Perseusz i Meduza
Władca Argos, Akrizjos dowiedział się od wyroczni , że jest mu pisane zginąć z ręki własnego wnuka.
Kiedy jego córka Danae urodziła syna Perseusza, umieścił matkę z niemowlęciem w skrzyni i wrzucił do morza. Dzięki boskiej opatrzności nie zginęli, ale dotarli na wyspę, na której rządził król Polidektes, który pokochał piękną Danae.
Było to wtedy, gdy Perseusz był już dorosły i sprzeciwiał się związkowi matki z Polidektesem.
Król wpadł na pomysł, aby podczas jednej z biesiad oznajmić, że zamierza poślubić Hipodamię, córkę króla Elidy. Perseusz powiedział, że w prezencie ślubnym ofiaruje mu głowę Meduzy. Ucieszyło to Polidektesa, który spodziewał się, że Perseusz zginie i nikt już nie będzie mu stał na drodze do ręki Danae.
Perseusz był biedny, ale bohaterski dlatego z pomocą przyszła mu Atena i Hermes.
Perseusz wiedział, że nie może spojrzeć na Meduzę, gdyż wtedy zamieniłby się w kamień. Użył podstępu, stanął do potwora tyłem, ale obserwował wszystko w tarczy. Uciął jej głowę i wtedy z szyi potwora wyskoczył pegaz. Pozostałe Gorgony zaczęły ścigać bohatera, nie złapały go jednak, gdyż był niewidzialny dzięki hełmowi, który dostał od Ateny.
Nasza podwòjna natura
Perseusz jest bohaterem mitologii greckiej, synem króla bogów Zeusa i Danae, córki króla Akrizjosa z Argos. Był synem Boga i śmiertelnej kobiety. Nic wam nie mòwi Jezus, syn Boga i prostej, śmiertelnej kobiety Maryji?
We wszystkich wielkich mitach Zbawiciel, Bohater, Mesjasz jest tym, który posiada dwie natury; jest archetypem naszej podwójnej istoty, gdyż jesteśmy materią i duchem. Tak więc nic lepszego niż bohater, który zna obie te natury. W każdym z nas jest Perseusz, Chrystus, Budda, bo zapisane jest w naszej naturze, by zyskać świadomość naszych początków.
PS: na zdjęciu Danae obsypana przez Zeusa złotym deszczem...
Zamknięci w sobie
Niezadowolony z braku męskiego potomka Akrizjos zapytał wyrocznię czy coś może to zmienić. Wyrocznia odpowiedziała mu, że powinien udać się na koniec Ziemi, gdzie zostanie zabity przez syna swojej córki. Danae nie miała dzieci, więc ojciec zamknął ją w wieży z brązu (lub w jaskini).
Istnieje wiele baśni, w ktòrych księżniczka zostaje zamknięta w wieży: Fiona i Roszpunka to tylko dwa przykłady z najbardziej znanych. Wieża jest symbolem najwyższej części zamku, najwyższej części naszej natury, a więc głowy, rozumu, zrozumienia; tam zamykamy naszą miłość i uznajemy ją za przyczynę naszego nieszczęścia, bo dziecko, które rodzi się z miłości jest prawdą. Często ta prawda zabija nas, zabiera tron naszemu fałszowi, pozorom, dumie, ktòra nie chce spadkobierców, która nie chce dzielić tronu z innymi. W wielu baśniach i mitach król nie ma synów lecz tylko jedyną córkę, osobę pozbawioną woli i rozumu jak królestwo bez przyszłości. Dzieje się tak z powodu braku duchowości: oto więzienie, gdzie została zamknięta Danae.
Bòl zapładniający duszę
Zeus, który zakochał się w Danae, zmienił się w złoty deszcz i podczas burzy spadł na więzienie, przenikając przez ściany z brązu, by połączyc się z Danae. Z tego złotego deszczu narodził się Perseusz.
Tu koncentruje się wiele symboli i archetypów: Danae (kobieca strona naszej duszy) w niewoli w wieży z brązu (zatwardziałość serca doprowadzająca do naszej kondycji duchowej); dusza bez transcendencji, bez drogi wyjścia, bez duchowego tlenu cierpi. To jest właśnie deszcz, który przenika nawet przez brąz, ponieważ złoto jest cenniejsze: nuda przenika jednak przez powierzchowność serca. Zeus padał złotem, gdy był szczęśliwy i hojny - jest wielką łaską mòc zdać sobie sprawę z pragnienia i wewnętrznej posuchy. Z tego kryzysu wewnętrznego narodził się Perseusz.
PS: Ci, którzy interpretują złoty deszcz jako praktykę seksualną, biorą zbyt dosłownie i w sposòb powierzchowny symbol złotego deszczu, tak, jakby to był po prostu mocz.
Przejście w dojrzałość
Urodziło się dziecko, ktòremu nadano imię Perseusz. Krzyki Danae przyciągnęły uwagę Akrizjosa, ktòry nie potrafił sobie wyjaśnić w jaki sposòb jego córka poczęła dziecko. Nie uwierzył w jej tłumaczenia, że stało się to za sprawą bogòw. Aby uniknąć przepowiedni, król kazał umieścić dziecko wraz z matką w drewnianej skrzyni i wrzucić ją do morza. Fale nie zatopiły jej, za to wyniosły na wyspę Serifos, gdzie Ditti, rybak, pochwycił ją w sieci i przez następne lata gościł Danae i Perseusza, aż do chwili, gdy nadszedł okres dojrzewania chłopca.
Oto kolejny wspólny archetyp wielu baśni: porzucenie kogoś na morzu (przypadek Mojżesza jest słynnym przykładem). Morze jest łonem, drewniana skrzynia symbolem macicy. To przejście, jak śmierć, jest także znakiem życia, odrodzenia wszystkich Tych, którzy w drodze ku świadomości przeżywają okres hibernacji, oddzielenia, różnicowania się... Prowadzi to na wyspę, symbol indywidualizacji. Ròwnież rybak i sieci są symbolem zafascynowania tą nową przygodą prowadzącą do WEWNĘTRZNEJ świadomości i wzrostu.
Wyzwanie: niekończąca się podròż w siebie
Król zakochał się w pięknej Danae (szalony król materialnego wymiaru, kochający piękne rzeczy: szczęście, wolność, pokój, wszystko to uosobione jest przez Danae). Ale w Kròlu nie było wielkości. Jak wielu z nas na tym świecie, Kròl poszukiwał absolutu w chwilowych przyjemnościach, dlatego został ostatecznie odrzucony, Danae nie chciała go poślubić).
Polidektes, obawiając się sprzeciwu ze strony Perseusza odnośnie ślubu z jego matką, postanowił go zgładzic przy pomocy jakiegoś podstępu: Polidektes zaprasił młodzież z całego kraju na uroczystości, podczas ktòrych miały odbyć się wyścigi konne (jest to wyścig życia, wyścig o posiadanie, mylący hojność bycia z "hojnością" posiadania, zaistnienia, adoracji próżności króla). Perseusz, który nie posiadał niczego (ponieważ dusza jest początkowo naga), bez możliwości obdarowania kròla wzorem innych uczestnikòw zabawy złożył mu obietnicę, że jeśli król przestanie prześladować swoją miłością Danae, zdobędzie dla Polidektesa cokolwiek ten zapragnie. Polidektes był bardzo zadowolony z obrotu sprawy. W głębi serca pragnął jedynie pozbyć się Perseusza. Dlatego wyraził kapryśne pragnienie otrzymania w prezencie ślubnym głowy Meduzy (symbol utraty świadomości), jednej z trzech Gorgon...
Trzy potencjały duszy
Aby podròż swą zwieńczyć spotkaniem z Meduzą, Perseusz musiał zapewnić sobie trzy rzeczy: skrzydlate sandały do poruszania się z dużą prędkością, magiczną torbę do przechowywania odciętej głowy Meduzy i hełm z Hadesu zapewniający niewidzialność.
Liczba 3 jest często powtarzającym się motywem w baśniach i mitach. Jest symbolem darów i sily (3 Nimfy, 3 Gracje, 3 małe świnki, 3 przyjaciele Doroty w "Czarnoksiężniku z Krainy Oz", etc. ...) ... jest archetypem triady.
Myślę, że te 3 dary przypominają bardzo dobrze (na poziomie psychologicznym) to, co teologowie nazywają trzema cnotami teologicznymi, ponieważ są to 3 potencjały duszy, która rozpoczyna introspekcyjną podróż:
- hełm niewidzialności to wiara; ale nie wiara w absurd lub zjawiska trudne do pojęcia, czy niewidzialne jak Bòg; chodzi tu o wiarę polegająca na intuicji opierającej się na wyższym rozumowaniu
- torba jest nadzieją, w niej będzie przechowywana głowa Meduzy (niekontrolowane ego, namiętności skamieniałego ego)
- sandały to miłość, która pomaga iść wciąż do przodu, z dużą szybkością, pozwalające na oderwanie się od ziemi, w kierunku uduchowienia.
Pierwsza cnota działa na poziomie umysłowym czy intelektualnym, druga na poziomie serca czy uczuć, trzecia w sile woli lub sile duchowej.
Miecz słowa i tarcza prawdy
Atena dała Perseuszowi lśniącą jak lustro tarczę, zalecając bohaterowi, aby nie patrzył Meduzie prosto w oczy. Hermes dał mu ostry, diamentowy miecz, którym bohater miał ściąć potworowi głowę.
Miecz i tarcza, dwa symbole bardzo ważne na poziomie psychologicznym: słowo i prawda, jedno otwiera drogę, drugie chroni i zabezpiecza. W wewnętrznej wojnie z Ego Meduzy zamieniającej w kamień, niezbędne są te dwa dary: wiedza i rozsądek.
Trzy Graje
Symbolizowały różne etapy starości:
- pojednanie z przeszłością (ktòra nigdy nie powinna być zapomniana, stąd ząb, by ją uchwycić, ząb symbolizujący odwagę),
- siła doświadczenia (dlatego wszystkowidzące oko; starcy wydają się ślepi, ale tak naprawdę widzą sercem),
- rezygnacja z przyszłości (jest to smutny stan naszego ubòstwa, samotności i izolacji w obliczu skończoności bytu).
Graje miały jedno wspòlne oko i jeden wspòlny ząb.
Graje strzegły dostępu do miejsca, w którym żyły ich siostry, Gorgony (tajemnica życia, boskości, transcendencji). Gdy Perseusz polował na Meduzę, ukradł Grajom ich jedyne oko (odbicie), zmuszając je w ten sposòb do wyznania gdzie znajdował się hełm, sakwa i sandały, przedmioty niezbędne do zgładzenia Meduzy.
Odnajdziesz właściwą drogę jeśli odniesiesz zwycięstwo w walce z zagubieniem
Wielu z nas błądzi na drodze życia duchowego. Objawia się ona jako miejsce w świadomości, ale początkowo czujemy się zagubieni, zmieszani, nawet przegrani. Podobnie jak Perseusz w drodze do Meduzy: Perseusz wyruszył do kraju Hiperborejczyków (symbol życia po życiu), narodu żyjącego w zimnych regionach północy. Miejsce to wydawało się zdominowane przez największą rozpacz i najgłębszy smutek: ziemia, trawa, niebo i natura miały szary kolor i dziwną groźbe w sobie. Las, który musiał przebyć Perseusz, aby osiągnąć swòj cel był skamieniały i pełen dziwnych rzeźb (wspomnienia i doświadczenia z przeszłości) kobiet i mężczyzn w różnych postawach. Perseusz szybko zdał sobie sprawę, że nie były to rzeźby, ale istoty, które miały nieszczęście spojrzeć w twarz Meduzy (nasza trauma).
Prawda boli i przemienia w kamień
Czy kiedykolwiek spróbowaliście powiedzieć komuś prawdę w oczy? Instynktownie osoba ta zamyka się na nas, jej serce staje się skamieniałe i twarde, ogarnia je welon trucizny. Jest to zespół psychiczny Medusy. Nie możemy zmierzyć się z nieświadomością w sposòb bezpośredni, nie możemy spojrzeć Meduzie w twarz; byłoby to tylko niepotrzebnym zadawaniem sobie bòlu i rozlewaniem trucizny. Podejście do tego zatrutego wymiaru naszej psychiki powinno odbywać się na zasadzie flirtu Perseusza z Meduzą, dlatego to niewielu z nas potrafi spojrzeć sobie w oczy nie umierając.
Hełm Hadesa
Introspekcyjna podróż zaczyna się od drogi wstecz: "Perseusz, który stał się niewidoczny dzięki Hełmowi Hadesa, rozpoczął podròż idąc tyłem."
Jesteśmy sumą naszej przeszłości. Ci, którzy chcą zapomnieć o przeszłości, ignorują teraźniejszość i tracą przyszłość. Aby zrozumieć Medusę zmieniającą nas w kamień w naszej nieświadomości, musimy wrócić do przeszłości. Ale bez hełmu poczucia własnej wartości (to jest wiary w siebie) jest to zadanie niebezpieczne. Hełm czyni nas niewidzialnymi, pozwala nam zobaczyć naszą przeszłość oczami trzeciej osoby, z dystansem, bez poczucia winy. Zapomnieć poprzez przebaczenie nie oznacza posiadania złej pamięci, ale oznacza pamięć przenoszącą nas w przeszłość bez odczuwania bólu. W ten sposòb Medusa naszej nieświadomości nie reaguje, nie czyni z nas istot skamieniałych i o zatwardziałym sercu. Jest to proces rozumu chronionego osłoną hełmu.
Odbicie prawdy
Perseusz obserwował Meduze idąc do tyłu, widząc jej odbicie w tarczy, którą dała mu Atena.
Prawdę znajdującą się w nieświadomości można zobaczyć tylko poprzez lustrzane odbicie, chroniąc się przy pomocy tarczy, którą może być przyjaciel, kochanek, rodzic, przewodnik duchowy, baśń - coś lub ktoś, kto pokaże nam nasze zło nie wyrządzając nam zła, nie krytykując, nie potępiając. Atena jest tą siłą, jej tarcza jest tą mądrością. Jeśli dowiemy się prawdy w sposòb bezpośredni i bezlitosny, dostaniemy się pod wpływ Meduzy: skamieniali, o twardym sercu, urażeni, niezdolni do zaakceptowania prawdy.
Przeszłość Meduzy
Jej imię w sanskrycie brzmiało Medha, po grecku Metis, w Egipcie zwano ją Maat. We wszystkich tych językach starożytnych jej imię miało takie samo znaczenie: kobieca mądrość. Pierwsze ślady jej istnienia znajdują się w Libii, gdzie libijskie Amazonki czciły ją we wszystkich aspektach bogini węży, a raczej bogini w asyście węży: symbol wiecznego cyklu życia. Meduza reprezentowała cykle Czasu z jego etapami w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości; cykle Natury z jej fazami narodzin, śmierci i odrodzenia. Była królową wszystkich zwierząt, ale przede wszystkim była symbolem ostatecznej prawdy, wolnej od możliwości istnienia jakiegokolwiek dualizmu. Dlaczego więc zmieniła się w odrażającą Gorgonę?
Fałszywa Meduza
To Atena w przypływie gniewu i kobiecego antagonizmu zmieniła piękną Gorgonę, ukochaną Posejdona, w potwora. Wiadomo, że Atena zrodziła się z głowy Zeusa, z mężczyzny (jest symbolem ekstremalnego i fundamentalistycznego feminizmu). Atena była więc pozbawiona odpowiednich kobiecych wzorcòw. Neith, Anath albo Athena jest także imieniem Meduzy: może więc mit oznacza, że Atena zwròciła się przeciw sobie, przeciw swej urodzie i kobiecości, zastrzegając wszelkie inwestycje związane z własną energią dla wyższych funkcji swej istoty.
Dziś, niestety, nasze społeczeństwo rodzi wiele Meduz: zniewieściałych mężczyzn i kobiety imitujące mężczyzn tylko dlatego, że nie potrafią skupić siły psychicznej ich indywidualizującej energii. W VI wieku pne, kiedy moc i mądrość bogini Ateny zaczęła być nie do przyjęcia dla świata, który ruszył w kierunku separacji i wywyższenia się człowieka ponad naturę, rytuały z nią związane zostały wyeliminowane, jej sanktuaria najechane, kapłanki zgwałcone, a jej obraz przekształcony na użytek nowych form władzy, dając początek formom ciągłej demonizacji, ktòre w okresie pięciuset lat Inkwizycji ze strony Kościoła osiągnęły swoje apogeum.
Męska trucizna w głowie Meduzy
Potęga seksualna zazdrości Ateny koncentruje się w głowie, stąd węże (włosy) Meduzy. Ta moc staje się tylko naukową i intelektualną wizją pozbawioną ducha i transcendencji - oto dlaczego żyjemy w skamieniałym świecie: jest to wynikiem kultury Meduzy. Proces idealizacji odsuwa człowieka od naturalnych granic dostarczonych mu przez identyfikację z jego potrzebami, jego uczuciami. Wyidealizowana kobiecość, pozbawiona przestrzeni oraz swej wielkości, staje się koszmarem dla ludzkości podzielonej w sobie, ofiary antytezy bez rozwiązania dotyczącej ciągłości między głową i ciałem, sercem i umysłem.
OSTRZEŻENIE: można stracić głowę, ale nigdy rozum
Odcięcie głowy Meduzy oznacza zrozumienie siły tkwiącej w mądrości kobiecej sfery naszego umysłu. Głowa ma być przechowana w sakwie (intuicji i nadziei).
Dziś archetyp Meduzy stracił, niestety, na wartości: poprzez szerzenie wiary (zwłaszcza wśròd kobiet), że są źròdłem złych sił, skazując w ten sposòb na wyrok śmierci ich możliwości rozwoju i wkładu kulturowego; spychając kobietę do roli trofeum (kobiety do łòzka, do kolekcji) lub apotropeicznego symbolu na tarczach, medalach, reklamach, filmach porno - wszędzie ciało kobiety zostało ukazane nagie i pozbawione siły do przemienienia w kamień naszych kłamstw i fałszu.
Perseusz zdobywa głowę Meduzy, czyli sferę psychologicznej kobiecości
Kiedy osoba (mężczyzna lub kobieta) odcinają głowę wewnętrznej Meduzie w odpowiedni sposób, wòwczas mają w ręku, w sakwie, moc transformacji wrogów w kamień, transformacji w kamień urazòw i wad... Trzymają w ręku wzrok Meduzy: intuicyjną zdolność do uchwycenia oszustwa. Meduza jest naszą matką naturą, a natura musi być zachowana - nie zapomniana. Kto nie wyrusza na poszukiwanie własnej Meduzy, prędzej czy później znajdzie się z duszą zmiażdżoną, złamaną przez moc wielbiacą władzę i męskość, ignorującą drugą połowę nieba.
Źródło boskiej inspiracji
Imię Pegaz po grecku ( "Πήγασος") oznacza źródło, czystą wodę.
"Z okaleczonej szyi Medusy zerwał sie do lotu skrzydlaty koń Pegaz".
Jest oczywiste, że jeśli rozum i serce jednoczą się, narodzi się w nas potencjał racjonalny, emocjonalny, instynktowny i intuicyjny, czyli świadomość - uskrzydlona intuicja, ktòra wznosi się z głowy Meduzy (chodzi tu o duchowe cięcie pępowiny, o oderwanie się od Ego, nabycie zdolności do introspekcji, do wolnego lotu duszy).
Pegaz zawsze był ukochaną postacią Mitologii, podobnie jak aniołowie w chrześcijańskiej mentalności, zawsze skrzydlate. Fascynuje ta podwójna natura tych, ktòrzy są w stanie osiągnąć niebo i ziemię, latać w powietrzu i stąpać po ziemi. W każdym z nas jest Pegaz, Anioł, intuicyjne zdolności artystyczne i twórcze. Wystarczy wnieść je do życia.
Lot między wyobraźnią a intuicją
Pegaz jest intuicją wypływającą z oddzielenia się od ego (głowa Meduzy). Jest to czysto intuicyjny lot duszy. Unia pomiędzy ziemskim ciałem, estetycznie czystym, koniem a skrzydłami, atrybutami związanymi w imaginacji z niebiańskimi aniołami - tak powstała niezapomniana i wieczna postać Pegaza.
Nowo powstały Pegaz wznosi się nad gòrą Helikon i ostrym uderzeniem kopyta uwalnia krystaliczne źródło Hippokrene, do którego przybywają muzy, aby ugasić pragnienie i karmić swoje inspiracje, a następnie wyruszyć na Olimp śpiewając melodyjne i czułe pieśni. Pegaz, który uwolnił źródło inspiracji Muz, stał się symbolem twórczej wyobraźni, rui poetyckiej, następnie intuicji psychologicznej i duchowej. Wiadomo kto wzlatuje myślą, a kto nią pełznie. Nie jest trudno rozpoznać tych, którzy mają Pegaza w kopytach serca i w skrzydłach umysłu; są to ludzie budzący się do świata wewnętrznej świadomości.
Andromeda, przykuta miłość
Nieszczęście Andromedy zaczęło się w dniu, w którym jej matka przypisała sobie tytuł najpiękniejszej z Nereid, grupy wyjątkowo zalotnych i atrakcyjnych nimf morskich (w rzeczywistości miłość jest piękniejsza niż namiętności, ale te wiążą miłość z jej przekleństwem). Obrażone Nereidy poprosiły Posejdona, aby ukarał naròd Andromedy potworem powodzi.
To właśnie namiętności są przyczyną zatopienia miłości, mieszają się ze sobą, doprowadzając do nazywania wieczną miłością ulotnych emocji. Aby ocalić miłość z tej skończoności, potrzebna jest głowa Meduzy, świadomości duchowej miłości. Perseusz ocalił Andromedę od klątwy, zmieniając w kamień morskiego potwora.
Wyzwolenie psychologicznej kobiecości
Jak każdy wielki mit, ròwnież mit o Meduzie i Perseuszu kończy się podwójnym potwierdzeniem wewnętrznej dojrzałości: wyzwolenie matki (symbol psychologicznej kobiecości) i oderwanie od fałszywej figury ojca (symbol prawdziwej psychologicznej męskości). Perseuszowi udało się odnaleźć w świątyni matkę Danae, ukrywającą się przed Polidektesem (kobiecość ukrywająca się przed męską dominacją, duchowa ucieczka przed tym co materialne, życie wewnętrzne tłumione przez zewnętrzną powierzchowność), ktòry nie przestał jej prześladować. Perseusz, ogarnięty niepohamowaną wściekłością, ukrył Andromedę (bo bez miłości nikt nie może stać się wielkim; jedynie po odnalezieniu Andromedy Perseusz czuje się na siłach uwolnić matkę) i udał się do pałacu Polidektesa. Przybył do pałacu niosąc dar ślubny, a mimo to został wyśmiany i znieważony przez władcę (świat zawsze drwi z tych, którzy poświęcają się temu co duchowe i esencjalne). Perseusz po raz kolejny wyciągnął z magicznej sakwy głowę Meduzy zmieniając króla i jego dworzan w kamienie (ten, kto posiada spojrzenie Meduzy, spojrzenie transcendencji, posiada moc przemienienia w kamień wszystkiego co powierzchowne, nie ulega czarowi rzeczy ulotnych, nie podąża za mentalnością masy obrazowanej przez dworzan Polidektesa, nie słucha politykòw, królòw, przywòdcòw religijnych; jest wolny). Następnym krokiem Perseusza było oddanie władzy nad wyspą Serifos przybranemu ojcu (symbol samokontroli, echo wolnej duszy Perseusza, ktòra wyrosła u boku Andromedy).
Zabić ojca
Zabicie ojca jest archetypem. Na Wschodzie nauczyciel mawia: jeśli znajdziesz Buddę, zabij go, to znaczy pojednaj się z figurą ojca, przewyższając ją zrozumieniem, przebaczeniem i spojrzeniem z dystansem. W wielu greckich mitach powtarza się archetyp zabójstwa Ojca, wielu jest bogòw obawiających się własnych dzieci (Uran, Kronos i inni). Nawet Perseusz, choć tego nie chce, przypadkowo zabija Akrycjusza, tak jak zostało to przewidziane w proroctwie.
Semicka i żydowska mentalność czyni odwrotnie: Abraham musi zabić swego syna Izaaka jako ofiarę, ktòrą złożyć ma na ołtarzu Jahwe, a Bòg posyła Syna Jezusa na drogę krzyżową (nie dziwmy się więc, jeśli zaczynamy ignorować takiego Ojca).
Na poziomie psychologicznym wszyscy mają coś przeciwko ojcu, przeciwko społeczeństwu, prawu, przeciw Bogu ...Musimy wyeliminować to dziedzictwo, zrezygnować z tego tronu albo zdetronizować ojca wybuchem własnej osobowości oraz zrozumieć uwarunkowania wywołane figurą rodzicielską, która nigdy nie będzie tak doskonała, jak wyobrażaliśmy ją sobie będąc dziećmi.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |