Olbrzymie masy wody 275 różnych wodospadów spadających w dół 80 metrowej przepaści z hukiem który sprawia, że serce się zatrzymuje – to musi zrobić wrażenie. Dochodząc do wodospadów przez dżunglę najpierw dociera do nas delikatny szum wody, który rośnie z każdym metrem, a w końcu, kiedy podejdzie się na skraj wodospadu, niemal ogłusza.
Uznane za jeden z Siedmiu Nowych Cudów Natury Wodospady Iguazu są dwa razy wyższe i dwa razy szersze od Wodospadu Niagara. Eleonora Roosevelt po ich zobaczeniu powiedziała: „biedna Niagara”.
Niegdyś uświęcone miejsce okolicznych plemion indiańskich, dziś są miejscem pielgrzymek tysięcy turystów, którzy w oszołomieniu patrzą na niewyobrażalne ilości wody spływające w dół. W okresie deszczowym, od listopada do marca, ilość spadającej wody dochodzi do 12 750 m3 na sekundę.
Wodospady znajdują się na terenie Parku Narodowego rzeki Iguazu, obejmującego także dziewicze lasy deszczowe z unikalną florą i fauną, której spora cześć jest obecnie zagrożona.
Iguazu leżą na granicy argentyńsko-brazylijskiej i można je podziwiać z obu tych krajów. Strona brazylijska oferuje bardziej panoramiczny widok na wodospady, z dalszej odległości można objąć wzrokiem niemal całą ich przestrzeń, podczas gdy od strony Argentyny można z bliska przyjrzeć się olbrzymim zwałom wody spadającym w dół rzeki Rio Iguazu. Po stronie argentyńskiej jest lepsza infrastruktura oraz więcej atrakcji, a także jest taniej, niemniej Brazylia oferuje m.in. świetne wycieczki będące unikalną kombinacją pieszej wędrówki z pływaniem kajakiem pod wodospadami i raftingiem. Można również przelecieć się helikopterem nad wodospadami.
Między obiema stronami kursuje autobus. Jazda trwa około godziny ze względu na konieczność przekroczenia granicy, ale warto obejrzeć wodospady z obu stron, gdyż każda z nich daje inną perspektywę. Najlepiej jest spędzić po jednym pełnym dniu po każdej ze stron i udać się na wycieczkę do dżungli. Po stronie argentyńskiej jest także rezerwat ptaków gdzie mieszka ich ponad 800 gatunków, zaś Brazylijczycy oferują spływy Rio Iguazu tradycyjnymi łodziami, z przewodnikiem opisującym elementy mijanej flory i fauny.
Od strony Brazylii najlepiej widać niesamowitą Czarcią Gardziel, gdzie 14 wodospadów spada ponad 100 metrów w dół, a sama chmura pary wodnej wystrzeliwuje 30 m w górę. Są miejsca, gdzie można się w niej zanurzyć. Czarcią Gardziel można zobaczyć z bliska – od strony brazylijskiej należy przejść przez fragment dżungli a następnie wjechać windą na górę. Po stronie argentyńskiej dostaje się ochronne kombinezony i serią platform przechodzi aż pod Gardziel.
Wodospady Iguazu pełnią również bardzo praktyczną funkcję. W 1984 roku na rzece Parana, z którą łączy się rzeka Iguazu, ukończono budowę olbrzymiej tamy oraz elektrowni wodnej. Tama Itaipu, zbudowana przez rządy Brazylii i Paragwaju w 2008 roku wygenerowała 94.68 TWh, co pokryło prawie 90% zapotrzebowania na prąd Paragwaju i 19% zapotrzebowania Brazylii.
GRUPA MEDIA INFORMACYJNE