Czytaj artykuł

Czytaj również dział - Tatry ...

Czytaj również dział - Morskie Oko ...

I prawdopodobnie nigdy nie zrozumiałabym pewnych rzeczy gdybym tu nie trafiła i nie spotkała nowych, wspaniałych ludzi. Takich, którzy szczerze mnie zachęcają do próbowania tego czego wcześniej nie robiłam. No i ja idę i robię… i czasami nie daję rady… a potem jest czarna rozpacz. Bo kondycja nie taka, narty samie nie robią zakosów, a wiatr swoją siłą potrafi człowieka nieźle sponiewierać. Ale kiedy wrócę do domu, emocje opadną i organizm odpocznie, myślę sobie, że jestem bogatsza o doświadczenie. Myślę też wtedy, że powinnam się cieszyć, że byłam odważna i zrobiłam coś nowego, najlepiej jak potrafiłam w danym momencie. I że nie warto wymagać od siebie zbyt wiele bo przecież nie ma ludzi idealnych. I kiedy to wszystko do mnie na nowo dociera, mam w sobie ten upragniony spokój.

GRUPA MEDIA INFORMACYJNE & ADAM NAWARA