Bitwa pod Chocimiem
Wobec klęski w bitwie pod Cecorą, zagrożenie tureckie dla Rzeczypospolitej coraz bardziej wzrastało. Sejm zarządził ogromne podatki mające zapewnić pobór 65 tys. żołnierzy. Dowódcą całości sił został mianowany hetman wielki litewski Jan Karol Chodkiewicz, który miał przenieść działania poza granice Polski i stoczyć rozstrzygającą bitwę z Turkami nad Dunajem. Wspierać go mieli: Stanisław Lubomirski oraz królewicz Władysław Waza. Obronę wspierali też Kozacy zaporoscy.
1 sierpnia wojsko stanęło obozem nad Dniestrem naprzeciwko Chocimia. Po przeprawieniu się przez rzekę i przybyciu wszystkich sił, rozpoczęto sypanie wałów obozu obronnego opartego o zamek w Chocimiu, a jednocześnie prowadzono wyprawy aprowizacyjne i akcje wywiadowcze, mające na celu zorientowanie się w rzeczywistych zamiarach sułtana.
Trudno jest określić liczebność armii, ponieważ źródła podają różne liczby, znacząco się przy tym różniąc. Wiadomo jedynie, że armia turecka była nawet dwu-trzykrotnie liczniejsza od polskiej. Armia Turecka pod dowództwem sułtana Osmana II podeszła pod Chocim 2 września. Zaraz zaczęto też rozbijanie namiotów celowo szeroko rozłożonego obozu. Chciano Polakom ukazać wielkość armii sułtańskiej i osłabić ich wolę walki. Obóz polski znajdował się pomiędzy urwistymi brzegami Dniestru, a pokrytymi lasem wzgórzami. Tyły zabezpieczał zamek i warowna cerkiew silnie obsadzona piechotą.
W dniach 2 września – 9 października 1621 roku wojska tureckie nieustannie nacierały na chocimską twierdzę. W trakcie bitwy zmarł schorowany już Jan Karol Chodkiewicz. Obie strony wyczerpały siły w bitwie. W oblężonej twierdzy pozostała jedna beczka prochu, natomiast Turcy mieli dość przegranych bitew, a w dodatku zbliżała się zima. Rozpoczęto więc negocjacje pokojowe.
Po kilkudniowych rokowaniach zawarto 9 października traktat pokojowy, honorowy dla obu stron. Po uznaniu przez Polskę zwierzchności tureckiej nad Mołdawią, armia turecka opuściła 10 października swój obóz, a 13 października za Dniestr wycofali się Polacy i Kozacy. Polacy zobowiązywali się powstrzymać Kozaków od najazdów na Turcję, a Turcy powstrzymywać Tatarów od najazdów na Polskę. Granicą Rzeczypospolitej pozostał Dniestr.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA |