpusty dachowe, odwodnienia, dylatacje, przepusty, przebicia, obróbki attyki, kominów itp.), nie wydaje się słuszne, aby później za właściwe ich rozmieszczenie i sposób izolacji całkowitą odpowiedzialność ponosił wykonawca.
- USZKODZONA IZOLACJA PRZECIWWILGOCIOWA. Organizacja prac ma duże znaczenie, ponieważ czasami uszkodzenia powodują sami wykonawcy. Zdarza się, że oczyszczone i zagruntowane podłoże czeka przez dłuższy czas na położenie warstwy izolacji przeciwwilgociowej . W dachu odwróconym efektem jest zabrudzenie podłoża, które może być przyczyną nietrwałego połączenia z izolacją przeciwwodną. Bywa też, że na dopiero co położonej izolacji przeciwwodnej, bez odpowiedniego jej zabezpieczenia, stawia się ciężkie butle gazowe, układa sprzęt lub wykonuje się obróbki elementów metalowych przy użyciu ostrych narzędzi.
Zdarza się także podziurawienie izolacji pokrycia wkrętami przy późniejszym montażu obróbek blacharskich, czy też zbyt niskie - poniżej 20 cm od poziomu wierzchniej warstwy dachu - kołkowanie ocieplenia ścian attyk. Warto więc na koniec robót przeprowadzić próbę szczelności.
- NIESZCZELNOŚCI STYKÓW IZOLACJI. W technologiach klejonych brak szczelności połączeń wynika ze złego przygotowania łączonych zakładów lub złych warunków atmosferycznych, w jakich są prowadzone prace. Częściej błędy towarzyszą wykonywaniu połączeń pasów izolacji przeciwwodnych z termozgrzewalnych materiałów bitumicznych, przede wszystkim pap. Przegrzanie ich ogniem z palnika może powodować utratę właściwości materiału izolacyjnego, szybkie jego zestarzenie, a w ślad za tym brak szczelności izolacji. Podczas każdego użycia urządzeń do zgrzewania przy systemie dachu tradycyjnego wykonawca musi zwracać uwagę, aby nie doszło do uszkodzenia warstwy izolacji termicznej, która jest umieszczana pod izolacją przeciwwodną i powinna być oddzielona przekładką, na przykład z welonu szklanego.
- ŹLE ZAMONTOWANE WPUSTY DACHOWE. Brak przygotowania w podłożu odpowiedniego zagłębienia do montażu wpustów dachowych powoduje, że po położeniu izolacji, woda nie spływa w całości z dachu, a pozostaje tuż przy odpływie. Z kolei zamontowanie wpustu dachowego zbyt blisko attyki lub komina - mniej niż 25 cm - eliminuje możliwość wykonania szczelnych obróbek wokół tych elementów. Wtedy bywa tak, że wykonawcy sięgają po „metodę" doszczelniania tych miejsc różnego rodzaju kitami. Jest to bardzo zawodne, a z pewnością nietrwałe. Czasami wykonawcy zapominają o odpowiednim wy-łagodzeniu krawędzi wewnętrznych, utworzonych przez płaszczyznę dachu oraz ściany nadbudów, cokołów, attyk i kominów. Powinny być one wykończone fasetami z zaprawy cementowej o promieniu co najmniej 5 cm albo klinów o przekroju trójkąta, wykonanych ze styropianu, polistyrenu ekstrudowanego lub impregnowanego drewna.
- ZAMIENNIKI MATERIAŁÓW. Błędem jest stosowanie „tak samo dobrych, ale tańszych" zamienników, czyli innych materiałów niż dobrane i opisane w projekcie lub przewidziane przez producenta w określonym systemie. Zwykle taka zamiana nie jest poprzedzona szczegółowym porównaniem parametrów technicznych, które pozwoliłoby ustalić, czy właściwości materiałów zamiennych są odpowiednie. Poza tym, przy wymianie jednego z materiałów systemowych, trzeba mieć na uwadze utratę gwarancji producenta na cały zestaw. Dlatego też uzyskane oszczędności są zwykle pozorne i niewspółmierne do kosztów ewentualnych późniejszych napraw.
©® GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |