Przystrojenie efektownie wyglądającej choinki wbrew pozorom nie jest zadaniem prostym. Tym bardziej, że co roku trendy w tym zakresie bywają różne. Wybieramy pomiędzy różnymi dekoracjami i barwami. Ponadczasowe barwy to: czerwień, złoto, srebro i zieleń oraz tradycyjne ozdoby. A więc bobki, których historia jest dosyć długa.
Wiąże się ze starożytną techniką formowania szkła w płomieniu. Technikę tę z czasem udoskonalono. W połowie XVIII wieku ten sposób obróbki polegał na formowania szkła w ogniu lampy naftowej. W znacznie wyższej temperaturze pierwsze szklane bombki wykonał Hans Greiner, pracujący w hucie szkła Lauscha (Turyngia) w Niemczech. W taki sposób rozpoczęły swoją „karierę” bombki. Popularność bombek wzrastała do takiego stopnia, że sto lat później, w połowie XIX wieku powstało wiele zakładów rzemieślniczych, w których wytwarzano te ozdoby.
W Europie produkcja choinkowych bombek była na tyle zróżnicowana, że w 1860 roku wydano ich katalog, który obecnie znajduje się w zbiorach Sonneberg Museum w Niemczech. Dwadzieścia lat po wydaniu katalogu te piękne choinkowe ozdoby zaczęto rozpowszechniać poza Europę. Pierwszy zestaw bombek firmy Lauscha został sprzedany w USA.
Produkcję bombek zdominowali Niemcy, nieustannie doskonaląc i wprowadzając nowe techniki wytwarzania. Niemiecki chemik Justus von Liebig w 1835 roku odkrył metodę srebrzenia szkła, która od 1867 roku stała się niezwykle popularną techniką zdobniczą. Także w Niemczech, w 1923 roku powstała pierwsza szkoła artystyczna, w której uczono wytwarzania bombek w ogniu palnika.
Produkcja bombek choinkowych pojawiła się również w Polsce w latach siedemdziesiątych XIX wieku. Dzisiaj nasz kraj jest uznawany za potentata w produkcji ręcznie robionych i ręcznie malowanych szklanych bombek bożonarodzeniowych. Szacuje się, że roczna produkcja to nawet kilka milionów sztuk. Te małe dzieła sztuki eksportujemy na cały świat, w tym do Stanów Zjednoczonych, Japonii czy Kanady i Wielkiej Brytanii, a nawet… do Nowej Zelandii czy RPA.
Obecnie na rynku dostępne są bombki o różnych kształtach i we wszystkich kolorach. W 2013 roku, w Kreatywnym Obiekcie Multifunkcyjnym w Miliczu – w dawnej fabryce bombek, powstała pierwsza bombka wyprodukowana techniką druku 3D.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE